» Śro sty 22, 2020 12:37
Re: Biegunka i złe wyniki wątroby
Byliśmy u drugiego weta i nic więcej nie powiedział - z wyników i oględzin trudno coś wywnioskować - może guz/rak/pasożyt...
Dzisiaj przyszły wyniki krwi z wczoraj - fip i felv wynik ujemny. Biliburina dużo wyższa, pojawił się jakiś stan zapalny - więcej nie wiem bo póki co wyników nie widziałem tylko telefonicznie mi je przekazano.
Próbki kału były w złym stanie (żwirek sylikonowy wyciągnął wilgoć i nie dało rady zrobić badań), a od wczoraj znowu jest rozwolnienie (całkowicie stan płynny....).
Od poniedziałku antybiotyk i lek przeciwzapalny przyjmuje w zastrzykach. Dostał tabletke na apetyt, ale ja wypluł i dostał ją w maśle/paście i nie wiadomo ile jej zjadł.
W poniedziałek zjadł 3-4 małe posiłki.
Wczoraj po wizycie i pobraniu krwi Borys coś zjadł i od razu wymiotował:/ i już nic później nie zjadł. Rano tylko pił wodę, ale jest strasznie osłabiony.
Po pierwszym antybiotyku było dobrze - całkowicie wrócił do normy, po odstawieniu pogorszenie, później znowu trochę lepiej (kolejny antybiotyk) i znowu gorzej.
Jesteśmy zrozpaczeni, bo kot ginie w oczach, widać że się męczy a nie wiadomo co mu jest. Oglądało go 3 wetów i żaden nie wie co może być przyczyną. Mam nadzieje ze da radę zrobić USG i coś będzie wiadomo.