Co można znaleźć na Fejsie? I jak to nazwać? ;-)

12 lipca 2020 roku.
I nie są to grzyby.
Pewnie nikogo nie zaskoczę.
Tak kota. :mrgreen:

A może raczej zadatek na kota.
Taki rozkoszny.

Około trzech miesięcy.
Zdrowy, czyste oczy, uszy, testy ujemne, głodny jak wilk.
Całkowicie oswojony, lgnący do człowieka, mruczący i słodki.
Z wywiadu który przeprowadziłyśmy w miejscu znalezienia, wynikło, że dwa koty ktoś podrzucił w okolicach Lasu Kabackiego.
Jednego, czarnego, od razu przygarnięto, drugi błąkał się kilka dni.

Pewnie będzie szukał domu z Ognikiem, który pozostał z ostatniego tymczasowania.
I jakoś się zasiedział, bo problemy skórne sobie zafundował na czas jakiś.

Ale kto to wie. :wink:

Przede wszystkim nie ma jeszcze imienia.
Różne propozycje już padły: Rafik, Wynik, K00000000000azik, (z dopiskiem kotka, bo ma zwyczaj jak filip z konopi wyskakiwać nagle i niespodziewanie), Frekwentor, Sondaż, Prezio, Trzask, Kacper, Gonzo.
Jakoś mi nic nie pasuje do tego kotka. :kotek:

e?
i kto kazał latać po krzaczorach?
kto?
siedziałby w domu toby nie znalazła.
:mrgreen:

No niestety mleko się rozlało, a teraz imię potrzebne od zaraz! :mrgreen:

Ryś albo Żbik - w końcu to kot leśny :wink:

Tak, w takim lesie znaleziony.

Ryś mówisz. Ładnie, a na dodatek wszystkie Ryśki to porządne chłopy.

Jaki słodki!!
( Nie musiałam do lasu iść znalazłam na swoim tarasie.We wrześniu.....może też już powinna mieć imię??)

luty-1 pisze:Jaki słodki!!
( Nie musiałam do lasu iść znalazłam na swoim tarasie.We wrześniu.....może też już powinna mieć imię??)

Od września, to nieźle. :lol:

Widzę, że nie tylko ja nie mogę się zdecydować.
Pokaż kicię, może wspólnymi siłami coś dla niej znajdziemy.

Śliczny Maślaczek :1luvu:

Niech sie zdrowo chowa i znajdzie najlepszy domek! :ok:

Maślaczek mówisz. :kotek:

Maślaczek do niego pasuje :1luvu:

Z wyglądu już go kocham! Brać nie wezmę, bio Feliks by mnie już z domu wyrzucił...

Maślaczek mu? Ładnie

I bardzo ładne zdjęcia :1luvu:

Jeszcze go dobrze nie znam, izolowany jest w sypialni i tylko go na trochę wypuszczam z więźnia, ale tak obstawiam, że charakterek to będzie tęgi.
U weta się wił jak piskorz i dostał 10 łapek z pazurami.
Czyli chyba nie Maślaczek a Borowik, Koźlarz czy inny Rydz.

Nul pisze:Z wyglądu już go kocham! Brać nie wezmę, bio Feliks by mnie już z domu wyrzucił...

Moja Simba już swoje niezadowolenie wyraziła.
Wystarczy, ze sypialnia jest zamknięta.
Muszę kanapę prać.

Jak ma być w parze z Ognikiem to może Skierka (od iskierki

)

jolabuk5 pisze:Jak ma być w parze z Ognikiem to może Skierka (od iskierki )

Myślałam nad imieniem pasującym do Ognika, ale przyszedł mi do głowy tylko Wawrzynek.
Bo Ognik to imię od rośliny.
Miałam troje majowych kociąt, wyguglałam sobie kwiaty kwitnące na wiosnę i były: Sasanka, Aster i Ognik.

Skierka zapisuję.

mimbla64 pisze:Jeszcze go dobrze nie znam, izolowany jest w sypialni i tylko go na trochę wypuszczam z więźnia, ale tak obstawiam, że charakterek to będzie tęgi.

No coś tak mi się z moją Sierrą skojarzył od samego początku....
A idąc tym skojarzeniem jedyne "roślinne" imię jakie mam w głowie to Czarci Pazur :201447

Co można znaleźć na Fejsie? I jak to nazwać? ;-)

Kto przegląda forum