Urwisek Boryś i Fiszeczka - to już dwa lata bez Ciebie :(

[Blue]

Polecam się
Dowiedz się co zwróciło uwagę lekarza i jaki faktycznie wyszedł wynik.
Trudno mi uwierzyć by wynik kreatyniny 1.4 zaniepokoił weta - zdarzają się wyczuleni/przeczuleni którym alarm się włącza gdy tylko wynik oscyluje w okolicy górnej granicy normy - ale 1.4?
To koniecznie trzeba wyjaśnić
Chyba że wyszedł wyższy - ale jest naprawdę wiele czynników które kreatyninę mogą podwyższyć mimo pełnej wydolności nerek.
W razie wątpliwości warto badanie powtórzyć - a za ile to zależy od wyniku kreatyniny i reszty.

[Talka]

Polecam się
Dowiedz się co zwróciło uwagę lekarza i jaki faktycznie wyszedł wynik.
Trudno mi uwierzyć by wynik kreatyniny 1.4 zaniepokoił weta - zdarzają się wyczuleni/przeczuleni którym alarm się włącza gdy tylko wynik oscyluje w okolicy górnej granicy normy - ale 1.4?
To koniecznie trzeba wyjaśnić
Chyba że wyszedł wyższy - ale jest naprawdę wiele czynników które kreatyninę mogą podwyższyć mimo pełnej wydolności nerek.
W razie wątpliwości warto badanie powtórzyć - a za ile to zależy od wyniku kreatyniny i reszty.

Dziś mną tak targały emocje że mogłam coś poknocic, ale wiem że tylko ta krea była niepokojąca i mówił żeby za pół roku do roku sprawdzić ponownie. Jutro się odezwę...

[Blue]

Jeśli wet jest ok to zalecenie kontroli za rok sugeruje raczej mało niepokojący wynik

[Talka]

Przesyłam wyniki.. jak się kliknie powinno być widać zdjęcie dokładniej

[Myszorek]

Z badan wynika, że kotek troszke odwodniony jest, ale to na czczo był na pewno, moze to stad. moja kiedys tez miała zbyt mało potasu. Dostała paste, po miesiacu potas sie wyrównał. Kreatynina nieznacznie podwyższona, mocznik w normie. ja zbadałabym mocz, na pewno, bo jesli sa jakies poczatki chorób nerek mocz powinien to pokazac. Glukoza podwyższona, ale ona nie jest miarodajna, kot ze stersu bedzie miał podwyzszoną. Moja Hrabi tez ma podwyższona kreatyninę , mocznik w normie, to miała usg brzuszka, mocz badany i raz w tygodniu kroplówke, jeszcze mierzone cisnienie miała . Co do globulin nie wypowiem sie , bo nie wiem o co może z nimi chodzic. Zbadaj mocz, to podstawa, a zrobisz to w domu nie stresując kota. Sa żwirki do pobierania moczu specjalne.Po wynikach moczu, będziesz myslała co dalej, bynajmniej ja bym tak zrobiła.A jeszcze białko widze podwyższone, to może byc przy stanie zapalnym lub odwodnieniu. Nie zaszkodzi kotka dodatkowo nawodnic np. dolej mu wody do jedzenia, tzn. do mokrej karmy, sucha bym odpuścicła na razie.

[Talka]

Z badan wynika, że kotek troszke odwodniony jest, ale to na czczo był na pewno, moze to stad. moja kiedys tez miała zbyt mało potasu. Dostała paste, po miesiacu potas sie wyrównał. Kreatynina nieznacznie podwyższona, mocznik w normie. ja zbadałabym mocz, na pewno, bo jesli sa jakies poczatki chorób nerek mocz powinien to pokazac. Glukoza podwyższona, ale ona nie jest miarodajna, kot ze stersu bedzie miał podwyzszoną. Moja Hrabi tez ma podwyższona kreatyninę , mocznik w normie, to miała usg brzuszka, mocz badany i raz w tygodniu kroplówke, jeszcze mierzone cisnienie miała . Co do globulin nie wypowiem sie , bo nie wiem o co może z nimi chodzic. Zbadaj mocz, to podstawa, a zrobisz to w domu nie stresując kota. Sa żwirki do pobierania moczu specjalne.Po wynikach moczu, będziesz myslała co dalej, bynajmniej ja bym tak zrobiła.A jeszcze białko widze podwyższone, to może byc przy stanie zapalnym lub odwodnieniu. Nie zaszkodzi kotka dodatkowo nawodnic np. dolej mu wody do jedzenia, tzn. do mokrej karmy, sucha bym odpuścicła na razie.

Będziemy próbować łapać i siku i badać. On jest kotem nieobsługiwalnym u weta więc był mega dramat i stres...
Jest na samej mokrej karmię, suchego nie dostaje. Będę mu robić małe dolewki... Coś te moje koty dziwne... Fisza też wiecznie odwodniona była

[Blue]

Norma kreatyniny w tych jednostkach wynosi około 2. W jednych labach jest to 1.8 w innych 1.9, w innych 2.
Normy w zależności od labu mogą się różnić - ale aż tak? Oni na pewno skalibrowali sprzęt na kota?
Niby reszta pasuje mniej więcej ale upewniłabym się o co chodzi. Może mają takie odczynniki, cholercia wie.

Za to zainteresowałabym się hematokrytem (sporo podwyższony), hemoglobiną, wysokim białkiem, niskim dosyć stosunkiem a/g.
No i niskim potasem.
Wet nie zalecił suplementacji?

Pilnowałabym ze dwa tygodnie by Borys sporo pił - tzn. rozsądnie, nie chodzi o to by go sztucznie napompować . Mokra karma tylko, można ją dowadniać, są specjalne drinki dla kotów jeśli lubi etc. Chyba że obecnie pije dużo? Wtedy zwróć uwagę na to ile jest to w ciągu doby, ile razy chodzi sikać.
I powtórzyłabym te badania - z rozmazem manualnym.
Pogadałabym z wetem o suplementacji potasu.

On ma jakiekolwiek niepokojące objawy?
Czy to okaz zdrowotności?
Możliwe że po prostu jest odwodniony tak jak wiele kotów ma tendencję lub ma chwilowe zachwianie jakieś - ale sprawdziłabym to za dwa tygodnie pilnowania ilości spożywanych płynów - jeśli kocurek czuje się ok.
Kot szalejący u weta też może z tego powodu mieć pewne wahnięcia w wynikach (np. kreatyninę ).
Ale trzeba to sprawdzić na spokojnie.

[Talka]

Norma kreatyniny w tych jednostkach wynosi około 2. W jednych labach jest to 1.8 w innych 1.9, w innych 2.
Normy w zależności od labu mogą się różnić - ale aż tak? Oni na pewno skalibrowali sprzęt na kota?
Niby reszta pasuje mniej więcej ale upewniłabym się o co chodzi. Może mają takie odczynniki, cholercia wie.

Za to zainteresowałabym się hematokrytem (sporo podwyższony), hemoglobiną, wysokim białkiem, niskim dosyć stosunkiem a/g.
No i niskim potasem.
Wet nie zalecił suplementacji?

Pilnowałabym ze dwa tygodnie by Borys sporo pił - tzn. rozsądnie, nie chodzi o to by go sztucznie napompować . Mokra karma tylko, można ją dowadniać, są specjalne drinki dla kotów jeśli lubi etc. Chyba że obecnie pije dużo? Wtedy zwróć uwagę na to ile jest to w ciągu doby, ile razy chodzi sikać.
I powtórzyłabym te badania - z rozmazem manualnym.
Pogadałabym z wetem o suplementacji potasu.

On ma jakiekolwiek niepokojące objawy?
Czy to okaz zdrowotności?
Możliwe że po prostu jest odwodniony tak jak wiele kotów ma tendencję lub ma chwilowe zachwianie jakieś - ale sprawdziłabym to za dwa tygodnie pilnowania ilości spożywanych płynów - jeśli kocurek czuje się ok.
Kot szalejący u weta też może z tego powodu mieć pewne wahnięcia w wynikach (np. kreatyninę ).
Ale trzeba to sprawdzić na spokojnie.

Borys jak dla mnie jest okazem zdrowia. Ma apetyt , jest aktywny... Dziwne że wet i to taki któremu ufam nie zalecił nic. Kazał zupełnie nie panikować i kazał przyjsc za minimum pół roku do roku.. Borys jest kotem który prawie wcale nie pije ale je tylko mokre. No nic.. zrobię dolewki, badanie moczu i te krew.... Najwyżej pojadę z nim gdzies indziej skonsultować...

[Blue]

Bo tu powodu do paniki nie ma
Ale wyszły nieprawidłowości które warto sprawdzić. Nie wcześniej niż za dwa tygodnie, tym bardziej że było szczepienie.
Jeśli chcesz mieć pewność że nerki są ok i się nie zamartwiać zrób też DSMA
Ja bym przede wszystkim rozmaz manualny zrobiła dodatkowo.

[Myszorek]

Bo tu powodu do paniki nie ma
Ale wyszły nieprawidłowości które warto sprawdzić. Nie wcześniej niż za dwa tygodnie, tym bardziej że było szczepienie.
Jeśli chcesz mieć pewność że nerki są ok i się nie zamartwiać zrób też DSMA
Ja bym przede wszystkim rozmaz manualny zrobiła dodatkowo.

A nie SDMA?, bo to jest w kierunku nerek.Chyba, ze to jakies nowe badanie, nie znam sie tak do konca, wiem, że mi kazali zrobić SDMA

[Talka]

Wszystko zapisane. Dziękuję

[Blue]

Myszorek, oczywiście SDMA
Literki mi się przestawiły.

[Talka]

Myszorek, oczywiście SDMA
Literki mi się przestawiły.

Cieszę się , że się wzajemnie pilnujcie bo nie wyjdę na wariatkę

[Myszorek]

Mi nie chodziło o pilnowanie, tylko myślałam, że może jakieś nowe badanie juz jest dostepne , Wy mieszkacie w wiekszych miastach, to możecie byc bardziej na bieżąco niz mój wet.

[Talka]

Mi nie chodziło o pilnowanie, tylko myślałam, że może jakieś nowe badanie juz jest dostepne , Wy mieszkacie w wiekszych miastach, to możecie byc bardziej na bieżąco niz mój wet.

No jasne ale zwracasz uwagę na to co inni piszą a to dobrze bo ja ciemna masa....