Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 06, 2023 21:11 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Gratulacje!! Śliczna dziewczynka. Napisz coś o małej proszę. Oj teraz to dopiero będzie wesoło w domu :)

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw kwi 06, 2023 22:10 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

No cóż ja mogę powiedzieć, znamy się nieco ponad 48h :)

Tak jej się nie spieszyło na świat, że poród był indukowany tydzień po terminie. Oszczędzę Wam szczegółów, w każdym razie rozwarcie nie poszło dalej niż na 4.5 cm, a męczyłam się ze skurczami niemal 7 godzin. W międzyczasie okazało się, że opiła się wód płodowych, do których wcześniej się w brzuchu załatwiła, więc dostała lekkiej zamartwicy. No i wzięli mnie na operację, bo nie było czasu już na inne próby. Na szczęście operował mnie lekarz prowadzący ciążę, fajnie nam wszystko objaśnił, co się stało, dlaczego i co robimy. Oczywiście Mąż był z nami od początku akcji czyli od 8 rano, spisał się naprawdę na medal, był w szoku jak usłyszał o cc, poleciały łezki, ale jak trzeba to trzeba.

W ogóle dygresja - mój pierwszy (poza wizytami kontrolnymi) pobyt w szpitalu i od razu krojenie... Byłam przerażona, ale też po tych skurczach w sumie zbyt zmęczona na jakieś większe rozmyślania. Przy okazji znieczulenia dowiedziałam się, że mam wąskie przestrzenie między kręgami i mogłabym rozważyć zmianę trybu pracy z siedzącego na bardziej prozdrowotny. Ale do brzegu, po podaniu znieczulenia anestezjolog opisywał mi co będę czuć, i po kilku minutach usłyszałam gratulujemy córki, 16:53 :201494

Zanieśli ją Michałowi, niestety tylko na chwilkę bo od razu na badania. Dostała 9 pkt Apgar ze względu na tę zamartwicę. Poza tym 3660g wagi i 57 cm wzrostu.Trafiła do inkubatorka pod tlen, potem zrobili jej usg płuc na którym wykryto te syfy z wód płodowych, których się napiła. Z tego powodu ma antybiotyki, na szczęście działają super. Od wczoraj jest już ze mną na sali, a dzisiaj pierwsza wspólna noc. Wypuszczą nas prawdopodobnie w poniedziałek, ale o tym zdecyduje lekarz.

Ogólnie to jest mój drugi w życiu kontakt z takim maluchem, ale umiem już przewijać i karmić w miarę sprawnie. Cycka jeszcze nie ogarnia bo ciężko jej ssać przez przytkany nosek, ale próbuję odciągać laktatorem w połączeniu z butelką i ciągnie z karmienia na karmienie coraz więcej. Dzisiaj pierwszy raz karmił dumny tatuś :1luvu:

W domu czekają psinki i Pan Franio, no i oczywiście dziadkowie. Niestety w szpitalu obowiązuje zasada odwiedzin tylko 1 osoby i to najlepiej tej, która była przy porodzie. Trochę głupie, ale co zrobić. Jeszcze kilka dni i nie będzie żadnych zasad :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Czw kwi 06, 2023 22:34 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Ojojciu, pojawiło się na świecie nowe życie, Małgosia :1luvu:
Kurczaczek, czy to nie cud natury?
Wszystkiego najlepszego u progu życia, Małgosiu :P
Obrazek
Tak, nawiasem to Małgosia bardziej podobna to Twojego TZ-ta :D

PS. Mam w rodzinie Małgosię, moją bratanicę. Brat strasznie się oburzał i wnerwiał jak ktoś mówił "Gosia". Jego córcia jest "Małgosia".
Ziemo ..., gratulacje i dużo, dużo dobrego dla Małgosi :201461
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7952
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw kwi 06, 2023 22:41 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

ewkkrem pisze:Tak, nawiasem to Małgosia bardziej podobna to Twojego TZ-ta :D

PS. Mam w rodzinie Małgosię, moją bratanicę. Brat strasznie się oburzał i wnerwiał jak ktoś mówił "Gosia". Jego córcia jest "Małgosia".
Ziemo ..., gratulacje i dużo, dużo dobrego dla Małgosi :201461


Jesteś pierwszą osobą, która widzi podobieństwo do niego, bo już z 5 mi mówiło, że wygląda jak ja :ryk: osobiście nie widzę podobieństwa do żadnego z nas, aleeee przy spaniu wydmuchuje powietrze dokładnie tak jak tatuś :lol:

A co do imienia, to też dla mnie jest Małgosia. Albo Stworek. Albo Grinch, bo świąt nie będzie :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Czw kwi 06, 2023 23:12 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Uff, dobrze, ze juz wszystko za Tobą, a przed Wami całe życie! Oby jak najszczęśliwsze :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2023 9:13 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Przykro mi z powodu Perełki [*] bo wiem jak ciężko jest po takiej stracie. Mnie do dziś jest ciężko po odejściu Zuzi[*]. Mimo że mam dwie nowe kotki żadna nigdy nie zastąpi Zuzi bo ona była jedyną i wyjątkowa. Kocham Pole, Arielke i Zuzię drugą bo są moimi krówkami ale to inne uczucie niż do Zuzi[*].
Gratulacje dla ciebie i Michała z okazji ślubu :201440 życzę wam szczęścia i wiele miłości.
Gratuluję ci też narodzin ślicznej córeczki. Jest śliczna i niech zdrowo rośnie. Będzie oczkiem w głowie tatusia :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2023 9:24 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Wszystkiego co najlepsze dla Was.
Miła karteczkę na dzisiejszy dzień zostawiam.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 07, 2023 11:00 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Ziemosław pisze:No cóż ja mogę powiedzieć, znamy się nieco ponad 48h :)

Tak jej się nie spieszyło na świat, że poród był indukowany tydzień po terminie. Oszczędzę Wam szczegółów, w każdym razie rozwarcie nie poszło dalej niż na 4.5 cm, a męczyłam się ze skurczami niemal 7 godzin. W międzyczasie okazało się, że opiła się wód płodowych, do których wcześniej się w brzuchu załatwiła, więc dostała lekkiej zamartwicy. No i wzięli mnie na operację, bo nie było czasu już na inne próby. Na szczęście operował mnie lekarz prowadzący ciążę, fajnie nam wszystko objaśnił, co się stało, dlaczego i co robimy. Oczywiście Mąż był z nami od początku akcji czyli od 8 rano, spisał się naprawdę na medal, był w szoku jak usłyszał o cc, poleciały łezki, ale jak trzeba to trzeba.

W ogóle dygresja - mój pierwszy (poza wizytami kontrolnymi) pobyt w szpitalu i od razu krojenie... Byłam przerażona, ale też po tych skurczach w sumie zbyt zmęczona na jakieś większe rozmyślania. Przy okazji znieczulenia dowiedziałam się, że mam wąskie przestrzenie między kręgami i mogłabym rozważyć zmianę trybu pracy z siedzącego na bardziej prozdrowotny. Ale do brzegu, po podaniu znieczulenia anestezjolog opisywał mi co będę czuć, i po kilku minutach usłyszałam gratulujemy córki, 16:53 :201494

Zanieśli ją Michałowi, niestety tylko na chwilkę bo od razu na badania. Dostała 9 pkt Apgar ze względu na tę zamartwicę. Poza tym 3660g wagi i 57 cm wzrostu.Trafiła do inkubatorka pod tlen, potem zrobili jej usg płuc na którym wykryto te syfy z wód płodowych, których się napiła. Z tego powodu ma antybiotyki, na szczęście działają super. Od wczoraj jest już ze mną na sali, a dzisiaj pierwsza wspólna noc. Wypuszczą nas prawdopodobnie w poniedziałek, ale o tym zdecyduje lekarz.

Ogólnie to jest mój drugi w życiu kontakt z takim maluchem, ale umiem już przewijać i karmić w miarę sprawnie. Cycka jeszcze nie ogarnia bo ciężko jej ssać przez przytkany nosek, ale próbuję odciągać laktatorem w połączeniu z butelką i ciągnie z karmienia na karmienie coraz więcej. Dzisiaj pierwszy raz karmił dumny tatuś :1luvu:

W domu czekają psinki i Pan Franio, no i oczywiście dziadkowie. Niestety w szpitalu obowiązuje zasada odwiedzin tylko 1 osoby i to najlepiej tej, która była przy porodzie. Trochę głupie, ale co zrobić. Jeszcze kilka dni i nie będzie żadnych zasad :ryk:


Małgosia duża się urodziła, prawie jakby juz miesiac miała :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 07, 2023 11:05 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Widocznie stwierdziła że woli rosnąć tam niż tu ;)
Współczuję trudnych przeżyć ale najważniejsze że małą zdrowa :)

To teraz za miłe zapoznanie rodzeństwa :)
Tata do domu zaniósł im jej zapach żeby się zapoznały? Podobno to dobrze robi.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt kwi 07, 2023 18:15 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Tak, wszystko co miała do tej pory na sobie wziął, dzisiaj nawet zasikane :mrgreen: piesy powąchały podobno bez większych emocji, więc chyba ok :ok:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt kwi 07, 2023 18:23 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Gapa ze mnie, taaaką nowinę przegapiłam! Dołączam do gratulacji! :1luvu:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11137
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 08, 2023 5:40 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Współczuję takiego bolesnego porodu ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i mała jest zdrowa. Ale faktycznie duża dziewczynka z niej. Myślę, że Grinch pasuje idealnie!

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob kwi 08, 2023 7:37 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Serdecznie dziękujemy za wszystkie gratulacje. Proszę jutro trzymać wszystkie kciuki za pozytywne wyniki badań, żebyśmy mogły w końcu iść do domku :ok:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Sob kwi 08, 2023 8:48 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

Kciuki są! :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 08, 2023 11:26 Re: Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

:ok: :ok: :ok: od dziewczyn i :ok: ode mnie :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 107 gości