zuza pisze:Elu, zmiana pogody wielu osobom dala sie we znaki, mnie od wczoraj strasznie boli glowa, po proszku troche odpuszcza ale ogolnie jestem jak w wacie... Tez mialam trudna noc wspolczuje
dzięki
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zuza pisze:Elu, zmiana pogody wielu osobom dala sie we znaki, mnie od wczoraj strasznie boli glowa, po proszku troche odpuszcza ale ogolnie jestem jak w wacie... Tez mialam trudna noc wspolczuje
SabaS pisze:Dokladnie tak, koty pełny luuuz i dobrze. zdrówka dla calego Kotinowa życzę, dla tych mniejszych i dla Dużych
Dzis bylam u weta z Kropką na pobraniu krwi, w poczekalni pusto, ale przez kilka minut byly trzy telefony z zapytaniem o ceny szczepień. No usluga pierwszej potrzeby tak prawdę powiedziawszy to zwierzaki mają w tych zwariowanych czasach zapewnioną lepszą opiekę medyczną niż ludzie.
mir.ka pisze:koty jak widać niczym sie nie przejmują
my jakos niespecjalnie odczuwamy siedzenie w domu, właściwie prawie nic sie nie zmieniło
Moli25 pisze:8O to fest spóźnienie mam, ale ważne ze jestem
ja to bym chciała posiedzieć w domu
Kotina pisze:Moli25 pisze:8O to fest spóźnienie mam, ale ważne ze jestem
ja to bym chciała posiedzieć w domu
Każdy lubi czasami posiedzieć w domku, ale .... co za dużo to nie zdrowo
Do tego człek to taka przekorna istota - gdy każą mu chodzic do pracy, to marzy o urlopie i siedzeniu w domu.
Gdy zaś każą mu siedzieć w domu, to po jakimś czasie zaczyna go nosić ...
Z tego przymusowego siedzenia w domu, to najbardziej zadowolone są koty i psiaki
mir.ka pisze:
ale nie wychodzisz na zakupy choc Ci nagle wolno?
Kotina pisze:mir.ka pisze:
ale nie wychodzisz na zakupy choc Ci nagle wolno?
Tak, wyszłam pierwszego dnia, który seniorzy mieli dla siebie ....
Popatrzyłam na ogromne kolejki w okolicznych sklepach i .... wróciłam do domu
Ostatni raz stałam w kolejkakch za "komuny", ale wtedy musiałam, bo były małe dzieci w domu, teraz nie muszę .... i nie stoję
my zjemy cokolwiek ....
Wychodzę po zakupy sporadycznie ... jak czegos zabraknie - pieczywo, jajka, owoce czy warzywa ...
Do tej pory zakupy miałam ze sklepów internetowych, teraz zamówiłysmy razem z córka dużo różności z Frisko - powinno nam wystarczyć do "po świetach"
Wychodze 4-5 razy z Fitusiem ale muszę mieć rekawiczki i coś na twarz, bo mamy już w klatce dwie rodziny na kwarantannie
Staram się często przebywać na balkonie ... robi się coraz cieplej i zawsze mam miłe towarzystwo - kotów i Fitusińskiego
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Silverblue, zuza i 135 gości