Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 06, 2020 11:57 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Zuniu, Aniu, Sabciu, Kitku, Duże - kciuki za Was i za nas i wszystkie sprawy!
A steryd mam nadzieję pomoże... niech się tak stanie, dobrego dnia! :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 06, 2020 12:24 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Ciocia Marzenia :1luvu: :1luvu: :1luvu: wskoczyłam na szafę Ciociu, duża za pół godziny będzie musiała mnie zgarnąć z tej szafy. Zunia

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 06, 2020 12:26 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

jolabuk5 pisze:Zazulko, trzymamy kciuki za łagodne złapanie, za dobre działanie sterydu, za poprawę zdrowia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ciociu, a dla Ciebie trzymamy kciuki, żebyś sobie jakoś poradziła w tej infolinii. Duza mówi tak:
Staraj się niczego nie interpretować, czytaj przez telefon przepisy i mów, że szczegółowych wytycznych jeszcze nie ma. Poradzisz sobie, to trochę tak, jak z trudnymi pytaniami studentów.
Zjadłam kilka past :oops:
Sabcia


Tak Ciociu, najtrudniej przejść przez pierwsze parę telefonów, potem już będzie mniej strachu - szczególnie strachu że się nie będzie wiedziało jak zareagować kiedy się czegoś nie wie

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 06, 2020 13:32 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Biedna moja Ciocia
:201461
Kubuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 06, 2020 13:38 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Biedne obie. Też mam takie niełapalne, wiem, jak to jest!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 06, 2020 15:01 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Ufff. Pół godziny duza mnie łapała. Ale syczalam a jak walczyłam! Juz po zastrzyku. Ten działający przez tydzień dostałam. Wazę 5.05 kg czyli schudłam. Od jutra oprócz osłonowego na żołądek mogę już dostawać lek na wątrobę. Oby to mi pomogło! Już nie wiem kogo mam miauprosić o to, żebym w końcu choć troszkę wyzdrowiała :( :( :( czy jakikolwiek Los wysłucha takiego kotka? :( Teraz zaszyłam się w budce. Duza zagląda jak się czuję, nie chciałam chrupek. Zula

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 06, 2020 17:30 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Zuniu, może poproś św. Franciszka? On się opiekuje zwierzakami... A my będziemy trzymać kciuko-łapki, żeby się udało :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dobrze, że już po wszystkim, odpocznijcie obie :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 06, 2020 19:55 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Wyśpijcie się porządnie i spokojnie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 07, 2020 5:17 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Zuzia o 3 rano dostała lek osłonowy na zoladek. A teraz zrobiła cuchnacą biegunkową kupę i zwymiotowala śniadanie :placz: je , ale apetyt ma słaby. A miało być lepiej! Ten steryd miał jej pomóc. Tyle stresu ta eizyta kosztowala ja i mnie. Jest niestety gorzej :placz: Ja nie daje rady, w takiej chwili na prawdę nie mam chęci do zycia. A za raz musze wyjść na 8 godzin do pracy :( :cry:

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto kwi 07, 2020 7:42 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 07, 2020 9:14 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Ojej :(
ale to jest okropne. Zuniu kochana, stawaj na łapki i zdrowiej.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 07, 2020 10:39 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

A ja mam dobre wieści. Zuzia po wizycie u weta i czuję się świetnie. Ma zdjęty wenflon i wracamy do wcześniejszego leczenia.
Pan doktor zrobił USG i był pod wrażeniem jak Zuzia świetnie sobie radzi z chorobą bo w styczniu nie dawał jej nawet 10% na przeżycie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź


Post » Wto kwi 07, 2020 14:58 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Bardzo się zmartwiłam Zuni zlym samopoczuciem. Steryd nie powinien tak źle podziałać. Ważne bardzo, jak się Zunia będzie czuła wieczorem, czy nadal będzie tak źle. Może to tylko taki pierwszy szok organizmu na dużą dawkę sterydu (skoro miał działać tydzień - wprawdzie dawka uwalnia się stopniowo, ale ogólnie mogła być duża).
Aniu, daj znać, co z Zunią! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 07, 2020 15:17 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Anna2016 pisze:Zuzia o 3 rano dostała lek osłonowy na zoladek. A teraz zrobiła cuchnacą biegunkową kupę i zwymiotowala śniadanie :placz: je , ale apetyt ma słaby. A miało być lepiej! Ten steryd miał jej pomóc. Tyle stresu ta eizyta kosztowala ja i mnie. Jest niestety gorzej :placz: Ja nie daje rady, w takiej chwili na prawdę nie mam chęci do zycia. A za raz musze wyjść na 8 godzin do pracy :( :cry:

I tak mamy sporo kłopotów z naszym wirusem to jeszcze zwierzęta nam ich dostarczają :placz:
Kciuki za zdrówko :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 222 gości