Ja się wybieram odwiedzić mojego chrześniaka i ciotkę i kuzynki, przy okazji mam nadzieję na fajne ptaszki (właśnie kombinuję jak się spakować żeby wszystko, łącznie z lunetą, wlazło mi do niewielkiej walizki
). Bardzo już potrzebuję tego urlopu, choćby po to żeby odpocząć psychicznie, bo w pracy już padam na pysk. A urlopu mam jeszcze sporo, planuję wziąć w sierpniu i w październiku, zobaczymy czy plany wypalą.