Dzisiaj w Kotinowie było ważenie. Koty po sniadanku od razu poszły spac, a ja - niedobra duża - od razu to wykorzystałam i takie zaspane zważyłam.
Jestem zaskoczona - prawie wszystkie koty mi schudły
Jedzą trochę więcej mokrej karmy, może to dlatego ?
A może po prostu wszystkie juz zaczynaja się starzeć
Najbardziej martwię się o Tolę. Od kilku dni nie ma apetytu, ledwo coś tam skubnie ...
Od razu odbiło się to na jej wadze
Wazy jak mały kociak - tylko 2,2 kg, same kosteczki obciągniete futerkiem. W czerwcu br ważyła 2,8 kg
Martwię się o nią
Wizyta w Canfelsiie dopiero pod koniec sierpnia, wczesniej nie ma szansy zapisac sie do dr Dominiki - wielka szkoda ...
Córka wróciła do pracy, wnusio do przedszkola - nie mam jak tam pojechać
Będe chyba musiała przeprosić się z osiedlowym wetem ....
Tolcia - moja malutka niknie mi w oczach
Daję jej do jedzenie cos nowego, kurczak lub indyk gotowany, rożne puszeczki z mokra karmą - czasami ciut zje ... wiecej potem tego oblizywania niz samego jedzenia
Tysiaczek - najstarsza - ma się całkiem dobrze. Nadal nie sika poza kuwetą, ma apetyt, nawet czasami pogania za piłeczką
Tylko wiecej wokalizuje - ale na szczęście też dużo więcej spi
Ona jedna ma taką samą wagę od września 2019 tj. 3,6 kg
Tosia - dobrze, grzecznie łyka leki na serduszko (kardiomiopatia przerostowa- początkowa faza), sporo spi, ale popołudniami i wieczorami musi swoje odbiegać
Waży też 3,6 kg i schudła od maja br ok. 0,6 kg
Dziunieczka - ok, schudła od maja br, ale tylko 0,3 kg. Grzecznie łyka swój lek, a pod koniec roku czeka ją kontroli krwi
Dziunia najwięcej rozumie z tego, co sie do niej mówi ... nie udaje, że nie "kapuje". Tosia tez jest bardzo inteligentna, ale zachowuje sie po kociemu - słucha kiedy to ona ma na to ochotę
Dziunia prawie zawsze - jest jak pies. Uwielbia byc blisko mnie i spać nad moja głową
Tilka - o, dziwo ! - tez schudła, chociaż często ją widuję przy miskach z żarełkiem
Waży 5,9 kg czyli o 1 kg mniej niz we wrzesniu 2019
Może dlatego, że jedzą teraz wiecej lepszej mokrej karmy oraz sporo surowego miesa i gotowanego kurczaka lub indyka, a mniej suchej karmy
Tymon też schudł, wazy teraz 5 kg, czyli ubyło mu od lutego br. 0,8 kg. Ale on zaczął trochę kaprysić przy jedzeniu,
to może zjem, a to nie wiem ... pomyslę "Balkoning"