Drops + koty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 09, 2021 8:16 Re: Drops + koty

Stomachari pisze:Spot-ony słabo działają na robaki wewnętrzne. Teoretycznie powinny, w praktyce często są za słabe.

Tabletki po 25 zł to zapewne Milprazon. On jest bardzo drogi.
Spytaj, czy mają Quanifen. On kosztuje ok. 5 zł. Jeśli Twój wet jest drogi, to może dojdzie do 10 zł. Ale nadal będzie taniej.

No to nie wiem, czy dobrze zrobiłam :wink: . Kupiłam dla Nowaków i Maćka Stronghold a dla Dropsa Advocat. (jeszcze nie podałam).
Chcę odrobaczyć profilaktycznie bo Drops odrobaczany był w 2019r, Maciek w 2018 a Nowaki już dawno. Ok 2016r. chyba :( . Nie mam przy sobie książeczek (piszę z pracy). O ile Dropsowi i Maćkowi wcisnę tabletkę to z Nowakami byłby kłopot.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lip 09, 2021 10:00 Re: Drops + koty

Też wolę tabletki, ale czasem musi być spot-on. Kupuję duże tabletki, dzielę je, o ile kot nie waży zbyt dużo i mam wtedy na dwa odrobaczenia. Zawsze powtarzam po dwóch tygodniach, żeby wytłuc też larwy.
Te drogie, powlekane tabletki, kiedyś był milbemax, teraz milprazon są zdecydowanie łatwiejsze do podania, ale ja się w to nie bawię. Widziałam jak wetka obcięła strzykawkę, włożyła tam tabletkę i tak podała kotu. Ponoć jest to dla niej wygodniejsze niż ten przyrządzik do tabletek. Mam, ale nie używam, to tak na marginesie. Kota trzeba chwycić mocno za kark, wtedy otwiera pyszczek i szybciutko włożyć głęboko tabletkę do gardziołka. Na wszelki wypadek daję też od razu wodę w strzykawce.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 09, 2021 10:22 Re: Drops + koty

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 09, 2021 11:20 Re: Drops + koty

ewkkrem pisze:
Stomachari pisze:Spot-ony słabo działają na robaki wewnętrzne. Teoretycznie powinny, w praktyce często są za słabe.

Tabletki po 25 zł to zapewne Milprazon. On jest bardzo drogi.
Spytaj, czy mają Quanifen. On kosztuje ok. 5 zł. Jeśli Twój wet jest drogi, to może dojdzie do 10 zł. Ale nadal będzie taniej.

No to nie wiem, czy dobrze zrobiłam :wink: . Kupiłam dla Nowaków i Maćka Stronghold a dla Dropsa Advocat. (jeszcze nie podałam).
Chcę odrobaczyć profilaktycznie bo Drops odrobaczany był w 2019r, Maciek w 2018 a Nowaki już dawno. Ok 2016r. chyba :( . Nie mam przy sobie książeczek (piszę z pracy). O ile Dropsowi i Maćkowi wcisnę tabletkę to z Nowakami byłby kłopot.


moje na kark miały profender
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72717
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 09, 2021 11:24 Re: Drops + koty

mir.ka pisze:
ewkkrem pisze:
Stomachari pisze:Spot-ony słabo działają na robaki wewnętrzne. Teoretycznie powinny, w praktyce często są za słabe.

Tabletki po 25 zł to zapewne Milprazon. On jest bardzo drogi.
Spytaj, czy mają Quanifen. On kosztuje ok. 5 zł. Jeśli Twój wet jest drogi, to może dojdzie do 10 zł. Ale nadal będzie taniej.

No to nie wiem, czy dobrze zrobiłam :wink: . Kupiłam dla Nowaków i Maćka Stronghold a dla Dropsa Advocat. (jeszcze nie podałam).
Chcę odrobaczyć profilaktycznie bo Drops odrobaczany był w 2019r, Maciek w 2018 a Nowaki już dawno. Ok 2016r. chyba :( . Nie mam przy sobie książeczek (piszę z pracy). O ile Dropsowi i Maćkowi wcisnę tabletkę to z Nowakami byłby kłopot.


moje na kark miały profender

Nie wgłębiałam się w składy ale przypuszczam, że skład i skuteczność mają podobne :mrgreen: . Czy Stronghold i Advocat też powinno się powtórzyć dawkę po 10 dniach? Do tej pory podawałam jedną dawkę i koniec.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lip 09, 2021 11:25 Re: Drops + koty

ewkkrem pisze:
mir.ka pisze:
ewkkrem pisze:
Stomachari pisze:Spot-ony słabo działają na robaki wewnętrzne. Teoretycznie powinny, w praktyce często są za słabe.

Tabletki po 25 zł to zapewne Milprazon. On jest bardzo drogi.
Spytaj, czy mają Quanifen. On kosztuje ok. 5 zł. Jeśli Twój wet jest drogi, to może dojdzie do 10 zł. Ale nadal będzie taniej.

No to nie wiem, czy dobrze zrobiłam :wink: . Kupiłam dla Nowaków i Maćka Stronghold a dla Dropsa Advocat. (jeszcze nie podałam).
Chcę odrobaczyć profilaktycznie bo Drops odrobaczany był w 2019r, Maciek w 2018 a Nowaki już dawno. Ok 2016r. chyba :( . Nie mam przy sobie książeczek (piszę z pracy). O ile Dropsowi i Maćkowi wcisnę tabletkę to z Nowakami byłby kłopot.


moje na kark miały profender

Nie wgłębiałam się w składy ale przypuszczam, że skład i skuteczność mają podobne :mrgreen: . Czy Stronghold i Advocat też powinno się powtórzyć dawkę po 10 dniach? Do tej pory podawałam jedną dawkę i koniec.


jednorazowe tzn działaja przez kilka miesięcy
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72717
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 09, 2021 11:27 Re: Drops + koty

ewar pisze:Też wolę tabletki, ale czasem musi być spot-on. Kupuję duże tabletki, dzielę je, o ile kot nie waży zbyt dużo i mam wtedy na dwa odrobaczenia. Zawsze powtarzam po dwóch tygodniach, żeby wytłuc też larwy.
Te drogie, powlekane tabletki, kiedyś był milbemax, teraz milprazon są zdecydowanie łatwiejsze do podania, ale ja się w to nie bawię. Widziałam jak wetka obcięła strzykawkę, włożyła tam tabletkę i tak podała kotu. Ponoć jest to dla niej wygodniejsze niż ten przyrządzik do tabletek. Mam, ale nie używam, to tak na marginesie. Kota trzeba chwycić mocno za kark, wtedy otwiera pyszczek i szybciutko włożyć głęboko tabletkę do gardziołka. Na wszelki wypadek daję też od razu wodę w strzykawce.

Mnie, tak intuicyjnie, wydaje się, że tabletki skuteczniejsze ale, w przypadku Nowaków wolę jednak na kark. Dla ich komfortu :mrgreen: bo, pewnie jakby nie było innego wyjścia to "dałoby się" i tabletkę wcisnąć :D
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lip 09, 2021 11:29 Re: Drops + koty

mir.ka pisze:
ewkkrem pisze:
mir.ka pisze:
moje na kark miały profender

Nie wgłębiałam się w składy ale przypuszczam, że skład i skuteczność mają podobne :mrgreen: . Czy Stronghold i Advocat też powinno się powtórzyć dawkę po 10 dniach? Do tej pory podawałam jedną dawkę i koniec.


jednorazowe tzn działaja przez kilka miesięcy

Dzięki Ci Mir.ka :201494 bo ... trochę struchlałam jak pomyślałam o kosztach :twisted:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lip 09, 2021 11:31 Re: Drops + koty

Gosiagosia pisze:Obrazek


Ciociu Gosiugosiu, dziękujemy za (zapewne :ryk: ) piękną karteczkę :mrgreen: . W pracy "zapodaj" jest blokowany więc pozachwycamy się w domku i w już pełnym składzie :D
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lip 09, 2021 11:38 Re: Drops + koty

ewkkrem pisze:
ewar pisze:Też wolę tabletki, ale czasem musi być spot-on. Kupuję duże tabletki, dzielę je, o ile kot nie waży zbyt dużo i mam wtedy na dwa odrobaczenia. Zawsze powtarzam po dwóch tygodniach, żeby wytłuc też larwy.
Te drogie, powlekane tabletki, kiedyś był milbemax, teraz milprazon są zdecydowanie łatwiejsze do podania, ale ja się w to nie bawię. Widziałam jak wetka obcięła strzykawkę, włożyła tam tabletkę i tak podała kotu. Ponoć jest to dla niej wygodniejsze niż ten przyrządzik do tabletek. Mam, ale nie używam, to tak na marginesie. Kota trzeba chwycić mocno za kark, wtedy otwiera pyszczek i szybciutko włożyć głęboko tabletkę do gardziołka. Na wszelki wypadek daję też od razu wodę w strzykawce.

Mnie, tak intuicyjnie, wydaje się, że tabletki skuteczniejsze ale, w przypadku Nowaków wolę jednak na kark. Dla ich komfortu :mrgreen: bo, pewnie jakby nie było innego wyjścia to "dałoby się" i tabletkę wcisnąć :D


ja mam przyrząd do podawania tabletek i nawet z nim jest trudno :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72717
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 09, 2021 12:07 Re: Drops + koty

mir.ka pisze:
ewkkrem pisze:
ewar pisze:Też wolę tabletki, ale czasem musi być spot-on. Kupuję duże tabletki, dzielę je, o ile kot nie waży zbyt dużo i mam wtedy na dwa odrobaczenia. Zawsze powtarzam po dwóch tygodniach, żeby wytłuc też larwy.
Te drogie, powlekane tabletki, kiedyś był milbemax, teraz milprazon są zdecydowanie łatwiejsze do podania, ale ja się w to nie bawię. Widziałam jak wetka obcięła strzykawkę, włożyła tam tabletkę i tak podała kotu. Ponoć jest to dla niej wygodniejsze niż ten przyrządzik do tabletek. Mam, ale nie używam, to tak na marginesie. Kota trzeba chwycić mocno za kark, wtedy otwiera pyszczek i szybciutko włożyć głęboko tabletkę do gardziołka. Na wszelki wypadek daję też od razu wodę w strzykawce.

Mnie, tak intuicyjnie, wydaje się, że tabletki skuteczniejsze ale, w przypadku Nowaków wolę jednak na kark. Dla ich komfortu :mrgreen: bo, pewnie jakby nie było innego wyjścia to "dałoby się" i tabletkę wcisnąć :D


ja mam przyrząd do podawania tabletek i nawet z nim jest trudno :(

Też mam i ... nie korzystam :mrgreen: . Zresztą, nie chodzi mi o sam sposób podania tabletki (z tym bym sobie poradziła) ale o "wzięcie kota". Amora jest bardzo spięta a Mumisia nawet nie próbuję wziąć na ręce. W razie absolutnej konieczności da się :) ale jak nie trzeba to ... dostaną na kark 8)
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lip 09, 2021 12:18 Re: Drops + koty

mir.ka, jakie kilka miesięcy? Spot-on działa 3-4 tygodnie.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 09, 2021 12:33 Re: Drops + koty

ewar pisze:mir.ka, jakie kilka miesięcy? Spot-on działa 3-4 tygodnie.


Ja nic nie rozumiem :( . "Odrobak" ma wybić robale i ewentualnie, po dwóch tygodniach te, co się "wykluły". Tak sobie wyobrażałam działanie środków odrobaczających. W jaki sposób spot-on działa przez dłuższy okres czasu? Czy to znaczy, że po "nabyciu" nowego pasażera wytruje go nawet po upływie tygodni od podania? Na te pasożyty, które teraz ewentualnie ma chyba zadziała.
Jestem coraz głupsza :? .

Edycja: Czy to znaczy, że powinno się je aplikować co 3-4 tygodnie??? :strach:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lip 09, 2021 12:47 Re: Drops + koty

Teoretycznie póki spot-on jest na skórze, to truje wszystko, co się pojawi, a więc w tym wykluwające się z jaj larwy. Cykl życiowy większości pasożytów trwa 10-14 dni, więc teoretycznie jeden spot-on wystarczy, aby pozbyć się dwóch pokoleń.
Teoretycznie.
W praktyce wygląda to nieco inaczej ;)

Podawanie tak silnych trucizn co 4 tygodnie bez wyraźnego wskazania jest złym pomysłem. Jeśli bardzo chcesz odrobaczyć na wszelki wypadek (nie popieram), to podaj krople raz.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt lip 09, 2021 12:54 Re: Drops + koty

Stomachari pisze:Teoretycznie póki spot-on jest na skórze, to truje wszystko, co się pojawi, a więc w tym wykluwające się z jaj larwy. Cykl życiowy większości pasożytów trwa 10-14 dni, więc teoretycznie jeden spot-on wystarczy, aby pozbyć się dwóch pokoleń.
Teoretycznie.
W praktyce wygląda to nieco inaczej ;)

Podawanie tak silnych trucizn co 4 tygodnie bez wyraźnego wskazania jest złym pomysłem. Jeśli bardzo chcesz odrobaczyć na wszelki wypadek (nie popieram), to podaj krople raz.

Dziękuję.
Chcę odrobaczyć bo, jak pisałam, Nowaki nie były odrobaczane od ok 6 lat. Wprawdzie nie wychodzą ale ja wychodzę i na balkonie też sporo dzikiego białka się pojawia :D
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości