Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Jestem!
Wygląda na to że L&L świetnie trafiły, mają jak pączusie w masełku
PS. Ja też do rodziców nie pojechałam, bali się żebym jadąc pociągiem czegoś nie przywlokła, a samochodem bezpiecznie - ale można niezły mandat zarobić
MaryLux pisze:12 maja będą nowe kocienty, czarownica Ci to mówi
SabaS pisze:Witamy się świątecznie
Ależ kociaki wyrosły, sama słodycz. A jaki fantastyczny domek im się trafił.
Bastet pisze:MaryLux pisze:12 maja będą nowe kocienty, czarownica Ci to mówi
Eeeee... czaruj, czarownico, jeszcze w kwietniu!
MaryLux pisze:Bastet pisze:MaryLux pisze:12 maja będą nowe kocienty, czarownica Ci to mówi
Eeeee... czaruj, czarownico, jeszcze w kwietniu!
Potrzebna w tym pomoc Czarownicy od Sol i Szafira
Bastet pisze:MaryLux pisze:Bastet pisze:MaryLux pisze:12 maja będą nowe kocienty, czarownica Ci to mówi
Eeeee... czaruj, czarownico, jeszcze w kwietniu!
Potrzebna w tym pomoc Czarownicy od Sol i Szafira
Ajjj... kiedy ona zgubiła gdzieś czarodziejską różdżkę i nie może... A kto na forum ma jeszcze czarne koty? Może pomoże?
MB&Ofelia pisze:Czaronica to jest tu, oficjalnie miotłą klepnięta (to nic że Pakt oficjalnie rozwiązany, jakoś mi to zwisa i powiewa). Czarmego kota także mam, co prawda bez zębów i fajtłapowatego do potęgi, ale tu się liczy kolor futra a nie części kociałka i zawartość kocioczaszki. No więc jak mają być kocięta to proszę skłądać zamówienie, zobaczymy co się uda zrobić.
Co prawda wszyscy byśmy woleli żeby ich nie było, ale aż tak czarować to ani ja, ani Carmensita nie potrafimy.
kasia.winna pisze:L-kotki cudne. Lukier ma kilometr ogona
Bastet pisze:MB&Ofelia pisze:Czaronica to jest tu, oficjalnie miotłą klepnięta (to nic że Pakt oficjalnie rozwiązany, jakoś mi to zwisa i powiewa). Czarmego kota także mam, co prawda bez zębów i fajtłapowatego do potęgi, ale tu się liczy kolor futra a nie części kociałka i zawartość kocioczaszki. No więc jak mają być kocięta to proszę skłądać zamówienie, zobaczymy co się uda zrobić.
Co prawda wszyscy byśmy woleli żeby ich nie było, ale aż tak czarować to ani ja, ani Carmensita nie potrafimy.
Oooo! Połączcie siły razem z MaryLux! Poproszę o kociątka w kwietniu! , tak max 3, bo nie wydolę, ale mogą być butelkowe nawet.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 316 gości