Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - czarne chmury
Napisane: Śro sty 19, 2022 18:13
Się nie znasz . Jako blondynka odpowiem - czerwony pasuje mi do włosów .
Moja wiedza o motorach - lubię jeździć (chociaż gnanie 200 km/h mnie nie kręci), motor ma mi się podobać i sprawiać radochę wizualną, Księciunio ma poprzeć wybór (po przeżyciu faktu, że jego ukochane KTM* nie są dla mnie)... Jeżeli chodzi o resztę to ograniczam się do umiejętności jazdy (umiarkowanej, ciągle boję się wymijać korki ) i czytaniu o ubraniach.
Na co zresztą krew mnie zalewa - jeżdżąc z Księciuniem (właścicielem potężnego ścigacza) chcę być porządnie zabezpieczona... A tymczasem 90% producentów robi "zbroje" tylko w małych rozmiarach (do 38, czasami - rzadko - 40 ), często dużo cieńsze niż męskie. Ale za to pięknie podkreślające damskie zadki . Mój zadek lata świetności miał jakieś 20 lat temu i podkreślanie można sobie darować . DWA LATA szukałam firmy, która robi odzież damską wysokiej jakości, wytrzymałą i w szalonym rozmiarze 42-44 . Firma Held, jakby ktoś był ciekaw
*Moje serce rwie się do starych Harleyów itp... Nowoczesnego ścigacza to aż żal mi kupować - połowy jego potencjału w życiu bym nie wykorzystała.
Moja wiedza o motorach - lubię jeździć (chociaż gnanie 200 km/h mnie nie kręci), motor ma mi się podobać i sprawiać radochę wizualną, Księciunio ma poprzeć wybór (po przeżyciu faktu, że jego ukochane KTM* nie są dla mnie)... Jeżeli chodzi o resztę to ograniczam się do umiejętności jazdy (umiarkowanej, ciągle boję się wymijać korki ) i czytaniu o ubraniach.
Na co zresztą krew mnie zalewa - jeżdżąc z Księciuniem (właścicielem potężnego ścigacza) chcę być porządnie zabezpieczona... A tymczasem 90% producentów robi "zbroje" tylko w małych rozmiarach (do 38, czasami - rzadko - 40 ), często dużo cieńsze niż męskie. Ale za to pięknie podkreślające damskie zadki . Mój zadek lata świetności miał jakieś 20 lat temu i podkreślanie można sobie darować . DWA LATA szukałam firmy, która robi odzież damską wysokiej jakości, wytrzymałą i w szalonym rozmiarze 42-44 . Firma Held, jakby ktoś był ciekaw
*Moje serce rwie się do starych Harleyów itp... Nowoczesnego ścigacza to aż żal mi kupować - połowy jego potencjału w życiu bym nie wykorzystała.