Pomocy! Co zrobić z kotem?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 15, 2020 16:21 Re: Pomocy! Co zrobić z kotem?

Z badań krwi też. Moim zdaniem, to jednak jest znaczenie terenu, hormony w nim buzują. Kastracja powinna pomóc.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55014
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 05, 2020 10:53 Krycie kotki. Kocur nie chce..?

Cześć!
Mam do Was pytanie.
Moja kotka ma rujke i mam w domu kocura. Kotka chodzi o wszystko się ociera, mruczy, podnosi tylek a kot.. Nie ma zainteresowania nią. Czy to normalne?
Czy możliwe, że już są po wszystkim?
Czy jeśli to zrobią to kotce przechodzi automatycznie rujka?

Dominik92

 
Posty: 6
Od: Sob sty 11, 2020 20:58

Post » Wto maja 05, 2020 15:00 Re: Pomocy! Co zrobić z kotem?

Ale po co Ty to robisz swoim zwierzętom? :( niekastrowany kocur, który sika po całym domu, niekastrowana kotka, która zaraz też zacznie znaczyć, po co? :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto maja 05, 2020 15:08 Re: Krycie kotki. Kocur nie chce..?

Dominik92 pisze:Cześć!
Mam do Was pytanie.
Moja kotka ma rujke i mam w domu kocura. Kotka chodzi o wszystko się ociera, mruczy, podnosi tylek a kot.. Nie ma zainteresowania nią. Czy to normalne?
Czy możliwe, że już są po wszystkim?
Czy jeśli to zrobią to kotce przechodzi automatycznie rujka?


przyłazisz tu , na to forum pytać, jak rozmnażać zwierzęta?? to przekracza moje granice pojmowania. Trzymasz w domu parę niekastrowanych kotów i czekasz aż będzie po wszystkim? A maluchy? Do schroniska? Umiesz pomóc kotce w czasie porodu? Umiesz pomóc, jak odrzuci maluchy? JUż tu kilka takich postów było, gdy kilkudniowe malnstwa umierały z głodu, bo kotka nie chciała się nimi zajmować i właściciel dopiero wtedy przyszedł po rozum do głowy- gdy zetknął się z cierpieniem.

Nie odpowiadajcie temu człowiekowi.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7117
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto maja 05, 2020 23:08 Re: Pomocy! Co zrobić z kotem?

Człowieku.. Zastanów się nad tym co piszesz.
Nie jeden poród już przeżyłem, pomogłem nie jednemu kociakowi, który miał parę godzin i został porzucony przez matkę :/
Po to jest forum żeby pytać nie?
Jeśli nie jesteś skory do pomocy to sobie daruj swoje mało mądre komentarze.
Zostaw swoją "złota" wiedzę dla siebie :/

Dominik92

 
Posty: 6
Od: Sob sty 11, 2020 20:58

Post » Wto maja 05, 2020 23:22 Re: Pomocy! Co zrobić z kotem?

Dominik92 pisze:Po to jest forum żeby pytać nie?
Jeśli nie jesteś skory do pomocy to sobie daruj swoje mało mądre komentarze.
Zostaw swoją "złota" wiedzę dla siebie :/
nie, to forum nie jest po to, by pytać, jak rozmnażać nierasowe koty- a hodowli to Ty nie prowadzisz na pewno. Nie, nie jestem skora do pomocy w takich sprawach i nie znajdziesz, mam nadzieje, nikogo, kto jest skory. I nie, nie zamierzam zostawiać dla siebie- nie tyle wiedzy, co swojej opinii na temat Twojego bezmyślnego działania- rozpacz normalnie :(
Dodam też, że zgłosiłam do moderacji ten wątek- poczytaj regulamin forum
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7117
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro maja 06, 2020 8:52 Re: Pomocy! Co zrobić z kotem?

Niechcianych kociaków jest już dość na świecie, po co produkować kolejne, szczególnie w warunkach domowych? Nawet wolnożyjącym ogranicza się rozmnażanie za pomocą akcji sterylizacyjnych (obowiązek gmin), a co dopiero domowym. Po co to robisz?

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro maja 06, 2020 15:00 Re: Krycie kotki. Kocur nie chce..?

Ponieważ autor wątku edytuje właśnie posty i zaciera ślady, cytuję te, które jeszcze zostały. Żeby w przyszłości, jeśli zada pytanie, było wiadomo, czego dotyczył wątek.
Dominik92 pisze:Cześć!
Mam do Was pytanie.
Moja kotka ma rujke i mam w domu kocura. Kotka chodzi o wszystko się ociera, mruczy, podnosi tylek a kot.. Nie ma zainteresowania nią. Czy to normalne?
Czy możliwe, że już są po wszystkim?
Czy jeśli to zrobią to kotce przechodzi automatycznie rujka?

Dominik92 pisze:Człowieku.. Zastanów się nad tym co piszesz.
Nie jeden poród już przeżyłem, pomogłem nie jednemu kociakowi, który miał parę godzin i został porzucony przez matkę :/
Po to jest forum żeby pytać nie?
Jeśli nie jesteś skory do pomocy to sobie daruj swoje mało mądre komentarze.
Zostaw swoją "złota" wiedzę dla siebie :/
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10680
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw maja 07, 2020 10:51 Re: Pomocy! Co zrobić z kotem?

Stomachari pisze:Ponieważ autor wątku edytuje właśnie posty i zaciera ślady, cytuję te, które jeszcze zostały. Żeby w przyszłości, jeśli zada pytanie, było wiadomo, czego dotyczył wątek.
Dominik92 pisze:Cześć!
Mam do Was pytanie.
Moja kotka ma rujke i mam w domu kocura. Kotka chodzi o wszystko się ociera, mruczy, podnosi tylek a kot.. Nie ma zainteresowania nią. Czy to normalne?
Czy możliwe, że już są po wszystkim?
Czy jeśli to zrobią to kotce przechodzi automatycznie rujka?

Dominik92 pisze:Człowieku.. Zastanów się nad tym co piszesz.
Nie jeden poród już przeżyłem, pomogłem nie jednemu kociakowi, który miał parę godzin i został porzucony przez matkę :/
Po to jest forum żeby pytać nie?
Jeśli nie jesteś skory do pomocy to sobie daruj swoje mało mądre komentarze.
Zostaw swoją "złota" wiedzę dla siebie :/

Dobry pomysł, Stomachari.
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11239
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 314 gości