Skargam siem! Bo Niewolnica zniknęła i co to ma znaczyć, żebyśmy spali sami! Wczoraj nawet nie dała nam kolacji!!! Na szczęście Niewolnik Sierry nas uratował i dał duuużo mnięska.
TulaByłem dzielny! Ten dziwny facet znowu przypadł i tym raz się nie schowałem!!!
Romuald OdważnyJestem pracoholikiem
. Ponieważ mam nawał pracy z psami (2 paskudne dni, dzisiaj zrobiłam 11-godzinny spacer
), a ciągle mam wieczorną pracę dodatkową to... Wczoraj nawet nie wróciłam na noc do domu. Wysłałam TZa samochodem, żeby koty nakarmił, a sama padłam u niego na pysk
. Podobno do końca miesiąca mają zamiar znaleźć kogoś do biura, żebym w końcu mogła odejść (co ja zrobię z 20 h wolnego tygodniowo
?!). Wtedy zostaną mi same psy (czasami 12 h pracy, a czasami... 2 h pracy
).
I tylko czuję się paskudnie winna że względu na koty.
A Romiś się nie schował na widok TZa... Zamarł przerażony na łóżku
. Niestety, biedaczek boi się obcych ludzi (chyba, że jest u mnie na rękach) i dojście do pokazania się TZowi zajęło mu 4 miesiące. I tak jest moim dzielnym koteczkiem