Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [watek do zamkniecia, jest nowy]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 27, 2021 1:45 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

A próbowałeś mu wytłumaczyć? Poprzednio pomogło!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60320
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2021 10:02 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Cóż... Może w nim tęsknota wzbiera, więc w dalszym ciągu musi trochę popłakać. Ale wzbiera mniej, więc płacze już tylko co drugi dzień? A za jakiś czas będzie płakać co trzeci, co czwarty i tak dalej...

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Sob lis 27, 2021 10:37 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Nawet nie bylo tak zle, jakos sie uspokoil w miare i dalo rade spac. Wczesniej tlumaczenie mu pomagalo na 10-15 minut.
Wczoraj tez polozyl sie w korytarzu, w zrelaksowanej pozie, w takim strategicznym miejscu, by miec baczenie na wszystkie pokoje naraz i dosc dlugo tak lezal.
A potem nie wiem co sie dzialo, ale nagle uslyszalem krotki wrzask Kropka i jego fukniecie. Ale potem juz nic juz sie nie dzialo, wiec moge tylko spekulowac, ze BYC MOZE Kropek podszedl do Lapka - i dostal po pysku. ((A mocno przywalic lapa Lapek umie, oj umie). W kazdym razie oba koty potem nie robily wrazenia wkurzonych itd.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 27, 2021 12:42 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Cóż, jak to faceci, dali sobie po pysku i spokój. Gdyby to były baby to by była dłuższa awantura :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33234
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lis 27, 2021 15:57 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Obawiam sie, ze to tylko jeden gruby dostal... no ale wojny nie ma.
Na razie nie ma tez Lapka, od rana siedzi pod fotelem i pewnie odsypia nocne wystepy, zbierajac sily na kolejna nocna zmiane bluesa.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 27, 2021 16:27 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Lifter pisze:Obawiam sie, ze to tylko jeden gruby dostal... no ale wojny nie ma.
Na razie nie ma tez Lapka, od rana siedzi pod fotelem i pewnie odsypia nocne wystepy, zbierajac sily na kolejna nocna zmiane bluesa.

Ten to ma repertuar i siły. :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 27, 2021 17:54 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Ojej, niech on już przestanie wyć w nocy... Łapku, nie bądź Wyjątkiem!!! :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60320
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2021 9:46 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

U nas zasadniczo po staremu, choc ostatnia noc uplynela zadziwiajaco spokojnie - wieczorem niemal zupelnie sie nie darl, a w nocy umiarkowanie, ale generalnie jak byl dzikusem, tak jest, przez ten w sumie miesiac w stosunku do nas nastawienia zupelnie nie zmienil - nie podchodz, nie dotykaj, nie glaszcz.

Coz, jest czas do wiosny...
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 29, 2021 9:48 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Byle dawał spać! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60320
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2021 10:11 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Tak, to plan minimum.
Ale byloby milo jakby odrobinke chociaz oddziczyl sie. Bo na razie mam wrazenie, ze przywykl do mieszkania ale nie do ludzi. To znaczy sa jakies drobne zmiany na lepsze, ale ciagle jest dzikik kotem z podworka, ktory nie zyczy sobie zadnego bliskiego kontaktu z ludzmi. Choc jak podsuwam mu miseczki z zarcie pod nos to mnie toleruje, ale tylko wtedy, cala reszta to standardowe prychniecia i ucieczka.

No ale...
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 29, 2021 13:17 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Na co dzień kot, który nie wymaga głaskania, ani zabawiania to nawet jest fajny :wink: Gorzej, jak trzeba go zabrać do weta...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60320
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2021 15:11 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

spróbuj go głaskać jak je, ja tak swoje udobruchałem, długo trwałoo, ale pomogło :D
Ciekawe strony o kotach - sizar

sizar

Avatar użytkownika
 
Posty: 6
Od: Sob lis 27, 2021 16:33

Post » Pon lis 29, 2021 16:36 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Zwiewa gdy sie do niego podejdze a je pod fotelem albo pod ławą.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 30, 2021 14:58 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Raport codzienny
Caly dzien - nie ma kota (odkryl fotel i widzialem jak sie dran przeciagal z blogoscia, miekko w dupke, co?).
Wieczorem - nie ma kota.
Gasimy swiatlo, idziemy spac.
[minuta pozniej]
JEST KOT.
Powyl do 1 w nocy i mu sie chyba znudzilo, na szczescie.
Poza tym wyje jak ma isc do kuwety, najwyrazniej grzecznie uprzedza ze bedzie kupsko smrodliwe - i nie klamie.

...Hm, z pokoju dobiegl cieniutki pisk Lapka, a potem slyszalem jak zeskakuje z fotela wlazi pod fotel. Potem z pokoju wyszedl Kropek z mina "nie wiem o co mu chodzi, kurde". Proba nawiazania kontaktu? Z tego co pamietam w efekcie poprzedniej gruby dostal mocno w pysk... ale doceniam, ze nadal probuje,
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 30, 2021 16:05 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek - dzikus i wyjec]

Do 1.00 w nocy, to trochę długo, ale jednak parę godzin dał pospać. A o której zaczął rano?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60320
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 188 gości