Burasy i Ćiorny w akcji.

[Gosiagosia]

Taaak Nawet nie było focha po powrocie Ćiorny tak się podjarał że wróciliśmy że szalał tak że musiał iść w izolacje na uspokojenie bo go energia roznosiła. On ma straszne problemy z wyciszaniem. I tu nie pomagaja obróżki nawet. Jak się czymś podjara to potem szaleje, skacze, goni wszystkie koty. Cyrk na kółkach.
Ja nawet mega nie przytyłam, ale oczy by jadły. Ogólne wrażenia bardzo bardzo dobre. Duze zaskoczenie, bo ja jestem maruda zwykle na wakacjach a tu poza drobnymi mankamentami wróciłam zachwycona. Szczególnie jedzenie i cała organizacja hotelowa. Wrócimy z pewnością.

To fakt pobyty w Turcji są zawsze Super, pogoda też zawsze piękna, słoneczna a jedzenie nie do przejedzenia. Ja też zawsze przytyje.

[PixieDixie]

Pixie pozdrawia niedzielnie.

[PixieDixie]

Coco też się przewija.

[PixieDixie]

Ciorna zaraza też

[PixieDixie]

I Nicia która nie lubi zdjęć.
I często ucieka jak widzi mnie z telefonem w ręce

[PixieDixie]

I jeszcze raz słodka coco

[jolabuk5]

Ojej, jakie wspaniałe portrety pięknych kotów

[MonikaMroz]

Coś im się schudło chyba

[PixieDixie]

Schudło i owszem.
Kontolowanie.
Sa tylko na mokrym. Nie ma chrupek to nie żrą 24h na dobe więc mają prawidlowa wagę. Pani wet nas pochwaliła. Szczególnie z Nicku.

[aga66]

Czyli sukces dietetyczny osiagnięty!!!

[PixieDixie]

No troche nerwów nas to kosztowało. Ale się udało. Nawet coco zaakceptowała pełnowartościową karmę a nie tylko filetówki.

Gdyby jeszcze tylko udało się zażegnać wojny coco-ciorny... marzenie.

[Sierra]

I jeszcze raz słodka coco

"A gdybym tak mu przywaliła z prawej... A później z lewej... A potem znowu z prawej..."

Ciorna zaraza też

"Ona mówi o kurczaczku, nie łapce, prawda?!"


No, to tak widzę twoje koty

[PixieDixie]

Nićku śpi. Na komputerze..
Grzeje dupinke.

[jolabuk5]

A główka niżej...

[PixieDixie]

Potem zmieniła. Lepek na górze dupinka na dole.