Re: Szylkretowy oszust i afrykański tchórz.
Napisane: Sob lip 11, 2020 18:06
Wytarzała się w kuwecie czy co?
Koty kotki koteczki forum
https://forum.miau.pl/
Hańka pisze:Piękne koty!
Ale coś Wam zdradzę - ja już nie chcę długowłosych. Włosy Frania (ragdoll) mam WSZĘDZIE!
Moniaaaa pisze:Sierra mówią, ze szylkret to nie kolor tylko stan umysłu
Dodam jeszcze, ze Prada na widok szczotki spierdziela, gdzie pieprz rośnie, do czesania jej potrzebne są dwie pary rąk, Tyson za to od razu wywala brzuszek do czesania. Trafiły się 2 przeciwieństwa, dogadują się, miłości nie ma, ale grunt ze umia się bawić ze sobą i tolerują się wzajemnie.
Sierra pisze:... miseczki ciągle puste, a przecież nie śpię już od 30 sekund .
.
Sierra pisze: po poziomie miłości kociej jestem wstanie określić czy minęła się już 15:00 lub 21:00. Zazwyczaj jeśli oba koty się do mnie łaszą to znaczy, że się zagapiłam .
Gosiagosia pisze:Hańka pisze:Piękne koty!
Ale coś Wam zdradzę - ja już nie chcę długowłosych. Włosy Frania (ragdoll) mam WSZĘDZIE!
Mam dwie długowłose i krótkowłosego i powiem szczerze że nie gorzej od nich lnieje. Wychodzi na to że bez różnicy jest co do kłaków wszędzie krótkowłosym też wyłażą