Strona 26 z 77

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Czw lip 02, 2020 20:10
przez Ziemosław
Jak Ci się uda ogarnąć wizytę we Wro, to i pod Oleśnicę zapraszam :)

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Czw lip 02, 2020 21:23
przez MB&Ofelia
Tym razem nie Wrocław, jadę do drugiej części rodziny. Ale spoko, jeszcze w tym roku do Wrocka zawitam. Może w sierpniu?

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Czw lip 02, 2020 21:30
przez Ziemosław
Bardzo chętnie :)
Perełkowy szczerbol i Pan Franio zawsze chętni na głaski i przysmaczki :)

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Pt lip 03, 2020 17:23
przez Dyktatura
MB&Ofelia pisze:Tym razem nie Wrocław, jadę do drugiej części rodziny. Ale spoko, jeszcze w tym roku do Wrocka zawitam. Może w sierpniu?

Nie obiecuję, bo Ci nos tylko rośnie.

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Pt lip 03, 2020 17:31
przez mir.ka
Ziemosław pisze:Obrazek


takim to dobrze

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 10:28
przez Moli25
Ziemosław pisze:A pan Franio chyba gdzieś wyjeżdża...
Obrazek

Wyjechał ? Czy jednak nie :ryk:
U nas każdy się pakuje do toreb, walizek i innych plecaków :wink:

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 11:25
przez jolabuk5
Moli25 pisze:
Ziemosław pisze:A pan Franio chyba gdzieś wyjeżdża...
Obrazek

Wyjechał ? Czy jednak nie :ryk:
U nas każdy się pakuje do toreb, walizek i innych plecaków :wink:

Po prostu torby są fajne :ok:

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 16:34
przez Ziemosław
Franio został w domu, a my wyskoczyliśmy nad wodę.
Zalew w Stradomii Wierzchniej, niedaleko Oleśnicy. Fajna okolica, niezbyt dużo ludzi, spoko wyposażenie.

Ale... nie umiem w opalanie. Wysmarowałam się kremem z filtrem mając nadzieję nie zmienić koloru skóry. No cóż, krem okazał się przeterminowany, a moje kończyny są koloru buraka :(

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 16:52
przez aga66
Panthenol szybko najlepiej. Oby skóra nie zeszła :(

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Sob lip 04, 2020 17:51
przez Ziemosław
Mi zawsze schodzi :) Boleć nie boli, tylko tak promieniuje ciepłem. Za max 3 dni zacznie schodzić, za 2 tygodnie nie będzie śladu żadnego :D
Już to przerabiałam nie raz, ale dziękuję za troskę :)

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Pon lip 06, 2020 17:49
przez Moli25
Schodzi !? :twisted:
Z mojego szwagra jak z węża dosłownie po 1 opalaniu :wink:

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Pon lip 06, 2020 18:53
przez Ziemosław
Jeszcze nie, ale dziś już mam prawie pełną swobodę ruchów i przestało promieniować ;) na jutro przewiduję rozpoczęcie złuszczania :ryk:

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Wto lip 07, 2020 12:44
przez Ziemosław
Pan Franio, czyli kot, który:
:arrow: wypije Ci rosół z gara (zimny) jak tylko pójdziesz do toalety.

:arrow: zamknie się z Tobą w pokoju przez intensywne napieranie na drzwi, a potem miauczy że chce wyjść.

:arrow: ukradnie z talerza kawałek kurczaka, mimo że gorący i w panierce.

Mój malutki <3

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Wto lip 07, 2020 13:20
przez mir.ka
Ziemosław pisze:Pan Franio, czyli kot, który:
:arrow: wypije Ci rosół z gara (zimny) jak tylko pójdziesz do toalety.

:arrow: zamknie się z Tobą w pokoju przez intensywne napieranie na drzwi, a potem miauczy że chce wyjść.

:arrow: ukradnie z talerza kawałek kurczaka, mimo że gorący i w panierce.

Mój malutki <3


kochane kociątko :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

PostNapisane: Wto lip 07, 2020 13:23
przez jolabuk5
mir.ka pisze:
Ziemosław pisze:Pan Franio, czyli kot, który:
:arrow: wypije Ci rosół z gara (zimny) jak tylko pójdziesz do toalety.

:arrow: zamknie się z Tobą w pokoju przez intensywne napieranie na drzwi, a potem miauczy że chce wyjść.

:arrow: ukradnie z talerza kawałek kurczaka, mimo że gorący i w panierce.

Mój malutki <3


kochane kociątko :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Oj tak :D