Miau.PL

SabaS pisze:chłopaki macie super Dużą, nie każdy by się zgodził na takie ozdoby w mieszkaniu Może w ramach wdzięczności też Ją tak wyliżecie? A kto tam obok tak leży i kuka tęsknie? Czyżby Amorka zawiedziona, że żaden Pan Kot się nią nie zainteresował?

MaryLux pisze:mra mre mri mro mru

ewkkrem pisze:Perypetii kołdrowych ciąg dalszy
Po kradzieży kołdry z folii było tak:



Później wynegocjowałem jednak starą kołdrę i ... dostałem . Tak sobie leży już drugi tydzień i nic mnie nie obchodzi, że dużej nie podoba się "wystrój wnętrza"


Niestety, Maćkowi też się podoba

mir.ka pisze:hmmm

przecież dom należy do kotów

mir.ka pisze:

ewkkrem pisze:Perypetii kołdrowych ciąg dalszy
Po kradzieży kołdry z folii było tak:



Później wynegocjowałem jednak starą kołdrę i ... dostałem . Tak sobie leży już drugi tydzień i nic mnie nie obchodzi, że dużej nie podoba się "wystrój wnętrza"


Niestety, Maćkowi też się podoba

hmmm

przecież dom należy do kotów

Tata-Drops i Maciek wyraźnie szczęśliwi na tej kołdrze, więc o czym tu dyskutować? Ma leżeć i koniec!
Sabcia

ewkkrem pisze:Nooo, na córeczkę zawsze można liczyć
Sabciu, zauważyłaś jaki Maciek jest duży A jeszcze niedawno był taki :

To jedna z pierwszych nocy u nas
Drops.

Tato-Dropsie masz rację, Maciek urósł sporo
Sabcia

jolabuk5 pisze:

ewkkrem pisze:Nooo, na córeczkę zawsze można liczyć
Sabciu, zauważyłaś jaki Maciek jest duży A jeszcze niedawno był taki :

To jedna z pierwszych nocy u nas
Drops.

Tato-Dropsie masz rację, Maciek urósł sporo
Sabcia

ewkkrem pisze:Dropsa nie ma i jakiś czas nie będzie . Jestem wnerwiona na WSZYSTKO! Znów nie mam internetu!!! Niestety, po latach współpracy pożegnam się z moim dotychczasowym dostawcą. Przez lata miałam 6GB, od ponad roku mam 10 GB i ... raptem zabrakło???!!! Nooo zabrakło mi podczas pracy w zoomie i to było normalne, zrozumiałe ale czemu później stało się regułą? Niestety, będę się męczyć jeszcze do końca maja przyszłego roku. Taką mam umowę. Ostatnią!!! Umowy na 24 miesiące skazują mnie na widzimisię drugiej strony bo ... jak mam "zmierzyć" ilość zużytych GB?

To, taki wstęp do prawdziwych zmartwień bo:
Chłopaki dwa mi się pokłóciły . Tzn. Mumiś i Maciek . Podniosłam "nielekko" głos, (wrzasnęłam) na Maćka i ... Drops mnie ugryzł . Nie koniec na tym, po chwili (może minuta lub dwie?) zauważyłam kałużę krwi na podłodze . Nie była to kropla ale kilkanaście (kilkadziesiąt) kropel. Z taką błonką - skrzeplinką. Nie wiem czyja, żadnych ran pobójkowych nie widzę, żadnych nowych śladów - nic. Nie był to też krwisty mocz ale czysta krew Łażę po chałupie już drugi dzień i ... zonk. Nigdzie krwawych śladów nie ma. To chyba dobrze ale strach pozostał
Wysyłam moje "daremne żale" bez korekty bo ... nie wiem czy uda się je wysłać . Bez normalnego interneta

SabaS pisze:Moze to z noska i przy kichnięciu lub wydmuchaniu noska ta krew się rozprysła?