Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:U mnie też galopy, jeżeli są, to po fakcie. A jak się kupalek przylepi (Czarnidełku) tu trzeba dupinkę wytrzeć o dywanik, slizgając się po tymże dywaniku zadkiem.
Sam zamiar pozbycia się balastu nie jest w żaden sposób obwieszczany. A przynajmniej ja niczego takiego nie zauważyłam.
Moli25 pisze:Nul pisze:O, przegapiłam taką dyskusję! No to przyznam, że ja z tych, dla których 25 to dawno upał
Uściski dla kotełków!
Dziękuje Nul aktualnie śpią, ich pora.
też wiecie kiedy Wasze koty chcą qpe ?
u Moli to szczególny rytuał
zawsze mamy z niej ubaw.
upatrzy sobie ofiarę, dziś Negra na przykład
biega za nią po całym mieszkaniu jak koń, głośno szybko galopem a drze się wtedy, ze myślę ze sąsiedzi słyszą Molki śpiew.
po czym jak Negra chce się odwrócić i Molkę Gonić ta już odprawia swoje wykopki w kuwetach....
najpierw w 1 ( bałaganu narobi, później w drugiej. na koniec wchodzi do trzeciej najmniejszej i tam się usadza... ledwo. wszak Molka gruba jest tam już zakopać nie może, więc z tych bocznych kuwet nawali piasku w okół tej małej w której się załatwiła czubek
Fuksia widać po oczach, bo on się wstydzi bardzo.... takie robi "ośle" oczy ( tak na to mówimy ) zagląda czy nikt nie patrzy i dopiero idzie. na Księcia nie można zwracać uwagi
a Negrze wszystko jedno. po niej slychac ze jest w kuwecie. ona ma szybciutkie ruchy łapkami, wiadomo ze szybko trzeba smród zakopać
o taki śmierdzący temat, ALE NIKOMU NIE OBCY więc nie ma się co wstydzić
MB&Ofelia pisze:Pożyczysz kotę?
Potrzebne mi jakieś Footerko do wymasowania łapkami mojego bolącego karku, Ofelia mnie olała, a Ciorna owszem robi co może tylko depta w niewłaściwym miejscu Może Molinka by mi zrobiła koci masaż z akupunkturą pazurami?
Nul pisze:No proszę, s mnie żadne nie wchodzi na głowę! To znaczy yyy tego no… tak fizycznie Bo w tym „przenośnym sensie”, to… yyy tego no… no właśnie
Urocze fotki!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 305 gości