Strona 61 z 107

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Czw wrz 10, 2020 11:05
przez Bastet
ASK@ pisze:
Bastet pisze:
Stomachari pisze:W razie czego można połączyć jedno z drugim. Niektórzy weci rozsądnie dają antybiotyk na 3 dni po kastracji. Można dobrać taki, który podziała też na bakterie na pyszczku.
Tylko pytanie, czy to wciąż chodzi o tę bakterię. Czy nie ma drugiego czynnika idącego w parze.
Osad niestety wciąż widać, nawet dziś zwróciłam na to uwagę, kiedy przeglądałam ostatnie fotki Orfika :(
Może przydałaby mu się seria Zylexisu?

3 dni antybiotyku nic nie dadzą. Musiałoby być ze 2 tygodnie. On tę convenię miał 2 x podaną - łącznie miesiąc. I jest dużo lepiej, ale jeszcze coś ram zostało. A Zylexis dobra rzecz... I o droga.. Pomyślę. :) Fakt, że by mu się przydał...

Kastracja może pogorszyć sprawę pysia bo osłabi organizm. Może się bakteria rozbuchać po zabiegu ,że tego nie opanujesz. Taka ingerencja działa w dwie strony. Nigdy nie wiadomo. Nasza wetka nie godzi się na kastrację kotów jeśli coś z nimi się dzieje.
Podaje się często antybiotyk o działaniu trzydniowym po kastracji. Spotkałam się z tym najczęściej przy wolno bytujących. Choć moje też dostawały. Jest to penicylina. Koty dobrze ją znoszą. Wystarczy jedna dawka.
Kasiu a maści jakieś? Ze srebrem na przykład? Czy z antybiotykiem działającym miejscowo. Może należy wzmocnić go i wtedy zacznie się leczyć szybciej. Takie zmiany opanowują wtedy gdy coś tam się pitoli. Zylexis nie byłby złym pomysłem. Choć i on cudu może nie uczynić. Każdy antybiotyk osłabia.
Pogadaj z wetem. Wszystkie za i przeciw przedstaw i zobaczysz co on powie.

ASK, ja już nie mam siły na tę jego bakterię pysiową. On przez miesiąc dostał dwie dawki Convenii. Aczkolwiek to jest minimalne teraz, co tam na pysiu jest. Obawiam się, że nie mogę teraz znów wkroczyć z antybiotykiem, bo znów minie miesiąc albo i dłuzej. A on jest już w takim wieku, że może zacząć znaczyć. Często, gdy się myje, to mu ten fistaszek wystaje... :oops: Zapytam jeszcze weta..

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Czw wrz 10, 2020 11:38
przez ASK@
Kasiu, ale nie można celować maścią z antybiotykiem? Musi być wewnętrzny? Pimafukort na przykład doskonale się sprawdzał w różnych wypadkach u mnie gdy doustne nie pomagały. Ale to trzeba pozerkać co i na co. Chyba wet może coś polecić miast pchać w kota kolejne.Tym bardziej,że po convenii trudno o jakiś. To bardzo wysoka półka o szerokim spektrum. Z grubej rury dostał. Teraz inne, słabsze mogą po prostu nie działać jak należy.
Może należy spojrzeć inaczej i celować miejscowo równocześnie kota wzmacniając. Nie można wykluczyć, ze organizm osłabiony antybiotykami nie walczy jak należy. Został wyjałowiony. Jest bardziej podatny na wznowy. Błędne koło. Myślę, że tutaj czasu trzeba i długofalowego działania na kilku frontach.

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Czw wrz 10, 2020 11:54
przez Bastet
ASK@ pisze:Kasiu, ale nie można celować maścią z antybiotykiem? Musi być wewnętrzny? Pimafukort na przykład doskonale się sprawdzał w różnych wypadkach u mnie gdy doustne nie pomagały. Ale to trzeba pozerkać co i na co. Chyba wet może coś polecić miast pchać w kota kolejne.Tym bardziej,że po convenii trudno o jakiś. To bardzo wysoka półka o szerokim spektrum. Z grubej rury dostał. Teraz inne, słabsze mogą po prostu nie działać jak należy.
Może należy spojrzeć inaczej i celować miejscowo równocześnie kota wzmacniając. Nie można wykluczyć, ze organizm osłabiony antybiotykami nie walczy jak należy. Został wyjałowiony. Jest bardziej podatny na wznowy. Błędne koło. Myślę, że tutaj czasu trzeba i długofalowego działania na kilku frontach.

Asiu, ale on miał robiony wymaz z tego - antybiogram. I niewiele antybiotyków działa na to cholerstwo. M. In. Convenia i Enroxil. I jeszcze parę innych. Ale one niestety głównie powodują problemy żołądkowe. Nie ma maści na to. Stosowaliśmy gentamycynę do oczu jako krople na nosek. Ale to toszkę za mało - miejscowo tylko. :(

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Czw wrz 10, 2020 13:29
przez Dyktatura
A jak dziewczynki w DS. Pokonały już tą bakterię na pyszczku?

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Czw wrz 10, 2020 13:32
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Czw wrz 10, 2020 13:50
przez Bastet
Dyktatura pisze:A jak dziewczynki w DS. Pokonały już tą bakterię na pyszczku?

No właśnie one już w porządku. Też dostawały convenię 2 x - łącznie przez miesiąc - tak jak Orfik. I u nich jest już ok. Nie rozumiem... :roll:

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Czw wrz 10, 2020 14:25
przez Dyktatura
Jak zwykle same problemy z tymi facetami. :ryk:
Może faktycznie jakaś maść znalazłaby się za składnikiem z antybiotykogramu. Wiem też, że można zamawiać maści do zrobienia. Trzeba mieć tylko receptę na taką maść.

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Czw wrz 10, 2020 15:09
przez Stomachari
To może jednak spróbować z azytromycyną? Orfik to wciąż młodzik, ale ma już prawie 5 miesięcy, jak dobrze liczę, i w tym wieku powinien dobrze znieść ten antybiotyk. Bąbelek tyle miał, jak dostał Azimycin na chlamydie.
A zewnętrznie można spróbować maści z erytromycyną (jeśli nie można takiej typowej ze względu na ryzyko zlizania, to są też maści do oczu, np.: https://www.mp.pl/pacjent/leki/lek/39859)
Tu ciekawa prezentacja z wypisanymi rodzajami antybiotyków, na jakie bakterie działają, a jakie są odporne: http://diabfarmklin.umed.lodz.pl/data/a ... 132014.pdf Enterobacter też tam są.

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Czw wrz 10, 2020 22:20
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2020 1:46
przez jolabuk5
A co to jest u niego za bakteria? I na co wrazliwa, bo nie pamiętam :oops:

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2020 9:51
przez Stomachari

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2020 15:04
przez jolabuk5
Dzięki, teraz mi się przypomniało - Enterobacter wrażliwy na cefalosporyny i biseptol (nie wyświetla się wrażliwość na fluorochinolony i aminoglikozydy - Kasiu, pamiętasz może, jaka była?). Wrażliwość na makrolidy (z tej grupie jest azytromycyna) nie była badana. Ale można spróbować, bo na te bakterie działa.
Fajny ten artykuł, który podlinkowałaś.Takie krótkie kompendium.

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2020 15:17
przez Stomachari
jolabuk5 pisze:Dzięki, teraz mi się przypomniało - Enterobacter wrażliwy na cefalosporyny i biseptol (nie wyświetla się wrażliwość na fluorochinolony i aminoglikozydy - Kasiu, pamiętasz może, jaka była?). Wrażliwość na makrolidy (z tej grupie jest azytromycyna) nie była badana. Ale można spróbować.

Tak, nie była badana. Zaproponowałam na podstawie artykułów, zgodnie z którymi te bakterie zazwyczaj są wrażliwe :)

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2020 15:17
przez jolabuk5
No właśnie, też w nim sprawdziłam! :D

Re: DT u Bastet ♥ Orfik dalej bez domu :( ♥ KLUSKA!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2020 20:50
przez MaryLux
puk puk