Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [watek do zamkniecia, jest nowy]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 03, 2021 10:36 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

meg11 pisze:Karton specjalnie dla Kropeczka zrobiłeś?


Nie, ale specjalnie dla niego go nie wyrzucam - a to juz od grudnia, a nie od 3 miesiecy, bo to po komputerze Commodore C64, ktory dostalem pod choinke :) A okazalo sie, ze Kropek idealnie sie w nim miesci, tak na styk. Wiec pokochal go od razu no i teraz karton sobie stoi w sypialni.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 03, 2021 12:04 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Koty kochają kartony, zwłaszcza dopasowane :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 04, 2021 7:33 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

No, żeby moje tak spały czule koło siebie (i jeszcze się wylizywały) to tego chyba nie dożyję. Urocze. A Kropson wprasowany w pudło :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro maja 05, 2021 7:56 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

W sumie 3.05 uplynely 3 lata jak Kicia trafila do naszego domu.
Przez ten czas niewatpliwie wyladniala i sporo sie zaokraglila, niby sie oswoila, ale w glebi duszy pewnie dzikuska bedzie juz zawsze (a wedle naszych obliczen i analizy zdjec kociej bandy spod bloku ma obecnie jakies 9-11 lat). Na kolana sie da wziac tylko zonie. O mnie niby raz sie ociera i mruczy, a potem ucieka gdy sie nachyle, choc truchtem i z zadartym ogonem, a nie galopem. Jak lezy na lozku i ja poglaszcze, to zawsze - no w 9 na 10 - przypadkach MUSI sie szybko nerwowo oblizac.
Z drugiej strony wczoraj w nocy przylazla na koldre i uwalila sie obok Kropka, ale wtulona dupa w moja noge i rozmruczala sie pod glaskaniem i nawet wystawila brzuch do miziania.
Z trzeciej strony lezaly tak niewygodnie dla mnie, ze machnalem reka i poszedlem spac na kanapie. W efekcie budzilem sie trzy razy, snily mi sie brednie i wstalem z bolem glowy.

PS. Mlody aka Kurdupel aka Massimo juz rutynowo nas odwiedza - jak sasiadka otworzyla drzwi to doslownie galopem przemierzyl korytarz i wpadl do nas. Probuje sie do Kropka przymilac i zaprzyjaznic, ale ten tylko stale bulgocze ze zloscia, choc ostatnio jakby mniej. Swoja droga fantastyczny kociak sie z niego robi. (Az chwilami zaczynam zalowac, ze go oddalem) I do tego lubi wode. Tzn. wsadza leb pod kran, bo lubi uczucie jak mu woda po lbie cieknie (nie zeby ja pil, po prostu bierze prysznic).

Dziwnie uczucie jak go biore na rece - cos lekkiego, gibkiego, zwinnego, a nie gibajacy sie baleron, znaczy Kropek.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 05, 2021 9:12 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Jak czytam o Kici to jakbym o swojej Żabie czytała :mrgreen: identyczne zachowanie-z tym że u mnie na kolanach nie była NIGDY ze swojej woli a jest u nas 10 lat :mrgreen: spać ze mną też nie śpi- czasami<chyba> przez pomyłkę przyjdzie na jeden głask a i to pewnie przypadkiem.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19342
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro maja 05, 2021 11:49 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

No juz widac tak maja te niektore post-dzikusy.
Nie zebym bardzo z tego powodu rozpaczal.
Po Mopiku ciagle mam taka dziure w sercu, ze doszedlem do wniosku, ze lepiej sie nie angazowac za bardzo w takie ludzko-kocie zwiazki, bo za krotko trwaja. Lubie ja, ona mnie z grubsza akceptuje, niech tak bedzie i juz.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 05, 2021 12:14 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Lifter pisze:Po Mopiku ciagle mam taka dziure w sercu, ze doszedlem do wniosku, ze lepiej sie nie angazowac za bardzo w takie ludzko-kocie zwiazki, bo za krotko trwaja. Lubie ja, ona mnie z grubsza akceptuje, niech tak bedzie i juz.

Po Adolfie przestałam sie angazować uczuciowo w relacje z Zaokiennymi. Za bardzo boli jak znikają. Teraz to po prostu Czarna, Ruda i Biedronka.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro maja 05, 2021 12:19 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Ja dlatego tez staram sie nie myslec o tych pod domem, choc ciezko nie myslec czasem o trojlapym Lapku (kiedys straszny dzikus, po paru latach sie ucywilizowal), czy BARDZO starajacym sie o dom Czarnym (de facto taki Kropek, ale bardziej bandycki) itd. No ale...

Swoja droga podblokowa weteranka Starunia, cztery lata temu wzieta przez znajomych na "dozywotni tymczas", by godnie mogla dokonac resztki zywota (bo miala wtedy jakies 13-14 lat minimum) zyje sobie w najlepsze i ponoc w calkiem niezlej formie, choc na widok zony patrzy bykiem, udajac ze nie pamieta kto ja z 8 lat dokarmial. Co prawda ponoc ostatnio troszke sie posunela, bo juz nie gania tak chetnie za wedka jak jeszcze z pol roku wczesniej, no i trzeba jej jakies sterydy podawac, ale...

Mozliwe zreszta ze to jest matka Kici, bo dosc podobne byly i zawsze trzymaly sie razem, bardzo blisko siebie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 06, 2021 8:13 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Swoja droga u tych znajomych, ktorzy dali dom Staruni (a ich podmiejski dom jest w sumie azylem chyba dla 10 kotow, skromnie liczac) jest tez Dziki Kot z Lasu (to jego oficjalne imie), czyli dzikus, ktory krecil sie kolo ich takiego letniego domku (de facto wykupiony domek w dawnym osrodku wypoczynkowym), bezlitosnie goniony zreszta przez innego kota. Jako ze w efekcie Dzikus byl niedozywiony i zestresowany, zgarneli go na tymczas, odrobaczyli (a byl paskudnie zarobaczony), odkarmili... i zostawili na stale. Nie znam innego czarnego kota, dawnego dzikusa, ktory bylby przylepniejszy, miziastniejszy i stale glodny... ludzkiej czulosci. Nie boi sie obcych, mruczy, barankuje, chce byc brany na rece, wystawia brzuszek, po prostu cudo. Taki Kropek ale w duzo lepszym wydaniu, szczerze mowiac, bo Kropek domaga sie wrecz ostentacyjnie uwagi i ja wymusza, a jednoczesnie sam stawia warunki kiedy na rece, kiedy na kolanka, a kiedy w ogole. Dziki Kot po prostu mowi - jestem, glaskaj mnie, a bede szczesliwy, a jak nie to w porzadku, bede lezal i mruczal i czekal az mnie poglaszczecie.
Cudowne kocisko.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 06, 2021 10:12 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Lifter pisze:Ja dlatego tez staram sie nie myslec o tych pod domem, choc ciezko nie myslec czasem o trojlapym Lapku (kiedys straszny dzikus, po paru latach sie ucywilizowal), czy BARDZO starajacym sie o dom Czarnym (de facto taki Kropek, ale bardziej bandycki) itd. No ale...

Swoja droga podblokowa weteranka Starunia, cztery lata temu wzieta przez znajomych na "dozywotni tymczas", by godnie mogla dokonac resztki zywota (bo miala wtedy jakies 13-14 lat minimum) zyje sobie w najlepsze i ponoc w calkiem niezlej formie, choc na widok zony patrzy bykiem, udajac ze nie pamieta kto ja z 8 lat dokarmial. Co prawda ponoc ostatnio troszke sie posunela, bo juz nie gania tak chetnie za wedka jak jeszcze z pol roku wczesniej, no i trzeba jej jakies sterydy podawac, ale...

Mozliwe zreszta ze to jest matka Kici, bo dosc podobne byly i zawsze trzymaly sie razem, bardzo blisko siebie.

Łapek i Czarny pewnie byliby takimi samymi miziakami jak Dziki dzikus, przygarnięty przez opiekunów Staruni. Tylko musiałyby dostać szansę... :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 06, 2021 14:01 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Pewnie tak ale wtedy powinienem tez przygarnac reszte kotow z podworka... ulicy... dzielnicy... Wroclawia... :/
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 06, 2021 14:46 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

jolabuk5 pisze:Koty kochają kartony, zwłaszcza dopasowane :D

Nie tylko.
https://wamiz.pl/aktualnosci/31392/5-za ... n=20210505
:mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19342
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw maja 06, 2021 17:25 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

meg11 pisze:
jolabuk5 pisze:Koty kochają kartony, zwłaszcza dopasowane :D

Nie tylko.
https://wamiz.pl/aktualnosci/31392/5-za ... n=20210505
:mrgreen:

O, mój ulubiony Maru i Hana. Cały kanał na YT jest o nich. Widzę, że jest jeszcze jeden kot, Miri :)
https://youtu.be/daKnnfmpiUI
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw maja 06, 2021 19:04 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

haaszek pisze:
meg11 pisze:
jolabuk5 pisze:Koty kochają kartony, zwłaszcza dopasowane :D

Nie tylko.
https://wamiz.pl/aktualnosci/31392/5-za ... n=20210505
:mrgreen:

O, mój ulubiony Maru i Hana. Cały kanał na YT jest o nich. Widzę, że jest jeszcze jeden kot, Miri :)
https://youtu.be/daKnnfmpiUI

Biedne pudełko :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw maja 20, 2021 10:53 Re: Kropek i Kicia [Kurdupel i nie tylko]

Gdy Kropek domaga sie atencji - czyli tak 18 h na dobe - to nie ma, ze cos tam robisz, pichcisz itd. Rzucaj wszystko i glaskaj!

Obrazek
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4388
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości