Myszorek pisze:Teraz łapek ma cieplutko, jedzonko na czas, więc i tak o niebi lepiej jak na zewnątrz, a podrapać zawsze możesz go Ty o ile łapek wyrazi zgodę.
zeby dran chcial..
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszorek pisze:Teraz łapek ma cieplutko, jedzonko na czas, więc i tak o niebi lepiej jak na zewnątrz, a podrapać zawsze możesz go Ty o ile łapek wyrazi zgodę.
Lifter pisze:Myszorek pisze:Teraz łapek ma cieplutko, jedzonko na czas, więc i tak o niebi lepiej jak na zewnątrz, a podrapać zawsze możesz go Ty o ile łapek wyrazi zgodę.
zeby dran chcial..
Lifter pisze:No, Lapek robi poltora kroku do przodu i potem krok wstecz.
Wczoraj juz nie byl taki na luzie, acz pozwolil soie zonie poglaskac (ale uszka po sobie), a w nocy siedzialem z nim do 1.15, wyjac w duecie, az sie zniesmaczyl i uspokoil i moglismy zasnac. Nic to, ze zona w efekcie zaspala. A teraz siedzi pod fotelem, ale licze ze w koncu wylezie.
Wiec oczywistym jest, ze sporo jeszcze przed nami zanim z grubsza sie ucywilizuje... ale jakies tam postepy sa.
haaszek pisze:Chcialabym zobaczyć, jak obaj wyjecie
Lifter pisze:haaszek pisze:Chcialabym zobaczyć, jak obaj wyjecie
Mam praktyke, cwiczylem przy Kropku.
Specjalnie mu wylem nad glowa, gdy zasypial w dzien, po nocnym wyciu.
Lifter pisze:No, Lapek robi poltora kroku do przodu i potem krok wstecz.
Wczoraj juz nie byl taki na luzie, acz pozwolil soie zonie poglaskac (ale uszka po sobie), a w nocy siedzialem z nim do 1.15, wyjac w duecie, az sie zniesmaczyl i uspokoil i moglismy zasnac. Nic to, ze zona w efekcie zaspala. A teraz siedzi pod fotelem, ale licze ze w koncu wylezie.
Wiec oczywistym jest, ze sporo jeszcze przed nami zanim z grubsza sie ucywilizuje... ale jakies tam postepy sa.
Wojtek pisze:Lifter pisze:No, Lapek robi poltora kroku do przodu i potem krok wstecz.
Wczoraj juz nie byl taki na luzie, acz pozwolil soie zonie poglaskac (ale uszka po sobie), a w nocy siedzialem z nim do 1.15, wyjac w duecie, az sie zniesmaczyl i uspokoil i moglismy zasnac. Nic to, ze zona w efekcie zaspala. A teraz siedzi pod fotelem, ale licze ze w koncu wylezie.
Wiec oczywistym jest, ze sporo jeszcze przed nami zanim z grubsza sie ucywilizuje... ale jakies tam postepy sa.
Ale dlaczego żona siedzi pod fotelem?
Wojtek pisze:Lifter pisze:No, Lapek robi poltora kroku do przodu i potem krok wstecz.
Wczoraj juz nie byl taki na luzie, acz pozwolil soie zonie poglaskac (ale uszka po sobie), a w nocy siedzialem z nim do 1.15, wyjac w duecie, az sie zniesmaczyl i uspokoil i moglismy zasnac. Nic to, ze zona w efekcie zaspala. A teraz siedzi pod fotelem, ale licze ze w koncu wylezie.
Wiec oczywistym jest, ze sporo jeszcze przed nami zanim z grubsza sie ucywilizuje... ale jakies tam postepy sa.
Ale dlaczego żona siedzi pod fotelem?
Wojtek pisze:Ale dlaczego żona siedzi pod fotelem?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 149 gości