Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

Nul pisze:
mir.ka pisze:
Nul pisze:
mir.ka pisze:
Nul pisze:Jakie ładne rude kotki Rudemu do pysia w zielonym!

A czarnemu do pysia we wszystkim... Tez trzymam kciuki, piesełku!

Julcia, chodź, ja bym Cie przytuliła!... No serio! No i na pewno bym Cię nie pogryzła ani nie podrapała... Nie takie pazurki! A, nie odwróciłabym się tyłem i nie zaczęła pryskać moczem... Rany co ja piszę! No w sumie prawda - nie znaczę terenu... No dobrze, Julciu, trochę sobie pożartowałyśmy, ale wiesz, ja to do kotowatych nie należę, więc tyllko tak sobie gadałam... to znaczy pisałam Miau

Wysłać Julcię?

Pomarzyć można, ale Feliks by mnie z domu wyrzucił

szkoda
a moze by się cieszył ,ze miałby jeszcze jedna dziewczynę

I zmieniłabym tytuł wątku na: "Feliks i jego harem. Wliczając Nul"

Weszłam tylko na chwilę zmienić tytuł wątku.
Za chwilę jedziemy z głodnym piesiem na badanie. Prosimy o kciuki.

Julcia tak dość niespodziewanie pojechała, że nawet nie zdążyłam jej zrobić fotek, choć o domku wiedziałam od soboty.

Kciuki są

ale niespodzianka z Julcią :1luvu:

Julciu bądź szczęśliwa w swoim domku :201461

A koty niech odsapną trochę od maluszków :ok:

Kciuki za domek, jednak sie znalazł jakis dobry dla Julci :1luvu:

Kciuki za Dżekusia :ok:

Nie męczcie psinki za bardzo

Jake'usiu

Mirka, napisz co to za domek. Super, że Julcia już u siebie.

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Jemy

tak dla informacji - to Rudzi miseczka, ale kocur to czyściciel cudzych misek, swoją zostawia zawsze na koniec

Fajnie tak na zmianę

nie zawsze tak jest, nieraz Tofik przepycha Rudzię i sam kończy jej porcję

U mnie Migotka z Pusia też się przepychają :mrgreen:

SabaS pisze:Kciuki są ale niespodzianka z Julcią Julciu bądź szczęśliwa w swoim domku A koty niech odsapną trochę od maluszków

Już od wczoraj odpoczywają. Nareszcie szczęśliwe, że małe nie biega po domu i ich nie zaczepia, tylko mają spokój .
Dzisiaj jak poinformowałam o Julci to od razu miałam propozycje malucha na butlę :placz:

Niestety odmówiłam, bo na razie muszę Dżekusia doprowadzić do zdrowia. On nas w nocy budzi 2-3 razy, bo chce siku, trzeba wstać, coś na siebie narzucić i wynieść pieska na zewnątrz, nie wyobrażam sobie w tej sytuacji jeszcze wstawanie na karmienie malucha, chyba wcale bym nie spała w nocy.

alessandra pisze:Kciuki za domek, jednak sie znalazł jakis dobry dla Julci
Kciuki za Dżekusia Nie męczcie psinki za bardzo

Dżekusia męczymy tyle ile trzeba

Miał popraną krew, nawet ładnie leciała, nie tak jak poprzednio i czekam z niecierpliwością na dobre wieści. piesio nawet troche przytył o całe 20 dkg, waży aktualnie 8,3 kg

Dyktatura pisze:Jake'usiu

Mirka, napisz co to za domek. Super, że Julcia już u siebie.

Domek nawet nie tak daleko, w Sosnowcu- Milowicach. Będzie mieszkać z 11 letnim chłopcem, od razu poszła z nim do jego pokoju i tam się bawili. Będzie też mieć rybki :wink:

Jak wychodziłam to Julcia była tak zajęta zabawą ,że musiałam ją wołać ,żeby się ze mną pożegnała. Jak widzę po kocie , że mu pasuje to ja też jestem zadowolona. W nocy kicia spała już z Dużą w łóżku

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Jemy

tak dla informacji - to Rudzi miseczka, ale kocur to czyściciel cudzych misek, swoją zostawia zawsze na koniec

Fajnie tak na zmianę

nie zawsze tak jest, nieraz Tofik przepycha Rudzię i sam kończy jej porcję

U mnie Migotka z Pusia też się przepychają

bo w cudzej misce jest smaczniejsze

Pięknie dbasz o Dżekusia, Mirko :1luvu:

JoasiaS pisze:Pięknie dbasz o Dżekusia, Mirko

przecież to członek rodziny

Ewa L. pisze::ok:

Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

Kto przegląda forum