Syberyjskie dranie i Afrykańskie wredoty - potop...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 17, 2021 18:33 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Faktycznie Stella nienawidzi kotów. Zjadła by jednym chapnieciem.
Ale stella ma lśniąca sierść.
A młody jak się rozciąga, cudny jest. I Stella widać mu nie straszna :1luvu: :201461
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sie 17, 2021 18:39 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Lśniąca sierść to zasługa karmienia barfem :wink: .

A Romika przed Stellą musiałam regularnie bronić - bo on chciał spać, a ona chciała się nim zaopiekować. Chyba wmówiła sobie, że to jej szczeniaczek :ryk: .

Ofelia Stella to mój regularny klient, wyżeł węgierski z olbrzymim lekiem separacyjnym. Nie zostanie z nikim obcym, tylko z rodziną. Mnie uważa za część rodziny :lol: . Za to jak mogłaś Jaśnie Tulii nie rozpoznać?!

Jestę opurzona!!!
Tula

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto sie 17, 2021 19:08 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Jaśnie Tulisławo, uniżenie proszę o wybaczenie! To dlatego, że ogólnie jesteś śliczną kotką, ale na tej fotce to już wymiatasz swoją urodą!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sie 17, 2021 19:24 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

MB&Ofelia pisze:Jaśnie Tulisławo, uniżenie proszę o wybaczenie! To dlatego, że ogólnie jesteś śliczną kotką, ale na tej fotce to już wymiatasz swoją urodą!


https://m.facebook.com/photo.php?fbid=2 ... _tn__=EH-R

Móf mi tak jeszcze, to ciekawe

Tula

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto sie 17, 2021 19:29 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Siema Tula :1luvu:
Jak życie płynie? Leniwie ?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sie 17, 2021 19:33 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Sierra pisze:
MB&Ofelia pisze:Jaśnie Tulisławo, uniżenie proszę o wybaczenie! To dlatego, że ogólnie jesteś śliczną kotką, ale na tej fotce to już wymiatasz swoją urodą!


https://m.facebook.com/photo.php?fbid=2 ... _tn__=EH-R

Móf mi tak jeszcze, to ciekawe

Tula

No, tu widać, jaka jesteś piękna, Tulinko :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 17, 2021 19:39 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

MonikaMroz pisze:Siema Tula :1luvu:
Jak życie płynie? Leniwie ?


Żyłam sopie grzecznie i leniwie... I dopsze mi było - miseczka była zawsze pełna kurczaczków, pańcia grzecznie zostafiała mi miejsce w łóżeczku (dzieliłam się uczcifie - pół dla mnie, pół dla niej)... A później pojechałam w odfiedziny do Hamleta. Bo fiecie... młoda kotka czasami lubi odfiedzić przystojnego kocura, a Hamlet jest pardzo przystojny... A jak fruciłam to f domu był ten fredny mały syn Hamleta!!! Czy ja mu stały związek opiecyfałam, że mi własnego dzieciaka podrzucił?!?
No i już nie ma spokoju i leniwości... Ten pokurcz rozrapia cały czas! I fyszera kurczaczki z miseczki! I rozpycha się na łóżku! A pańcia się kłóci, że jak ja mam pół i Romeo ma pół to ona nie ma gdzie spać... I idzie spać na kanapę, więc musimy chodzić za nią, bo jak to tak spać bez pańci?

Tula

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto sie 17, 2021 20:22 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Tulinko, no co fotka to jesteś coraz piękniejsza! (mam nadzieję że Ofelia nie przeczyta bo mi z zazdrości nasiusia do kapci :strach: ).
A co do miejsca w łóżku... Cóż, rozumiem twoją Dużą. Ja też czasami sypiam w towarzystwie dwóch kotów. I bywa ciasno, chociaż wyrko Duże. Może zostawcie Dużej choć tyle miejsca żeby mogła się wcisnąć na boczku?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sie 17, 2021 20:29 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Tuła, samo życie. Do dużych zawsze przyplacze się jakiś gówniarz ( lub gowniara) i potem inne kotki musza to znosić.
Więcej już ńie jezdzij na randki może to bedziesz miała kontrole nad tym co się w chacie dzieje.

A co u tej drugiej kotki, Twojego partnera?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sie 17, 2021 20:52 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Sierra drze ryja, gdyż lato się kończy... A ona rujkuje zgodnie z końcem zimy... w Afryce :ryk: . W przerwach rozpacza, gdyż jej własna córka regularnie spuszcza jej łomot :twisted: .

Luci uważa, że jej matka jest "jakaś taka dziwna" i zdecydowanie woli towarzystwo Tulki. Z Romim jeszcze nie mieli okazji się poznać.


Niestety, z powodów logistyczno-zdrowotnych (kto mi utuli kotki do spania?! + w tamtym mieszkaniu mam paskudne ataki kaszlu, podejrzewam alergię na jakiegoś grzyba*) rzadko tam ostatnio bywam.
*W Londynie w prawie każdym budynku jest grzyb :strach: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto sie 17, 2021 21:04 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

A Luci jest tez taka swirnieta i absorbująca jak Sierra?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sie 17, 2021 22:31 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Nie, ją pokręciło w zupełnie innym kierunku :mrgreen: .


Swoją drogą jutro Romik jedzie na wymaz... Ciągle nie mogę wyleczyć mu oka :( . Raz jest całkiem ładnie (tylko lekko łzawi), kiedy indziej leje się brązowa... maź?... ropa?... woda? Nawet ciężko określić :roll: . Mam wyrzuty sumienia, że tak długo się za to zbierałam, ale byłam zawalona pracą od świtu do zmierzchu (zlecenie "wakacje" dostaje już w... styczniu, bo później nie mam miejsca).

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro sie 18, 2021 19:10 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Właśnie wróciłam z Romim od weta... Zostałam oskarżona o podmianę kot - Romi w ciągu 2 miesięcy urósł 1,5 kg (ma 3,5 kg), odrosły mu wibrysy, jest spokojnym, zrelaksowanym kotem... Kolory i chip się zgadza, ale po za tym w niczym nie przypomina tej malutkiej, chudziutkiej, przerażonej kruszynki, która chciała weterynarzowi oczy wydrapać że strachu :roll: .

Na wynik wymazu na bakterie specjalne (nie mam pojęcia jak ten profil będzie się nazywał po polsku) mamy poczekać do 3 tygodni.


Nadal jestem w lekkim szoku. Romi zachował się... jak syberyjczyk (no dobra, rzucił weterynarzowi TO spojrzenie pełne pogardy :lol: ), a nie jak dziki kociak. Jedyne co się zmieniło to kochający dom... A myślałam, że zawsze będzie taki dziki do obcych :oops:

Ps. Żeby wam lepiej pokazać jak bardzo Romi musiał być niedożywiony - w wieku 20 tygodni ważył 2,1 kg. Tula w wieku 14 tygodni ważyła 2 kg. W wieku 6 miesięcy Tula ważyła 3,2 kg... Romi ma 6 miesięcy i 10 dni.

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro sie 18, 2021 19:14 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

No to urósł faktycznie duuużo! 8O Ile kilo może mieć jak dorośnie?

A ja najbardziej zazdroszczę kota obsługiwalnego u weta. Bo akurat koło mnie siedzi taka jedna której wszyscy weci w Koszalinie się boją :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sie 18, 2021 19:46 Re: Szylkretowy oszust i afrykańskie tchórze - już w domu

Ciężko powiedzieć... Teoretycznie powinien mieć ok 7 kg (jak jego ojciec), ale może części już nie nadrobić. Na pewno przekroczy 5 kg (Tula ma 4-4,5 kg, może za pół roku dobije do 5 kg i zakończy wzrost). Syberyjczyki dość długo rosną, chociaż po pierwszych 6 miesiącach już bardzo wolno.

Jakby nie patrzeć to rasa średnia/średnioduża.

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, MaryLux i 221 gości