Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 03, 2020 10:45 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Kotina pisze:
mir.ka pisze:Tabletki działają i piesio je :D Niesamowicie cieszy mnie widok psa czekającego na jedzenie. Nie daję mu za dużo, bo on jednak prawie nie jadł przez kilka dni, a ma chory układ pokarmowy i nie chcę ,zeby jeszcze bardziej mu sie pogorszyło. Dzisiaj juz zjadł pół 150 g tacki, w której były dwie tabletki - na jedzenie i na kręgosłup, ale cwaniaczek karmę bez "nadzienia" zjadł, a tabletki, a przynajmniej część ominął. No nic zje w następnym posiłku. Podstawowe leczenie na razie się przesuwa, bo tabletki będą dopiero jutro po południu.



Brawo Dzekuś :ok:

U mnie był koszmar z podawaniem tabletki Tolce, po chwili jakby zmuszała sie do wymiotów i ... puszczała pawia 8O
Na szczęście ostatnio tak nie robi, zapomniała ? :ryk:
Otwieram pysio, wrzucam szybkiem ruchem tabletke, zamykam pysio i głaszczę po szyjce .... :ok:
Muszą brać tabletki Tosia (na serce), Dziunia (na krew), Tola (na podwyższoną kreatyninę) oraz Fitus - no, ale on zje wszystko byle było podane w żarełku :ok: :201461



u mnie taka metoda nie przejdzie :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 03, 2020 11:22 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

mir.ka pisze:Tabletki działają i piesio je :D Niesamowicie cieszy mnie widok psa czekającego na jedzenie. Nie daję mu za dużo, bo on jednak prawie nie jadł przez kilka dni, a ma chory układ pokarmowy i nie chcę ,zeby jeszcze bardziej mu sie pogorszyło. Dzisiaj juz zjadł pół 150 g tacki, w której były dwie tabletki - na jedzenie i na kręgosłup, ale cwaniaczek karmę bez "nadzienia" zjadł, a tabletki, a przynajmniej część ominął. No nic zje w następnym posiłku. Podstawowe leczenie na razie się przesuwa, bo tabletki będą dopiero jutro po południu.



najwazniejsze,że zaskoczył :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 03, 2020 11:27 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

alessandra pisze:
mir.ka pisze:Tabletki działają i piesio je :D Niesamowicie cieszy mnie widok psa czekającego na jedzenie. Nie daję mu za dużo, bo on jednak prawie nie jadł przez kilka dni, a ma chory układ pokarmowy i nie chcę ,zeby jeszcze bardziej mu sie pogorszyło. Dzisiaj juz zjadł pół 150 g tacki, w której były dwie tabletki - na jedzenie i na kręgosłup, ale cwaniaczek karmę bez "nadzienia" zjadł, a tabletki, a przynajmniej część ominął. No nic zje w następnym posiłku. Podstawowe leczenie na razie się przesuwa, bo tabletki będą dopiero jutro po południu.



najwazniejsze,że zaskoczył :ok: :ok: :ok:


liczę ,że na stałe :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 03, 2020 15:18 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Dżekusiu za Twój apetyt :ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro cze 03, 2020 15:22 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Kotina pisze:
mir.ka pisze:Tabletki działają i piesio je :D Niesamowicie cieszy mnie widok psa czekającego na jedzenie. Nie daję mu za dużo, bo on jednak prawie nie jadł przez kilka dni, a ma chory układ pokarmowy i nie chcę ,zeby jeszcze bardziej mu sie pogorszyło. Dzisiaj juz zjadł pół 150 g tacki, w której były dwie tabletki - na jedzenie i na kręgosłup, ale cwaniaczek karmę bez "nadzienia" zjadł, a tabletki, a przynajmniej część ominął. No nic zje w następnym posiłku. Podstawowe leczenie na razie się przesuwa, bo tabletki będą dopiero jutro po południu.



Brawo Dzekuś :ok:

U mnie był koszmar z podawaniem tabletki Tolce, po chwili jakby zmuszała sie do wymiotów i ... puszczała pawia 8O
Na szczęście ostatnio tak nie robi, zapomniała ? :ryk:
Otwieram pysio, wrzucam szybkiem ruchem tabletke, zamykam pysio i głaszczę po szyjce .... :ok:
Muszą brać tabletki Tosia (na serce), Dziunia (na krew), Tola (na podwyższoną kreatyninę) oraz Fitus - no, ale on zje wszystko byle było podane w żarełku :ok: :201461


mnie tez przeraża wizja jakiegokolwiek wyjazdu.
ze względu na Moli i jej codziennie aplikacje tabletek :twisted:
ja wiem jak to zrobić, mój mąż nie :twisted: i nie chce się nauczyć.
ale jak jakies wakacje kiedys czy coś to ja nie wiem....
:roll:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro cze 03, 2020 15:31 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Anna2016 pisze:Dżekusiu za Twój apetyt :ok: :ok: :ok:


poprawia sie na szczęście :D
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 03, 2020 15:32 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Moli25 pisze:
Kotina pisze:
mir.ka pisze:Tabletki działają i piesio je :D Niesamowicie cieszy mnie widok psa czekającego na jedzenie. Nie daję mu za dużo, bo on jednak prawie nie jadł przez kilka dni, a ma chory układ pokarmowy i nie chcę ,zeby jeszcze bardziej mu sie pogorszyło. Dzisiaj juz zjadł pół 150 g tacki, w której były dwie tabletki - na jedzenie i na kręgosłup, ale cwaniaczek karmę bez "nadzienia" zjadł, a tabletki, a przynajmniej część ominął. No nic zje w następnym posiłku. Podstawowe leczenie na razie się przesuwa, bo tabletki będą dopiero jutro po południu.



Brawo Dzekuś :ok:

U mnie był koszmar z podawaniem tabletki Tolce, po chwili jakby zmuszała sie do wymiotów i ... puszczała pawia 8O
Na szczęście ostatnio tak nie robi, zapomniała ? :ryk:
Otwieram pysio, wrzucam szybkiem ruchem tabletke, zamykam pysio i głaszczę po szyjce .... :ok:
Muszą brać tabletki Tosia (na serce), Dziunia (na krew), Tola (na podwyższoną kreatyninę) oraz Fitus - no, ale on zje wszystko byle było podane w żarełku :ok: :201461


mnie tez przeraża wizja jakiegokolwiek wyjazdu.
ze względu na Moli i jej codziennie aplikacje tabletek :twisted:
ja wiem jak to zrobić, mój mąż nie :twisted: i nie chce się nauczyć.
ale jak jakies wakacje kiedys czy coś to ja nie wiem....
:roll:


a jak Moli podajesz tabletki? u mnie wiekszość zje z jedzeniem, ale tez od tego jestem własciwie ja
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 03, 2020 18:26 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Łapie za kask,
Druga ręka gdzie trzymam tabletkę otwieram pyś i leci w odchłań. Nie czuje nawet. Później głaszcze palcem po gardełku żeby nie cofnęło się :P
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro cze 03, 2020 21:53 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:No, dobrze, że zjadł!!! :ok:
Wiem, jak to jest, że nic nie można podać do pysia, bo Sabci nie można - ma zmiany pod języczkiem i każda próba podania czegoś do pysia wywołuje ból. :(


ale Sabcie boli, a Dżekuś chyba tego nie był nauczony, on jedynie zje z karmą lub z wędliną :oops:

No tak, ale efekt ten sam - do pysia nie podasz :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60220
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 04, 2020 8:38 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Moli25 pisze:Łapie za kask,
Druga ręka gdzie trzymam tabletkę otwieram pyś i leci w odchłań. Nie czuje nawet. Później głaszcze palcem po gardełku żeby nie cofnęło się :P


u mnie na Daisy jest podobna metoda, ale musimy być oboje do obsługi kota, bo to małe, sprytne strasznie się wije
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 04, 2020 8:38 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:No, dobrze, że zjadł!!! :ok:
Wiem, jak to jest, że nic nie można podać do pysia, bo Sabci nie można - ma zmiany pod języczkiem i każda próba podania czegoś do pysia wywołuje ból. :(


ale Sabcie boli, a Dżekuś chyba tego nie był nauczony, on jedynie zje z karmą lub z wędliną :oops:

No tak, ale efekt ten sam - do pysia nie podasz :(

:(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 04, 2020 8:43 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 04, 2020 8:45 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Gosiagosia pisze:Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 04, 2020 8:57 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 27

Zapraszamy serdecznie na nową część viewtopic.php?f=46&t=200995 :1luvu:

Proszę o zamkniecie tego wątku :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości