Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :( to już rok

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pt lis 27, 2020 8:31 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

:1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 27, 2020 10:22 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2020 19:53 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Cieplutko pozdrawiam z chłodnego i deszczowego Koszalina!
Miałam na weekend plany spacerowe i nie wiem czy coś mi z nich wyjdzie.
A ty ewciu co porabiasz?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33234
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Nie lis 29, 2020 10:03 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Jesteśmy i jakoś żyjemy. Niestety ostatnio nie czuję się za dobrze. Smarczę się , bolą mnie zatoki, dycham i mam stan podgorączkowy. W piątek nawet mama wyciągnęła mi kartę do lekarza na teleporadę bo u nas w przychodni inaczej się nie da. Nie wiem jak trzeba być chorym i na co , żeby lekarz zechciał cię zbadać. Moja "wizyta" u lekarza wyglądała tak :
pani doktor miała zadzwonić między 9 a 12. Zadzwoniła o 12,45 ale to taki lekki szczegół. Przedstawiła się i zapytała w czym mi może pomóc. Powiedziałam , że od tygodnia mam stan podgorączkowy ( między 37,3*C rano a 37,7 *C wieczorem ) który utrzymuje się od tygodnia a do tego zatkane zatoki i kaszel . Pani doktor przeprowadziła wywiad Covidowy czyli : czy mam temperaturę, kaszel , ból gardła , brak węchu i smaku i czy miałam kontakt z osobą zakażoną Coronawirusem . Czyli w większości pytała o to o czym jej wcześniej mówiłam. Powiedziałam jej , że brałam Coldrex , Aspirin C , Deflegmin na kaszel i nic z tych rzeczy nie przyniosło mi poprawy. Zalecenia pani doktor to Xylorin krople do nosa, syrop prawoślazowy i Sinupret na zatoki a gdyby gorączka przekroczyła 38*C to mam wziąć Paracetamol i nie brać Coldrexu ani Aspiryny a gdyby mi nie przeszło to mam znów do niej zadzwonić.
Przepraszam bardzo ale takie leczenie to psu na budę się zda. Mogłam iść do apteki , powiedzieć jakie mam objawy i farmaceuta poradziłby mi co mam wziąć i nie potrzebowałabym do tego lekarza. Jak można przepisywać komuś leki nawet te bez recepty nie osłuchując pacjenta. Przecież mogę mieć np. zapalenie oskrzeli bo dycham jak stary gruźlik , mogę mieć infekcję gardła i wcale nie musi mnie boleć bo co trochę ssię tabletki by nawilżyć gardło i złagodzić kaszel. Ale najważniejsze , że pacjent odfajkowany a przychodnia kaskę z NFZ dostanie.
Ale dosyć o mnie. Dziś u nas zagościła zima. Od rana leniwie pada śnieg i dachy bloków białe. Pola zwariowała na punkcie śniegu . Lata jak potłuczona po balkonie i próbuje złapać płatki śniegu. Co chwila robi mi awantury, niszczy pazurami firankę i drapie w okno by ją wypuścić na balkon. Siedzę opatulona jak niedźwiedź i co chwila zamykam i otwieram okno bo jak nie chcę jej otworzyć to miałczy w niebo głosy jakbym ją ze skóry obdzierała.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2020 10:39 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2020 10:40 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Po kliknięciu na zdjęcie powiększy się i dopiero wtedy widać padający śnieg.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2020 10:43 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Polusia, siedź w domu, nie wyziebiaj dużej! :strach:

No tak, z tymi teleporadami to lepiej nie chorować :evil:
Na kaszel dobry jest mucosolwan, tyle że po nim wypluwa się płuca więc nie można go brać na noc.
Zdrówka, ewciu! :ok: :ok:

Ps. U nas póki co bezsnieznie, nadal jesień
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33234
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lis 29, 2020 11:01 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Ewa L. pisze:Jesteśmy i jakoś żyjemy. Niestety ostatnio nie czuję się za dobrze. Smarczę się , bolą mnie zatoki, dycham i mam stan podgorączkowy. W piątek nawet mama wyciągnęła mi kartę do lekarza na teleporadę bo u nas w przychodni inaczej się nie da. Nie wiem jak trzeba być chorym i na co , żeby lekarz zechciał cię zbadać. Moja "wizyta" u lekarza wyglądała tak :
pani doktor miała zadzwonić między 9 a 12. Zadzwoniła o 12,45 ale to taki lekki szczegół. Przedstawiła się i zapytała w czym mi może pomóc. Powiedziałam , że od tygodnia mam stan podgorączkowy ( między 37,3*C rano a 37,7 *C wieczorem ) który utrzymuje się od tygodnia a do tego zatkane zatoki i kaszel . Pani doktor przeprowadziła wywiad Covidowy czyli : czy mam temperaturę, kaszel , ból gardła , brak węchu i smaku i czy miałam kontakt z osobą zakażoną Coronawirusem . Czyli w większości pytała o to o czym jej wcześniej mówiłam. Powiedziałam jej , że brałam Coldrex , Aspirin C , Deflegmin na kaszel i nic z tych rzeczy nie przyniosło mi poprawy. Zalecenia pani doktor to Xylorin krople do nosa, syrop prawoślazowy i Sinupret na zatoki a gdyby gorączka przekroczyła 38*C to mam wziąć Paracetamol i nie brać Coldrexu ani Aspiryny a gdyby mi nie przeszło to mam znów do niej zadzwonić.
Przepraszam bardzo ale takie leczenie to psu na budę się zda. Mogłam iść do apteki , powiedzieć jakie mam objawy i farmaceuta poradziłby mi co mam wziąć i nie potrzebowałabym do tego lekarza. Jak można przepisywać komuś leki nawet te bez recepty nie osłuchując pacjenta. Przecież mogę mieć np. zapalenie oskrzeli bo dycham jak stary gruźlik , mogę mieć infekcję gardła i wcale nie musi mnie boleć bo co trochę ssię tabletki by nawilżyć gardło i złagodzić kaszel. Ale najważniejsze , że pacjent odfajkowany a przychodnia kaskę z NFZ dostanie.
Ale dosyć o mnie. Dziś u nas zagościła zima. Od rana leniwie pada śnieg i dachy bloków białe. Pola zwariowała na punkcie śniegu . Lata jak potłuczona po balkonie i próbuje złapać płatki śniegu. Co chwila robi mi awantury, niszczy pazurami firankę i drapie w okno by ją wypuścić na balkon. Siedzę opatulona jak niedźwiedź i co chwila zamykam i otwieram okno bo jak nie chcę jej otworzyć to miałczy w niebo głosy jakbym ją ze skóry obdzierała.


faktycznie chyba lepiej by Ci w aptece cos właściwszego dali, bo np usłyszeliby Twój głos i kaszel
do kiedy masz jeszcze zwolnienie?
u nas tez biało
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 29, 2020 11:08 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

MB&Ofelia pisze:Polusia, siedź w domu, nie wyziebiaj dużej! :strach:

No tak, z tymi teleporadami to lepiej nie chorować :evil:
Na kaszel dobry jest mucosolwan, tyle że po nim wypluwa się płuca więc nie można go brać na noc.
Zdrówka, ewciu! :ok: :ok:

Ps. U nas póki co bezsnieznie, nadal jesień

Mnie kazała kupić prawoślazowy.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2020 11:16 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Jesteśmy i jakoś żyjemy. Niestety ostatnio nie czuję się za dobrze. Smarczę się , bolą mnie zatoki, dycham i mam stan podgorączkowy. W piątek nawet mama wyciągnęła mi kartę do lekarza na teleporadę bo u nas w przychodni inaczej się nie da. Nie wiem jak trzeba być chorym i na co , żeby lekarz zechciał cię zbadać. Moja "wizyta" u lekarza wyglądała tak :
pani doktor miała zadzwonić między 9 a 12. Zadzwoniła o 12,45 ale to taki lekki szczegół. Przedstawiła się i zapytała w czym mi może pomóc. Powiedziałam , że od tygodnia mam stan podgorączkowy ( między 37,3*C rano a 37,7 *C wieczorem ) który utrzymuje się od tygodnia a do tego zatkane zatoki i kaszel . Pani doktor przeprowadziła wywiad Covidowy czyli : czy mam temperaturę, kaszel , ból gardła , brak węchu i smaku i czy miałam kontakt z osobą zakażoną Coronawirusem . Czyli w większości pytała o to o czym jej wcześniej mówiłam. Powiedziałam jej , że brałam Coldrex , Aspirin C , Deflegmin na kaszel i nic z tych rzeczy nie przyniosło mi poprawy. Zalecenia pani doktor to Xylorin krople do nosa, syrop prawoślazowy i Sinupret na zatoki a gdyby gorączka przekroczyła 38*C to mam wziąć Paracetamol i nie brać Coldrexu ani Aspiryny a gdyby mi nie przeszło to mam znów do niej zadzwonić.
Przepraszam bardzo ale takie leczenie to psu na budę się zda. Mogłam iść do apteki , powiedzieć jakie mam objawy i farmaceuta poradziłby mi co mam wziąć i nie potrzebowałabym do tego lekarza. Jak można przepisywać komuś leki nawet te bez recepty nie osłuchując pacjenta. Przecież mogę mieć np. zapalenie oskrzeli bo dycham jak stary gruźlik , mogę mieć infekcję gardła i wcale nie musi mnie boleć bo co trochę ssię tabletki by nawilżyć gardło i złagodzić kaszel. Ale najważniejsze , że pacjent odfajkowany a przychodnia kaskę z NFZ dostanie.
Ale dosyć o mnie. Dziś u nas zagościła zima. Od rana leniwie pada śnieg i dachy bloków białe. Pola zwariowała na punkcie śniegu . Lata jak potłuczona po balkonie i próbuje złapać płatki śniegu. Co chwila robi mi awantury, niszczy pazurami firankę i drapie w okno by ją wypuścić na balkon. Siedzę opatulona jak niedźwiedź i co chwila zamykam i otwieram okno bo jak nie chcę jej otworzyć to miałczy w niebo głosy jakbym ją ze skóry obdzierała.


faktycznie chyba lepiej by Ci w aptece cos właściwszego dali, bo np usłyszeliby Twój głos i kaszel
do kiedy masz jeszcze zwolnienie?
u nas tez biało

Dychałam jej ciągle w tą słuchawkę bo mnie właśnie złapał atak kaszlu ale.......lepiej nie mówić .
Zwolnienie mam do jutra i jutro mam wizytę online z panią doktor. Chyba jeszcze sobie daruję ten powrót do pracy.
Dostałam z pracy pisemko, że 31.01.2021 roku mija mi 182 dzień zwolnienia i przysłali mi wniosek do złożenia w ZUSie o zasiłek rehabilitacyjny. Aż tak daleko nie zamierzam iść. Niech mi się wygoi do końca noga a już wygląda bardzo ładnie i niech przejdzie mi przeziębienie bo ze stanem podgorączkowym raczej między ludzi nie pójdę. Jutro się rozstrzygnie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2020 11:21 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Jesteśmy i jakoś żyjemy. Niestety ostatnio nie czuję się za dobrze. Smarczę się , bolą mnie zatoki, dycham i mam stan podgorączkowy. W piątek nawet mama wyciągnęła mi kartę do lekarza na teleporadę bo u nas w przychodni inaczej się nie da. Nie wiem jak trzeba być chorym i na co , żeby lekarz zechciał cię zbadać. Moja "wizyta" u lekarza wyglądała tak :
pani doktor miała zadzwonić między 9 a 12. Zadzwoniła o 12,45 ale to taki lekki szczegół. Przedstawiła się i zapytała w czym mi może pomóc. Powiedziałam , że od tygodnia mam stan podgorączkowy ( między 37,3*C rano a 37,7 *C wieczorem ) który utrzymuje się od tygodnia a do tego zatkane zatoki i kaszel . Pani doktor przeprowadziła wywiad Covidowy czyli : czy mam temperaturę, kaszel , ból gardła , brak węchu i smaku i czy miałam kontakt z osobą zakażoną Coronawirusem . Czyli w większości pytała o to o czym jej wcześniej mówiłam. Powiedziałam jej , że brałam Coldrex , Aspirin C , Deflegmin na kaszel i nic z tych rzeczy nie przyniosło mi poprawy. Zalecenia pani doktor to Xylorin krople do nosa, syrop prawoślazowy i Sinupret na zatoki a gdyby gorączka przekroczyła 38*C to mam wziąć Paracetamol i nie brać Coldrexu ani Aspiryny a gdyby mi nie przeszło to mam znów do niej zadzwonić.
Przepraszam bardzo ale takie leczenie to psu na budę się zda. Mogłam iść do apteki , powiedzieć jakie mam objawy i farmaceuta poradziłby mi co mam wziąć i nie potrzebowałabym do tego lekarza. Jak można przepisywać komuś leki nawet te bez recepty nie osłuchując pacjenta. Przecież mogę mieć np. zapalenie oskrzeli bo dycham jak stary gruźlik , mogę mieć infekcję gardła i wcale nie musi mnie boleć bo co trochę ssię tabletki by nawilżyć gardło i złagodzić kaszel. Ale najważniejsze , że pacjent odfajkowany a przychodnia kaskę z NFZ dostanie.
Ale dosyć o mnie. Dziś u nas zagościła zima. Od rana leniwie pada śnieg i dachy bloków białe. Pola zwariowała na punkcie śniegu . Lata jak potłuczona po balkonie i próbuje złapać płatki śniegu. Co chwila robi mi awantury, niszczy pazurami firankę i drapie w okno by ją wypuścić na balkon. Siedzę opatulona jak niedźwiedź i co chwila zamykam i otwieram okno bo jak nie chcę jej otworzyć to miałczy w niebo głosy jakbym ją ze skóry obdzierała.


faktycznie chyba lepiej by Ci w aptece cos właściwszego dali, bo np usłyszeliby Twój głos i kaszel
do kiedy masz jeszcze zwolnienie?
u nas tez biało

Dychałam jej ciągle w tą słuchawkę bo mnie właśnie złapał atak kaszlu ale.......lepiej nie mówić .
Zwolnienie mam do jutra i jutro mam wizytę online z panią doktor. Chyba jeszcze sobie daruję ten powrót do pracy.
Dostałam z pracy pisemko, że 31.01.2021 roku mija mi 182 dzień zwolnienia i przysłali mi wniosek do złożenia w ZUSie o zasiłek rehabilitacyjny. Aż tak daleko nie zamierzam iść. Niech mi się wygoi do końca noga a już wygląda bardzo ładnie i niech przejdzie mi przeziębienie bo ze stanem podgorączkowym raczej między ludzi nie pójdę. Jutro się rozstrzygnie.


chyba lepiej żebyś w tym roku nie szła jeszcze do pracy, bo sama wiesz, ze to najgorszy okres
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 29, 2020 11:23 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Pogadam jutro z panią doktor. Mierzyłam temperaturę i znów mam 37,3 *C. :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2020 11:49 Re: Gryzelda Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :(

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 161 gości