Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:Witam wszystkich.
Pogoda nam się zkiepściła na maksa. Raz chodniki czarne i leje deszcz to za kilka godzin wszędzie biało. Siedzę w domu i cieszę się , że nie muszę wychodzić na tą masakryczną pogodę. Planowałam powrót do pracy już od 1 lutego ale pani doktor zasugerowała mi abym jeszcze trochę odpoczęła w domu i dała mi kolejne zwolnienie do 23 lutego. Dopiero od 24 lutego wracam do pracy.
Polusia nadal jest bardzo namolna i dopomina się uwagi i pieszczot. W nocy rozwala się na poduszce i pozwala mi przytulić policzek do jej futra. Fizycznie nic jej nie dolega ale czasami znów wylizuje futro. Ona całe swoje życie spędziła z Zuzią i teraz myślę , że po prostu czuje się samotna zwłaszcza gdy zostaje dłużej sama w domu.
Dziękujemy z Polcia za wasze pozdrowienia i też pozdrawiamy serdecznie wszystkie kotki i kocurki oraz ich opiekunki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 162 gości