Od wczoraj budowałem dom! Dla Ciebie Czarna i dla Naszej Córku Negru Chyba będziemy musieli adoptować myszkę piszczącą, bo Córku nie opuszcza jej na krok. Wiec wybieraj co chcesz, poematy, wiersze pieśni czy dom, dla Naszej rodziny.
Aplikacja pasty do dzioba Fuksia jest dość trudna Strzykawka, mąż trzyma ja łebek w ręce a druga ręka strzykawka do Pysia aplikuje pastę na klaki Ostatnio się wyrwał tym łebkiem swoim z mojej ręki i kawałek pasty skleiło futerko na jego męskiej szarej brodzie. Dziś Fuksia wprowadziłam w błogostan głaszcząc go po brodzie i jednocześnie wycinając mu te sklejone klaki Dziś Fuks jak prawdziwy mężczyzna „ogolony” na brodzie
Fuks. To ja ci już łaskawnie wybacię że mię olałeś ino nie robiaj tego więkcej bo cię ugryznę ciąsłami. A ci wybacię bo budujesz domcia. Ino ci musię miauknąć że domciu musi być więksiejszy bo mamy teź synku Odisia co jezd u Cioci Alienor i był sierotkię i będą mu krajać dupinkę bo nie mozie kupkać i pociebuje lizania po łepciu i koffania. A poemata dla mię napisasz późmniej jak juź będzie domciu gotowy. Mała Ciorna Carmen Miaups. I nie wyzieraj Negzie amciu z misku bo jezd chudziutka!
Moli25 pisze:Od wczoraj budowałem dom! Dla Ciebie Czarna i dla Naszej Córku Negru Chyba będziemy musieli adoptować myszkę piszczącą, bo Córku nie opuszcza jej na krok. Wiec wybieraj co chcesz, poematy, wiersze pieśni czy dom, dla Naszej rodziny.
Fuksio
Ojej, jaki fajny domek! Ale się Fuksio postarał Carmencita, wprowadzaj się szybko! Sabcia