

na tej fotce od weta nie widać ,zeby ją ta wizyta stresowała

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:Tola odpoczywająca po stresującej (?) wizycie u weta![]()
na tej fotce od weta nie widać ,zeby ją ta wizyta stresowała
Kotina pisze:mir.ka pisze:Tola odpoczywająca po stresującej (?) wizycie u weta![]()
na tej fotce od weta nie widać ,zeby ją ta wizyta stresowała
Fakt, trochę się pieści ....![]()
Ale, nie wiem dlaczego, zawsze po powrocie od weta przez parę godzin chodzi i miaukoli, jakby nie mogła sobie znaleźć miejsca ... sama nie wie czego chce
mir.ka pisze:Kotina pisze:mir.ka pisze:Tola odpoczywająca po stresującej (?) wizycie u weta![]()
na tej fotce od weta nie widać ,zeby ją ta wizyta stresowała
Fakt, trochę się pieści ....![]()
Ale, nie wiem dlaczego, zawsze po powrocie od weta przez parę godzin chodzi i miaukoli, jakby nie mogła sobie znaleźć miejsca ... sama nie wie czego chce
następnej wizyty?
Szalony Kot pisze:Zaglądam, a tu już trzecia strona
Wiadomo, Tola się skarży
zuza pisze:Piękny talerz od wnuczka!
Moja mama olewa wirusa. Moje gadanie ma w nosie.
Nul pisze:Jak zwykle urocze obrazki, atalerz - świetny! jestem pod wrażeniem wielkim
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości