Strona 94 z 103

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Sob lip 17, 2021 18:40
przez Kotina
Gosiagosia pisze:Elu jak wyjazd ?
Zdjęcia zawsze są super :1luvu: :201461


Pisałam wczesniej ... nie doszedł do skutku ....

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Sob lip 17, 2021 18:57
przez jolabuk5
Urocze te Twoje koty! A Tysia wygląda na młodą kotkę :1luvu:
Wspólne śniadanie - super!
Tilka i Tymon trzymają się razem, może Tysia i Dziunia postanowiły bardziej się zaprzyjaźnić? :ok: :D

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Sob lip 17, 2021 18:59
przez Kotina
Dawno nie chwaliłam się swoimi obrazami. Maluję teraz najczęściej raniutko, gdy nie jest jeszcze bardzo gorąco ....

Jednak chyba nie będę ich sprzedawać ....

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Sob lip 17, 2021 19:00
przez jolabuk5
Moim zdaniem powinnaś sprzedawać! Są bardzo udane :ok:

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Sob lip 17, 2021 19:03
przez Kotina
jolabuk5 pisze:Moim zdaniem powinnaś sprzedawać! Są bardzo udane :ok:



Dziękuję, Jolu :201494
Właśnie dlatego, nie chce ich sprzedawać, bo i mnie bardzo się podobają :) Niech ozdabiają nasze ściany .... :ok:

Przynajmniej na razie ... :)

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Sob lip 17, 2021 19:07
przez jolabuk5
Kotina pisze:
jolabuk5 pisze:Moim zdaniem powinnaś sprzedawać! Są bardzo udane :ok:



Dziękuję, Jolu :201494
Właśnie dlatego, nie chce ich sprzedawać, bo i mnie bardzo się podobają :) Niech ozdabiają nasze ściany .... :ok:

Przynajmniej na razie ... :)

Chyba, że tak :D :ok:

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Sob lip 17, 2021 19:21
przez Gosiagosia
Kotina pisze:
Gosiagosia pisze:Elu jak wyjazd ?
Zdjęcia zawsze są super :1luvu: :201461


Pisałam wczesniej ... nie doszedł do skutku ....

Przeoczyłam zajęłam się oglądaniem zdjęć pięknych kotów. :mrgreen:

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Sob lip 17, 2021 19:23
przez Gosiagosia
Kotina pisze:Dawno nie chwaliłam się swoimi obrazami. Maluję teraz najczęściej raniutko, gdy nie jest jeszcze bardzo gorąco ....

Jednak chyba nie będę ich sprzedawać ....

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Są cudne też bym nie sprzedała a jakbyś chciała to ten zachód słońca bym chętnie przytuliła do ściany :1luvu:

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Sob lip 17, 2021 20:12
przez MonikaMroz
Elu zachwycam sie !!!
Zachód slonca bardzo mi sie spodobał, kwiaty i ta dziewczyna z ptaszkiem :1luvu:

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Nie lip 18, 2021 7:52
przez mir.ka
Wspólne śniadanko - zawsze lepiej smakuje :ok: :201461 :1luvu:

Obrazek

u nas też tak sie jada :mrgreen:

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Pon lip 19, 2021 12:19
przez zuza
Do emerytury wcale mi tak bardzo nie daleko ;)
Nie no, nie zgrzybiala, ale odczułam niestety z wiekiem zmiane w reakcji na upał...

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Nie lip 25, 2021 10:23
przez Moli25
Elu, może już pisałaś, albo już ktoś pytał, ale czy Ty jestes po jakieś szkole ASP ?
coś pięknego. każda z teraz prezentowanych prac jest WSPANIAŁA 8O odpoczywasz przy tym? skąd czerpiesz inspiracje ?

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Pon lip 26, 2021 9:25
przez Kotina
Moli25 pisze:Elu, może już pisałaś, albo już ktoś pytał, ale czy Ty jestes po jakieś szkole ASP ?
coś pięknego. każda z teraz prezentowanych prac jest WSPANIAŁA 8O odpoczywasz przy tym? skąd czerpiesz inspiracje ?


Moli, bardzo Ci dziękuję :201494

Dziękuję też za pytania :)
W moim najbliższym otoczeniu nie ma miłośników malarstwa ... niestety.
Opinie ich sprowadzają się do "O, ładne", "Takie sobie" :(

Nie jestem po ASP ani po żadnej szkole tego typu ani nawet po kursie malowania. Zaczęłam malować dopiero na emeryturze.
A smykałkę do rysowania miałam już od dzieciństwa ... ale w tamtych czasach było dużo wiecej ważniejszych spraw niż rozwijanie dziecięcych talentów ...
Oto jeden z moich rysunków - naszkicowałam koleżankę, która nam pozowała, podczas lekcji, - miałam wtedy 14 lat

Obrazek Obrazek


Następne zachowane szkice to podobizna profesora polonistyki oraz wicedyrektora liceum – samo słuchanie wykładu zawsze mnie trochę nudziło, więc rysowałam. Miłam 16 i 17 lat

Obrazek Obrazek


Mama nie pozwoliła mi zdawać na ASP, więc próbowałam swoich sił na SGGW na Ogrodnictwie. Ale nie zależało mi specjalnie i oblałam ... botanikę :roll:
Poszłam kompletnie nieprzygotowana z botaniki, za to moja wiedza np nt genetyki była imponująca. Tyle tylko, że w ogóle nie potrzebna na tym kierunku :(

W wieku 20 lat wyszłam za mąż i ... wiadomo – o rysowaniu mogłam zapomnieć na wiele, wiele lat

Dopiero na emeryturze zaczęłam spełniać swoje marzenia o malowaniu. Penetrowałam internet, bywałam na forach malarskich i ... uczyłam sie ćwicząc. Miałam w końcu czas :)

Ale właściwie nie maluję z "głowy". Odkąd pamiętam mogłam bez problemu narysować coś postawionego na wzór, ale np. stworzenie plakatu na Dzień 1 Maja było dla mnie trudne i wychodziło .... beznadziejnie :(

Nie miałam i chyba nadal nie mam rozwinietej wyobraźni malarskiej

Dlatego maluję tylko ze wzorów: zdjęć, obrazów, widoków ... itp
Niektóre moje obrazy są prawie kopiami innych, ale przeważająca część, to kopia w typie .... tak jak kot w typie rasy ;)

Swoją przygodę z malowaniem zaczęłam od malowania kotów, potem psów. Może dlatego, że zwierzaki kochałam od małego :)


Obrazek Obrazek

Potem zaczęłam malować te obrazy, które mi sie podobały oraz


Na podstawie zdjęć

Kadr-zdjęcie z japońskiego filmu o miłosci ...

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Na podstawie obrazów - "Moje kopie"

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek



Taki to ze mnie malarz - może byłabym dobrym kopistą, może znalazałabym własny styl .... moze, może - za dużo pytań ....
Najważniejszr, że lubię to swoje malowanie, że podobaja mi sie moje obrazy ...
A opinie innych są zawsze mile widziane, ale - jak wiadomo - o gustach się nie dyskutuje

Sama nie chciałbym mieć w domu niektórych obrazów uznanych, światowej slawy malarzy .... bo po prostu mi sie nie podobają :D

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Pon lip 26, 2021 10:28
przez jolabuk5
Wspaniale, że w końcu zrealizowałaś swoje marzenia o malowaniu! Miałaś zdolności, widać to po młodzieńczych rysunkach. Ale może lepiej, że nie poszłaś na ASP? Wiesz, ja też lubiłam rysować od dzieciństwa, ale kiedy miałam wybierać zawód, to powiedziałam: nie chcę rysować czy malować zawodowo. Kiedy rozwiążę zadanie z matematyki, z chemii, to to jest dobrze i nikt mi nie powie, że jest źle. A jak coś narysuję, namaluję, to jednym się podoba, innym nie, zawsze ktoś może ocenić, że to do niczego. Jeśli robię to amatorsko, to ok., gorzej jeśli to mój zawód i muszę się z tego utrzymać. To samo było z muzyką - do dziś lubię sobie brzdąkać, ale nigdy nie chciałabym być muzykiem :wink:
Malowanie amatorskie sprawia Ci przyjemność, pozwala wyrazić emocje, daje satysfakcję z udanej pracy, jest źródłem radości - i nie musisz się przejmować tym, czy ludzie (tak, jak Ci z Twojego otoczenia), często nie mający pojęcia o malarstwie, o sztuce, pochwalą, czy wzruszą ramionami.
Maluj dalej! :1luvu:

Re: Kotinowo (7) - dom seniorów

PostNapisane: Pon lip 26, 2021 10:38
przez Kotina
jolabuk5 pisze:Wspaniale, że w końcu zrealizowałaś swoje marzenia o malowaniu! Miałaś zdolności, widać to po młodzieńczych rysunkach. Ale może lepiej, że nie poszłaś na ASP? Wiesz, ja też lubiłam rysować od dzieciństwa, ale kiedy miałam wybierać zawód, to powiedziałam: nie chcę rysować czy malować zawodowo. Kiedy rozwiążę zadanie z matematyki, z chemii, to to jest dobrze i nikt mi nie powie, że jest źle. A jak coś narysuję, namaluję, to jednym się podoba, innym nie, zawsze ktoś może ocenić, że to do niczego. Jeśli robię to amatorsko, to ok., gorzej jeśli to mój zawód i muszę się z tego utrzymać. To samo było z muzyką - do dziś lubię sobie brzdąkać, ale nigdy nie chciałabym być muzykiem :wink:
Malowanie amatorskie sprawia Ci przyjemność, pozwala wyrazić emocje, daje satysfakcję z udanej pracy, jest źródłem radości - i nie musisz się przejmować tym, czy ludzie (tak, jak Ci z Twojego otoczenia), często nie mający pojęcia o malarstwie, o sztuce, pochwalą, czy wzruszą ramionami.
Maluj dalej! :1luvu:



Dzięki, Jolu, masz rację :201494
Malowanie daje mi na pewno sporo satysfakcji, a czasami uda mi się dorobić parę groszy dla swoich seniorów :ok: :D