Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - potop...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Sob cze 12, 2021 16:14 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Daleko do tego kocura?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob cze 12, 2021 16:36 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Teraz to chyba kawaler do panny miał przyjechać?

Hańka

 
Posty: 40426
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Sob cze 12, 2021 20:14 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Ofelia dla nas - godzinkę samochodem w jedną stronę... Dla Tulki - 2 godziny darcia paszczy pod drzwiami :lol: .

Chłopak przyjeżdża do Tuli, paskuda na wyjeździe rujkuje niechętnie i w ciążę nie zachodzi. Jest to trochę nietypowe, ponieważ zazwyczaj większe szanse są jak kotka do kocura pojedzie niż odwrotnie.

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Sob cze 12, 2021 20:37 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

A kto mówił że koty mają być typowe :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 13, 2021 7:01 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Przespałam 12 godzin 8O . Tulka lekko obrażona (przespałam kolację :oops: ), ja w lekkim szoku (zazwyczaj sypiam 6-7 godzin na dobę)... A co najciekawsze to stopa mnie jakby mniej boli (zapaliło mi się rozcięgno i bolało).

A po za tym jeszcze bym się zdrzemła :lol:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon cze 14, 2021 18:46 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Ogłoszenia nieformalne...

Poszukiwane imię dla kocurka. Mi do głowy pcha się "Buhaj", ewentualnie "Tryk" :twisted: . Roli kocurka w moim domu sami się domyślacie :mrgreen: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon cze 14, 2021 19:00 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

A czemu nie Romeo? :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 14, 2021 19:01 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

W sumie... Syn Hamleta... Pasowało by...
Tylko żeby się tak w romantycznym nie pchała, a załatwiał sprawę po męsku :twisted: . W końcu ktoś będzie musiał na kurczaczki zarabiać, a Tulce to umiarkowanie wychodzi :roll: .

Czekam na więcej propozycji. Propozycje prywatne (tzn. jak moi znajomi coś wymyślą) też będę wklejać :wink:
Ostatnio edytowano Pon cze 14, 2021 19:06 przez Sierra, łącznie edytowano 1 raz

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon cze 14, 2021 19:04 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Pewnie że by pasowało! Romeo i Tulia...

:lol:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 14, 2021 19:07 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

MB&Ofelia pisze:Pewnie że by pasowało! Romeo i Tulia...

:lol:


Ktoś pamięta prawdziwe imię tej rudej oszustki :dance2: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon cze 14, 2021 20:02 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

MB&Ofelia pisze:Pewnie że by pasowało! Romeo i Tulia...

:lol:

Pasuje! Zaiste! :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11224
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 14, 2021 20:50 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Nul pisze:
MB&Ofelia pisze:Pewnie że by pasowało! Romeo i Tulia...

:lol:

Pasuje! Zaiste! :)

I jakie romantyczne!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 15, 2021 7:52 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

No pewnie!
Romek i Tulka. :lol:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23782
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto cze 15, 2021 12:06 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Romek odpada, źle mi się kojarzy... Romeo fajne (chociaż w rodowodzie pewnie już jest coś innego, a do wrzasków domowych* samo się z czasem znajdzie)

*Np. Do wrzasków domowych mam Wiewióra... Takie w stylu "Wiewiór, bo ci kudły pencetą powyrywam!" :twisted:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 232 gości