Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Za dobry domek Groszka
mimbla64 pisze:jolabuk5 pisze:Za dobry domek Groszka
Dzięki.
Kciuki się przydadzą, żeby zdrowotnie Groszek był ok.
Że mu w nowym domu będzie dobrze i go mocno pokochają, w to nie wątpię, bo to jest przekochany kotek.
A opiekunka uważna i troskliwa.
Podobało mi się, że będąc u mnie zauważyła trzecie powieki Groszka.
Poprzedniego kota, miała 16 lat i przez 6 lat prowadziła go z cukrzycą.
Absolutnie wzbudziła moje zaufanie, że potrafi się dobrze opiekować kotem.
Grochu bardzo ładnie się zaprezentował w czasie wizyty.
Był wprawdzie przestraszony, inaczej się zachowuje przy obcych niż dwa miesiące temu, ale zaciekawiony.
Pozwalał się pogłaskać, nawet pokazał, jak pięknie umie aportować.
Bardzo duża różnica w stosunku do poprzednich odwiedzających, których się wyraźnie bał.
jolabuk5 pisze:Kot często wyczuwa, gdzie mu będzie dobrze!
mimbla64 pisze:jolabuk5 pisze:Kot często wyczuwa, gdzie mu będzie dobrze!
Uczciwie mówiąc nie wierzę w takie rzeczy.
Bardziej bym przypuszczała, że Grosiu się wystraszył mężczyzny, bo nie miał jeszcze męskiego gościa.
Ale ... ponieważ na mnie przyszli opiekunowie średnie wrażenie zrobili, to im odmówiłam od razu i sprawa z głowy.
Moja koleżanka się śmiała, że pewnie też poczuli ulgę po tej odmowie, bo skoro Groszek nie był dla nich miły, to nie mieliby wcale ochoty na jego adopcję.
Fakt, traktował ich z podejrzliwością i nieufnością.
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 98 gości