Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sierra pisze:Najgorzej jak muszę nakarmić na siłę, bo kot by sobie jeszcze pospał przed śniadaniem, a ja muszę do pracy wychodzić. Niestety, efekty nie podania antybiotyku mogą być fatalne (konieczność powtórzenia kuracji), a naprawdę kot musi coś zjeść wcześniej
Sierra pisze:Akurat na barfie to w miarę łatwo - robię z mięska kulki (dość spore) i wsadzam do pyszczka. Mając już mięso w pyszczku kot, bardzo obrażony, je.
Za to nie wyobrażam sobie jak zmusić kota do jedzenia suchej karmy! Trzeba by to wsadzać głęboko, jak pigułkę, a podanie całej porcji trwało by rok!
Sierra pisze:Najgorzej jak muszę nakarmić na siłę, bo kot by sobie jeszcze pospał przed śniadaniem, a ja muszę do pracy wychodzić. Niestety, efekty nie podania antybiotyku mogą być fatalne (konieczność powtórzenia kuracji), a naprawdę kot musi coś zjeść wcześniej
Użytkownicy przeglądający ten dział: joanar i 323 gości