Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Hańka pisze:Sierra pisze:ciach
Wrocław też tutejszym korkom do pięt nie dorówna
ciach
Tak w kwestii formalnej - jest dokładnie na odwrót! Na liście najbardziej zakorkowanych miast świata przoduje Łódź (miejsce 14), potem Kraków na 27, Wrocław miejsce 32, Poznań na 45, Warszawa na 47 i dopieeero Londyn na 49.
https://www.tomtom.com/en_gb/traffic-index/ranking/
Nie to, żeby było się czym chwalić, ale... co Ty wiesz o korkach
MaryLux pisze:Hańka pisze:Sierra pisze:ciach
Wrocław też tutejszym korkom do pięt nie dorówna
ciach
Tak w kwestii formalnej - jest dokładnie na odwrót! Na liście najbardziej zakorkowanych miast świata przoduje Łódź (miejsce 14), potem Kraków na 27, Wrocław miejsce 32, Poznań na 45, Warszawa na 47 i dopieeero Londyn na 49.
https://www.tomtom.com/en_gb/traffic-index/ranking/
Nie to, żeby było się czym chwalić, ale... co Ty wiesz o korkach
Wyprzedziliśmy Warszawę? Jakoś w tej sprawie mnie to nie cieszy
MB&Ofelia pisze:
Sierra pisze: Niefolnica czyta ksiomżkę "Lew w salonie" Tucker Abigail... Jeżeli wasi duzi po nią sięgną natychmiast obsiusiajcie im wszystko! Ksiomżki, czytniki, komputry! To pofażna sprawa - tam zdradzajom, żeśmy dranie i manipulatorzy! To siem nie może wydać!
Romiś zatroskany!
Wbrew temu przebrzydłemu manipulatorowi książkę szczerze polecam. Ostrzegam tylko, że od 2 dni patrzę na moje koty jakby ciut innym wzrokiem .
Sama książka jest napisana świetnie, pełna faktów i ciekawych teorii.
Sierra pisze:No faktycznie, aż ciężko uwierzyć, że koteczek co o wszystko drze paszczę jest manipulatorem i szantażystą .
Obecnie uczymy się, że ma wszystko co chce jak siedzi cicho. Dalej jest to swego rodzaju tresura Niefolnicy ("zrób co chcę ZANIM rozedrę paszczę"), ale przynajmniej łeb nie pęka .
Ps. Mój skuter działa . Przyszły części, TZ pogrzebał w środku (tzn. wymienił stare na nowe) i właśnie zrobił rundkę honorową wokół bloku
ewkkrem pisze:Sierra pisze:No faktycznie, aż ciężko uwierzyć, że koteczek co o wszystko drze paszczę jest manipulatorem i szantażystą .
Obecnie uczymy się, że ma wszystko co chce jak siedzi cicho. Dalej jest to swego rodzaju tresura Niefolnicy ("zrób co chcę ZANIM rozedrę paszczę"), ale przynajmniej łeb nie pęka .
Ps. Mój skuter działa . Przyszły części, TZ pogrzebał w środku (tzn. wymienił stare na nowe) i właśnie zrobił rundkę honorową wokół bloku
Mnie najtrudniej odgadnąć CO kot chce . Gdyby nie to, to "tresura" byłaby możliwa, a tak ... to tylko Drą ryja a ja nie mam pojęcia DLACZEGO
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, nfd, Silverblue i 110 gości