Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 24, 2020 10:45 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Anna2016 pisze:Miau
Obrazek

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72800
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 24, 2020 14:47 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Zunieczko, obróciłam Cię troszkę :1luvu:
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60374
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 24, 2020 15:06 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Miau, dziękuję Ciociu, Ty zawsze wiesz co kotkowi jest potrzebne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201494 :201494 :201494 pod łepkiem mam taką samą fretkę jak i Wy macie :)
A jak apetyt Sabci??? Zjadła coś jeszcze??? U mnie dziś była rano koop na...4 :ok: - a u Hugonka jaka była??? Zuniadociekliwa
Księżniczko Ofelio duża tak ma - jak za długo pusia to ją głowa 'ćmi' w ciągu dnia potem...

Anna2016

 
Posty: 10460
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie maja 24, 2020 15:12 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Zunia. Dużą łepek nie może ciemić, ciemy to są na bałkonu! No, teraz jeszcze nie ma, ale jak będzie cieplej to będą. I ciemy się łapie i amcia, a łepka twojej Dużej się nie amcia. Chyba...
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33238
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 24, 2020 17:24 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

jolabuk5 pisze:Zunieczko, obróciłam Cię troszkę :1luvu:
Obrazek

Zuniu, ślicznie wyglądasz, tak kociakowato :1luvu: I kupki ładne robisz :ok:
Trochę zjadłam, ale Dużej ciągle mało :twisted:
Ofelio, z tym bólem głowy to jest dziwnie. Nasza Duża dawniej tak miała, że jak zasnęła w dzień, to ją po obudzeniu bolała (a właściwie tak ćmiła) głowa 8O A teraz może spać w dzień ile chce. :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60374
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 24, 2020 17:35 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Sabcia. Moja Duża czasami pusia w dzień. Ja to lubię bo możmna się do niej przytulić i pociamkać. Ale ją łepek nie boli po pusianiu i ciemów też nie ma.
Ja se chyba potuptam popusiać bo dzisiaj puśny dzień jakowyś. Zieeew!
Książniczka Ofelja


Obrazek
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33238
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 24, 2020 17:59 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

MB&Ofelia pisze:Sabcia. Moja Duża czasami pusia w dzień. Ja to lubię bo możmna się do niej przytulić i pociamkać. Ale ją łepek nie boli po pusianiu i ciemów też nie ma.
Ja se chyba potuptam popusiać bo dzisiaj puśny dzień jakowyś. Zieeew!
Książniczka Ofelja


Obrazek

Ofelio, uroczo sobie śpisz :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60374
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 24, 2020 18:00 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Spała. Teraz śpi dalej ale w innym miejscu. Nie mam pojęcia gdzie, zakamuflowała się.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33238
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 24, 2020 18:04 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Miejscówki trzeba sobie zmieniać Ciociu :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60374
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 24, 2020 21:16 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Ofelko, czyżbyś spała na dekoderze???
Sabciu, jak Twój apetyt?

Anna2016

 
Posty: 10460
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie maja 24, 2020 21:25 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Miau ja też zmieniam miejsca do spania. Jestem z Dużą u rodziców Dużej i jak ona była zajęta to ja se poszłam spać do szafki Taty Dużej i nie wyszłam się przywitać. No i Duża mnie szukała po wszystkich szafkach, awanturę zrobiła że nikt szyb na balkonie nie zamknął i że pewnie wyskoczyłam i uciekłam wystraszona i wszyscy w końcu mnie szukali. No i znaleźli, bo sama wyszłam się przywitać z Duża. Dostałam nawet smakołyk.
Chiko

Chikita

 
Posty: 6438
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie maja 24, 2020 22:32 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Smakołyk dostałaś? :D No proszę, warto się czasem dobrze schować. :twisted:
A ja dziś zjadłam ładnie mięsko! Duża ostatnio już nawet nie próbowała, bo długo nie chciałam, a dziś tak na wszelki wypadek spróbowała i proszę! Zjadłam tyle, ze spora myszka by się z tego dała ulepić :oops:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60374
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 24, 2020 22:48 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Rola Otella w arcydziele Verdiego stała się jednym z największych osiągnięć wokalno-aktorskich Dominga. Właśnie ona przyniosła Placido największe uznanie publiczności, jeśli mierzyć je długością owacji. W Wiedniu w 1991 r. wywoływano go przed kurtynę 103 razy. Podobny rekord padł w Berlinie w 1986 r. – Domingo zaśpiewał wtedy w końcu na bis Core n’grato, akompaniując sobie na wyciągniętym zza kulis pianinie, ku zachwytowi niesytej wrażeń widowni.
Rolę Otella Placido wykonywał na wszystkich największych scenach świata. Czasami – w dziwnych okolicznościach, jak choćby w 1983 r. w San Francisco.

Historia zaczęła się właściwie banalnie – w dniu premiery „Otella”, otwierającej sezon San Francisco Opera, rozchorował się tenor (Carlo Kossutha). W dyrekcji opery powołany na poczekaniu sztab kryzysowy rozważał różne możliwości. Odwołać spektakl? Będzie skandal i wydatki. Ale znalezienie tenora, który ma rolę Otella w repertuarze i może ją zaśpiewać "z marszu", bez prób, graniczyło z cudem. Właściwie był tylko jeden taki śpiewak... Gdzie go jednak szukać? Rozdzwoniły się telefony. Wkrótce ustalono, że Domingo przyleciał właśnie z Barcelony do Nowego Jorku i jest na próbie w Met. Czy zgodziłby się wystąpić w San Francisco? Tak, dzisiaj! Tak, będziemy czekać...

Różnica czasów między Wschodnim i Zachodnim Wybrzeżem sprzyjała karkołomnej imprezie, ale i tak było jasne, że przedstawienie nie rozpocznie się w terminie. Podczas gdy Domingo transportowany był helikopterem z Met na lotnisko i dalej specjalnie wynajętym samolotem, wszystkie rozgłośnie w San Francisco i Los Angeles informowały o przewidywanym opóźnieniu. Mimo to tłum pojawił się przed operą o zwykłej porze – ludzie nie chcieli niczego przegapić. Dyrekcja zaprosiła widzów na cocktail, pierwotnie planowany po przedstawieniu – i rozpoczęło się nerwowe oczekiwanie. Wreszcie ok. 21.30 samolot z Domingiem wylądował. Z lotniska kolumna samochodów w asyście radiowozu na sygnale pomknęła do teatru. Po drodze odbyła się jedyna możliwa w tych warunkach „próba” – Placido obejrzał szkice dekoracji i ustalił, którędy wchodzi na scenę. Później już tylko charakteryzacja - i o 22.00 premiera „Otella” mogła się rozpocząć. Skończyła się... ok. 2.00 w nocy. Wszyscy byli oszołomieni wspaniałą kreacją Dominga – i bardzo śpiący. Za to bohater wieczoru nie zdradzał żadnych oznak zmęczenia. :wink: Zgodził się porozmawiać z dziennikarzami na zaimprowizowanej konferencji prasowej, po czym poszedł z przyjaciółmi na kolację. O 5.00 nad ranem uznał wreszcie, że czas byłoby się przespać. Za parę godzin musi przecież wracać do Nowego Jorku. Wieczorem ma koncert w New Jersey. :D
Tak to wyglądało w relacjach amerykańskich stacji telewizyjnych:


A tu fragmencik duetu miłosnego Otella i Desdemony z filmowej wersji Otella w reżyserii Franco Zeffirellego (1986) - niestety w 2 częściach, ale za to z napisami :D
https://www.youtube.com/watch?v=lyu3QUjAFtw&t=2s
https://www.youtube.com/watch?v=CxkpSGI8L8o&t=10s
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60374
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 25, 2020 6:53 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Jedz, Sabciu
:201461
a Ty dostajesz mięso, Kitku? Ja nie. Jak byłam malutką kotką, dawno temu, dostawałam mięsko. Moja siostra Frania [*] nauczyła mnie jeść mięso.
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 25, 2020 9:39 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Pralciu, my wszyscy jemy mięsko, Kitek też! Tylko ja nie zawsze chcę :oops: Ty jadłaś mięsko, jak byłaś malutka. A lubiłaś mięsko? A teraz nie chcesz, czy nie możesz?
Wczoraj (właściwie dziś :D) o 3.00 rano zjadłam 12 past i teraz jeszcze mi się nie chce :oops: Ale kotki zjadły :ok:
Miłego dnia :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60374
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 307 gości