Drops + koty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 22, 2020 20:46 Re: Drops + koty

Jedno, co mi przychodzi na myśl to krew z ząbka. Ale kogo? Mumiś ma tylko kiełki a miejsce zdecydowanie Mumisiowe. Już drugi dzień nic nie widać. Obserwuję i martwię się :( Koty się NIE martwią i zachowują jak zawsze :evil:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto wrz 22, 2020 20:47 Re: Drops + koty

rozumiem, że jutro wet?

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 22, 2020 21:08 Re: Drops + koty

MaryLux pisze:rozumiem, że jutro wet?


Nie, bo nie wiem co się dzieje :( . Mam cztery koty i któryś się zepsuł :( Nie wiem który i co się w kocie zepsuło. Od wczoraj chodzę po chałupie na czworakach i szukam śladów krwi. Na razie zero i to chyba dobrze. Zachowują się normalnie. Podejrzewam ząbki ale nie wiem czyje :( . I tu właśnie unaocznia się zaleta wychowywania JEDNEGO kota :twisted: .
Z czym i z KIM mam jechać do weta???
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto wrz 22, 2020 23:48 Re: Drops + koty

A może jeden drugiego drasnął, krew poleciała, a śladu nie widać, jak po ukłuciu? Skupiłabym się na Maciusiu i Mumisiu. Może też być tak, że krew pociekła z zęba, a zdenerwowany kotek napadł na drugiego? W każdym razie chyba już wszystko dobrze, skoro jedzą i zachowują się normalnie :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60299
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 23, 2020 20:34 Re: Drops + koty

:201461 :201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 25, 2020 21:53 Re: Drops + koty

Kiedyś myślałam, że niektóre koty tak lubią folie bo ona szelesci, a potem behawiorystka powiedziała mi, że koty ją lubią bo ma zapach zbliżony do feromonów matki, i u mnie się to troche sprawdza, Frania, największy strachulec, stałe wspomagana obrożami feromonowymi, uwielbia folie.
A co do krwi, to nie mam pomysłu, ale kibicuje, by wszystko dobrze się skończyło.

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 25, 2020 22:06 Re: Drops + koty

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 26, 2020 5:10 Re: Drops + koty

Uff... O takiej, barbarzyńskiej godzinie udało mi się wejść na wątek :) . Myślę, że powyższą, krwawą historię powinienem opisać na wątku ... "zjawiska nadprzyrodzone ..." 8) . My jesteśmy normalne tylko ... duża się troszkę spsuła. Łazi na czworaka (jak my :smiech3: ) i szuka. Ja mam taką teorię, że Maciuch, przebrzydły, niedobry, wstrętny kot, drasnął Mumcia i trafił na tętniczkę :( .
SabaS pisze:Dropsiu Ciebie nie moze nie byc? No jak to tak???
Duza Dropsem się nie przejmuj. Ja często jestem celem ataku tego tzeciego, gdy dwa się kłócą. A baby u mnie ostatnio jakieś nerwowe :) to chodzę podrapana, chociaz niewinna :P

Ciociu, nie buntuj mi dużej :evil: . Ona ma się przejmować i może zrozumieć wreszcie, że na koty się nie wrzeszczy!!!
Ciociu Jolu i moja najukoffańsza teściowo, dziękujemy za troskę o kciuki :1luvu:
Drops.

Fhranka pisze:Kiedyś myślałam, że niektóre koty tak lubią folie bo ona szelesci, a potem behawiorystka powiedziała mi, że koty ją lubią bo ma zapach zbliżony do feromonów matki, i u mnie się to troche sprawdza, Frania, największy strachulec, stałe wspomagana obrożami feromonowymi, uwielbia folie.
A co do krwi, to nie mam pomysłu, ale kibicuje, by wszystko dobrze się skończyło.

To może być rozwiązanie foliowej zagadki :D choć folię uwielbia tylko Drops. Pozostałe lubią. O fakcie, że Drops się do mnie wprowadza, dowiedziałam się może ze dwie godz. przed faktem :evil: . Zdążyłam przytargać z piwnicy wielką poduchę (coby kot miał mięciutko pod dupskiem) zapakowaną w 120l. worki na śmieci. Oczywiście foliowe. Wyciągnęłam poduchę z worków i Drops wybrał ... worek. Leżał sobie później ze 3 miesiące na środku pokoju :( . Worek, oczywiście, bo Drops leży nadal :twisted: Poducha też :P .
Stara kołdra w worku foliowym też jeszcze leży na fotelu :mrgreen:
Duża.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob wrz 26, 2020 9:05 Re: Drops + koty

ewkkrem pisze:Uff... O takiej, barbarzyńskiej godzinie udało mi się wejść na wątek :) . Myślę, że powyższą, krwawą historię powinienem opisać na wątku ... "zjawiska nadprzyrodzone ..." 8) . My jesteśmy normalne tylko ... duża się troszkę spsuła. Łazi na czworaka (jak my :smiech3: ) i szuka. Ja mam taką teorię, że Maciuch, przebrzydły, niedobry, wstrętny kot, drasnął Mumcia i trafił na tętniczkę :( .
SabaS pisze:Dropsiu Ciebie nie moze nie byc? No jak to tak???
Duza Dropsem się nie przejmuj. Ja często jestem celem ataku tego tzeciego, gdy dwa się kłócą. A baby u mnie ostatnio jakieś nerwowe :) to chodzę podrapana, chociaz niewinna :P

Ciociu, nie buntuj mi dużej :evil: . Ona ma się przejmować i może zrozumieć wreszcie, że na koty się nie wrzeszczy!!!
Ciociu Jolu i moja najukoffańsza teściowo, dziękujemy za troskę o kciuki :1luvu:
Drops.

Fhranka pisze:Kiedyś myślałam, że niektóre koty tak lubią folie bo ona szelesci, a potem behawiorystka powiedziała mi, że koty ją lubią bo ma zapach zbliżony do feromonów matki, i u mnie się to troche sprawdza, Frania, największy strachulec, stałe wspomagana obrożami feromonowymi, uwielbia folie.
A co do krwi, to nie mam pomysłu, ale kibicuje, by wszystko dobrze się skończyło.

To może być rozwiązanie foliowej zagadki :D choć folię uwielbia tylko Drops. Pozostałe lubią. O fakcie, że Drops się do mnie wprowadza, dowiedziałam się może ze dwie godz. przed faktem :evil: . Zdążyłam przytargać z piwnicy wielką poduchę (coby kot miał mięciutko pod dupskiem) zapakowaną w 120l. worki na śmieci. Oczywiście foliowe. Wyciągnęłam poduchę z worków i Drops wybrał ... worek. Leżał sobie później ze 3 miesiące na środku pokoju :( . Worek, oczywiście, bo Drops leży nadal :twisted: Poducha też :P .
Stara kołdra w worku foliowym też jeszcze leży na fotelu :mrgreen:
Duża.


czego sie nie robi dla KOTÓW :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72776
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 26, 2020 20:49 Re: Drops + koty

Dla kotów np. nie robi się awantur

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 02, 2020 18:53 Re: Drops + koty

O, żesz, kocię, właśnie oświadczyłem się Lusi :oops:
Ratunku!!!
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt paź 02, 2020 19:50 Re: Drops + koty

ewkkrem pisze:O, żesz, kocię, właśnie oświadczyłem się Lusi :oops:
Ratunku!!!
Drops.

8O Już się ucieszyłam, a Ty wołasz o ratunek? Mam zrezygnować? :placz: :placz: :placz:

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 02, 2020 20:15 Re: Drops + koty

Nie Lusiu. Drops się przestraszył sam siebie, że taki odważny :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60299
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2020 20:37 Re: Drops + koty

jolabuk5 pisze:Nie Lusiu. Drops się przestraszył sam siebie, że taki odważny :1luvu:

I zamilkł

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 02, 2020 20:39 Re: Drops + koty

Może mu komp wysiadł, albo Duża wyłączyła.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60299
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter, Nul i 151 gości