Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - potop...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 29, 2022 21:24 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Leki niecodzienne trzymam albo w plecaku (bardzo duża apteczka na wypadek jakby coś się psom stało*) albo w pudełku koło książek. Na półeczek z herbatami trzymam wyłącznie herbaty.

MB zaletą pracy dla samej siebie jest spanie ile się chce :mrgreen: . Ale nie dłużej niż do 7:00, bo trzeba psy z rana wyprowadzić :placz:


*Pół parku wie, że w razie czego trzeba mnie szukać :roll:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Sob sty 29, 2022 22:13 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

MB&Ofelia pisze:O tak, poduszka co dzień rano tak czule szepcze do ucha... Tyle że mi zwykle o 6.30 :placz:
Jutro mam zamiar jej ulec. Pogoda ma być taka że i tak się nigdzie nie ruszę z domu.

A ja jutro muszę się odpiąć od podusi już o 5 :placz:

MaryLux

 
Posty: 159752
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 29, 2022 22:43 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:O tak, poduszka co dzień rano tak czule szepcze do ucha... Tyle że mi zwykle o 6.30 :placz:
Jutro mam zamiar jej ulec. Pogoda ma być taka że i tak się nigdzie nie ruszę z domu.

A ja jutro muszę się odpiąć od podusi już o 5 :placz:


Możesz przy okazji dać miskę kotu sąsiada, kazać Tulca iść grzecznie na podusię i kopnąć Romidło pod ogonek za gryzienie dziewczyn w zadek? Pospała bym chociaż jeden dzień bez pobudki :twisted:

EDIT:
O matko, koty chyba poczuły się urażone i nikt mnie nie budził aż do 7:30 8O

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie sty 30, 2022 9:57 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

A mnie Ofelia molestowała już przed ósmą :evil: A miałam się dzisiaj wyspać :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 30, 2022 10:45 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Czy moje koty są nienormalne?

One naprawdę człeka nie budzą… Chyba że Fel chce wejść pod kołdrę… Ale to i tak jeżeli się zdarza, to całkiem późno…

Ale nie wołają o jedzenie…
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11252
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 30, 2022 11:56 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Nul moje zazwyczaj też są grzeczne. Tylko Romikowi i Tuli hormony się budziły o 5 rano :placz: . Jak chcą mnie obudzić, żeby mnie obudzić to przychodzą i mruczą... ocierając się o twarz wszystkimi klatkami :strach: . Można być za coś takiego wywalonym z wyrka!

To kot sąsiada potrafi MI drzeć paszczę pod drzwiami o żarcie :evil: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie sty 30, 2022 12:03 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Sierra pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:O tak, poduszka co dzień rano tak czule szepcze do ucha... Tyle że mi zwykle o 6.30 :placz:
Jutro mam zamiar jej ulec. Pogoda ma być taka że i tak się nigdzie nie ruszę z domu.

A ja jutro muszę się odpiąć od podusi już o 5 :placz:


Możesz przy okazji dać miskę kotu sąsiada, kazać Tulca iść grzecznie na podusię i kopnąć Romidło pod ogonek za gryzienie dziewczyn w zadek? Pospała bym chociaż jeden dzień bez pobudki :twisted:

EDIT:
O matko, koty chyba poczuły się urażone i nikt mnie nie budził aż do 7:30 8O

Nie wykonałam zadań - okol północy odwołano mi pobudkę. Nie powiem, żeby mnie to zmartwiło.

MaryLux

 
Posty: 159752
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 31, 2022 13:52 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Sierra pisze: Czy ktoś wie gdzie mam leki? Zdaniem lekarzy powinnam je brać na poprawę pamięci i... przyznam, że jest to szalenie irytujące :evil:

tja...
też uważam, że takie leki powinny miec alarmy wstrzasowe dołaczone...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84901
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sty 31, 2022 13:54 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Sierra pisze:MB zaletą pracy dla samej siebie jest spanie ile się chce :mrgreen: . Ale nie dłużej niż do 7:00, bo trzeba psy z rana wyprowadzić :placz:

:ryk:

To ja za takie "ile sie chce" dziekuje serecznie, do pracy wstaje 8.55...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84901
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sty 31, 2022 13:56 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Nul pisze:Czy moje koty są nienormalne?

One naprawdę człeka nie budzą… Chyba że Fel chce wejść pod kołdrę… Ale to i tak jeżeli się zdarza, to całkiem późno…

Ale nie wołają o jedzenie…

Całkowicie normalne, u mnie wszyscy włącznie z TZtem wiedza, że mnie sie nie budzi, no chyba że ktoś umiera... to wtedy mozna
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84901
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sty 31, 2022 14:12 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Bo wy nie rozumiecie... Moje koty nie lecą MNIE budzić. One mnie budzą zabawą, w trakcie sexparty czy jak się naparzają. Za to jak zobaczą, że wstałam to natychmiast włącza im się tryb "śniadanko?". Nie ważne czy mówimy o 3 nad ranem czy o 11 w południe.

Oburzenie mnie, żeby obudzić mnie grozi śmiercią lub kalectwem.

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon sty 31, 2022 15:05 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Jako ta, dla ktorej obudzenie to masakra (czyli caly dzien do tylu, ból głowy, mdłości i takie tam atrakcje), spię w korkach a jak musze to i w słuchawkach dla tych co pracują z młotem pneumatycznym :ryk:
Chyba jestem zwichrowana pod tym wzgledem...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84901
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sty 31, 2022 18:58 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

Obrazek
:twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sty 31, 2022 19:11 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

MB&Ofelia pisze:Obrazek
:twisted:

:ryk:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2022 19:19 Re: Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - sexparty

biedny głodzony kotecek

MaryLux

 
Posty: 159752
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 312 gości