Ziemosław pisze:No dosłownie na progu rozmowa : 'eeej a wziąłeś mu jedzenie?'
- 'Nie, a ty wzięłaś?'
O kuwecie nawet się nie zająknęli. Najwyraźniej się spieszyli na urlop :/
moze uwazali ,ze kuweta niepotrzebna bo sa Wasze, albo kot wyjdzie do ogrodu
okropni