Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Kotom na apetyt dają zwykle peritol albo mirtor. Ale psy może mają inne specyfiki.
Za zdrówko
mir.ka pisze:jolabuk5 pisze:Kotom na apetyt dają zwykle peritol albo mirtor. Ale psy może mają inne specyfiki.
Za zdrówko
ma peritol, zapłaciłam 3 dyszki, a on do miski nawet nie zajrzał
jolabuk5 pisze:mir.ka pisze:jolabuk5 pisze:Kotom na apetyt dają zwykle peritol albo mirtor. Ale psy może mają inne specyfiki.
Za zdrówko
ma peritol, zapłaciłam 3 dyszki, a on do miski nawet nie zajrzał
Mirtor to to maleńka tabletka, dajesz do pysia 1/4, więc jest łatwiej. A działa silniej niż peritol.
jolabuk5 pisze:No, dobrze, że zjadł!!!
Wiem, jak to jest, że nic nie można podać do pysia, bo Sabci nie można - ma zmiany pod języczkiem i każda próba podania czegoś do pysia wywołuje ból.
Anna2016 pisze:Jedz piesku!!
Kiedy byłam dzieckiem mieliśmy suczkę , że schroniska, kochana psinka....
mir.ka pisze:Tabletki działają i piesio je Niesamowicie cieszy mnie widok psa czekającego na jedzenie. Nie daję mu za dużo, bo on jednak prawie nie jadł przez kilka dni, a ma chory układ pokarmowy i nie chcę ,zeby jeszcze bardziej mu sie pogorszyło. Dzisiaj juz zjadł pół 150 g tacki, w której były dwie tabletki - na jedzenie i na kręgosłup, ale cwaniaczek karmę bez "nadzienia" zjadł, a tabletki, a przynajmniej część ominął. No nic zje w następnym posiłku. Podstawowe leczenie na razie się przesuwa, bo tabletki będą dopiero jutro po południu.
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Tabletki działają i piesio je Niesamowicie cieszy mnie widok psa czekającego na jedzenie. Nie daję mu za dużo, bo on jednak prawie nie jadł przez kilka dni, a ma chory układ pokarmowy i nie chcę ,zeby jeszcze bardziej mu sie pogorszyło. Dzisiaj juz zjadł pół 150 g tacki, w której były dwie tabletki - na jedzenie i na kręgosłup, ale cwaniaczek karmę bez "nadzienia" zjadł, a tabletki, a przynajmniej część ominął. No nic zje w następnym posiłku. Podstawowe leczenie na razie się przesuwa, bo tabletki będą dopiero jutro po południu.
On taki cwany jak Migotka wyczuje ta malutką tabletkę a podana prosto do pysia też wypluje. Trzeba się nagimnastykować z nią na rękach żeby połknęła
mir.ka pisze:Tabletki działają i piesio je Niesamowicie cieszy mnie widok psa czekającego na jedzenie. Nie daję mu za dużo, bo on jednak prawie nie jadł przez kilka dni, a ma chory układ pokarmowy i nie chcę ,zeby jeszcze bardziej mu sie pogorszyło. Dzisiaj juz zjadł pół 150 g tacki, w której były dwie tabletki - na jedzenie i na kręgosłup, ale cwaniaczek karmę bez "nadzienia" zjadł, a tabletki, a przynajmniej część ominął. No nic zje w następnym posiłku. Podstawowe leczenie na razie się przesuwa, bo tabletki będą dopiero jutro po południu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 301 gości