Miau.PL

Ale fajne kocie harce;) a ciocia Tosia nawet uwagi już nie zwraca na nie. Tylko Trabancik pewnie znów do Ciebie przytulony?

Trabancik został w drugim pokoju, ponieważ ogólnie się boi dużego pokoju i jeszcze nie zawsze trafia do kuwetki.
A słyszałyście, jak Orfiś przy byle pacnięciu ze strony Toyci piszczy?

Kurczę... ta zmiana z mleczka na baby pate mu nie służy... ma biegunkę.. Apetyt duży, ale niestety musimy coś zmienić...

Może spróbuj dawać mu po prostu mięso. Choćby wołowinę. Ale myślę że drób też mógłby być.
Widocznie w baby pate jest jakiś składnik który mu nie służy.

Dzieciaki super! Jeszcze parę dni i będą jak rodzeństwo Te oburzone piski to był Orficzek? Wiedziałam!
Orfisiowy brzuszek też mnie martwi Może nowe jedzonko będzie lepiej strawne? Kasiu, dajesz mu Smectę, czy coś? Nie mam pojęcia, czy można coś dawać takiemu projektowi na Kotka.
I Tojotka i Orfiś są śliczni, ale każde w swoim rodzaju

MB&Ofelia pisze:Może spróbuj dawać mu po prostu mięso. Choćby wołowinę. Ale myślę że drób też mógłby być.
Widocznie w baby pate jest jakiś składnik który mu nie służy.

Ale naprawdę bardzo stopniowo zmieniałam... I dostawał to baby pate z serduszkami kurzymi surowymi, a po południu dostał z wieprzowinką surową...
Dziś dostał na kolację Feringę. Zobaczymy, czy będzie poprawa... Dodatkowo wydaje mi się, że ma zapalenie spojówek. Chyba wet nas jutro nie minie.

Za to Trabancik dalej ma straszne zatwardzenie, mimo 0,5 ml laktulozy rano i wieczorem... zwariować można z tą kupą...

Fajniutkie brzdącusie

Marmolada18 pisze:Dzieciaki super! Jeszcze parę dni i będą jak rodzeństwo Te oburzone piski to był Orficzek? Wiedziałam!
Orfisiowy brzuszek też mnie martwi Może nowe jedzonko będzie lepiej strawne? Kasiu, dajesz mu Smectę, czy coś? Nie mam pojęcia, czy można coś dawać takiemu projektowi na Kotka.
I Tojotka i Orfiś są śliczni, ale każde w swoim rodzaju

Może, Kochana... naprawdę nie wiem, co robię źle z Orficzkiem. Wszystkie kotki tak przestawiałam i nie było nigdy kłopotów z brzusiem...
Jutro weta zapytam. Może fortiflorę trzeba? Albo kupkę do badania zabiorę jak się uda..

MaryLux pisze:Fajniutkie brzdącusie

Będą mialy maluchi z siebie pożytek

Dziękuję

Tosia ma minę nie wierzę

Za kupy!

zuza pisze:Będą mialy maluchi z siebie pożytek

Dziękuję

Tosia ma minę nie wierzę

Cudne filmiki, nareszcie wszystkie razem się spotkały Toyka i Orfiś będą już jutro brykac. Na drugim filmiku już super zabawy były. Zapoznanie kotków oglądam już drugi raz, super są.

Gosiagosia pisze:Cudne filmiki, nareszcie wszystkie razem się spotkały Toyka i Orfiś będą już jutro brykac. Na drugim filmiku już super zabawy były. Zapoznanie kotków oglądam już drugi raz, super są.

Mimo, że filmik trwa 7 minut?

27 minut też może być

Bastet pisze:

Gosiagosia pisze:Cudne filmiki, nareszcie wszystkie razem się spotkały Toyka i Orfiś będą już jutro brykac. Na drugim filmiku już super zabawy były. Zapoznanie kotków oglądam już drugi raz, super są.

Mimo, że filmik trwa 7 minut?

Mimo to te dwa filmiki ile by nie trwały to super się ogląda.
Mam nadzieję że jutro też będzie fotorelacja.