Temple of Bastet*PL ♥ L & L w DS. Do zobaczenia Matrisiu...♥

[jolabuk5]

Dorzucam co mam na ząbki Tosi:
viewtopic.php?f=20&t=197823
i serdecznie zapraszam do licytacji.

Dzięki serdeczne, Czitko, za pomoc!
Twoja słynna książka wciąż robi furorę

Maluchy machają do wszystkich Cioć i zastępczych rodziców. Gałgany dwa

Fajna fotka

[mir.ka]

Dorzucam co mam na ząbki Tosi:
viewtopic.php?f=20&t=197823
i serdecznie zapraszam do licytacji.

fajna książka, mam ją u siebie

[Bastet]

Dorzucam co mam na ząbki Tosi:
viewtopic.php?f=20&t=197823
i serdecznie zapraszam do licytacji.

fajna książka, mam ją u siebie

Coś mi Lipton strasznie słabo je. Nie wiem o co chodzi. Zaczynam się martwić...

Jutro ma mieć szczepienie ale chyba nie pozwolę go zaszczepić. Za to wylądujemy u weta...

Mam pełne gacie ze strachu. Przecież to rosnący kot, nie? Powinien wpierdzielać równo, a on taki jakiś niewyraźny jest i bez apetytu..

Zjadł wszystkiego dziś może 50 gram. Jego brat zjadł z 250...

Od wczoraj wieczorem tak się zaczęło. Wczoraj kolacji nie chciał..

[MaryLux]

Pewnie, że nie szczepić, a do weta może jutro zamiast we wtorek?

[Bastet]

Pewnie, że nie szczepić, a do weta może jutro zamiast we wtorek?

Tak, jutro. Jeszcze rano pójdę mu po winstona z rossmanna. Może mu się znudziło to, co jadł? Może on taki wybredniś?
Niby je, a nie je. Dziwny jakiś jest...

[MaryLux]

Pewnie, że nie szczepić, a do weta może jutro zamiast we wtorek?

Tak, jutro. Jeszcze rano pójdę mu po winstona z rossmanna. Może mu się znudziło to, co jadł? Może on taki wybredniś?
Niby je, a nie je. Dziwny jakiś jest...

I oby wet Cię wyśmiał

[jolabuk5]

Pewnie, że nie szczepić, a do weta może jutro zamiast we wtorek?

Tak, jutro. Jeszcze rano pójdę mu po winstona z rossmanna. Może mu się znudziło to, co jadł? Może on taki wybredniś?
Niby je, a nie je. Dziwny jakiś jest...

I oby wet Cię wyśmiał

I oby miał rację, wyśmiewając

[MaryLux]

Pewnie, że nie szczepić, a do weta może jutro zamiast we wtorek?

Tak, jutro. Jeszcze rano pójdę mu po winstona z rossmanna. Może mu się znudziło to, co jadł? Może on taki wybredniś?
Niby je, a nie je. Dziwny jakiś jest...

I oby wet Cię wyśmiał

I oby miał rację, wyśmiewając

[milva b]

Niby je, a nie je. Dziwny jakiś jest...

Dziwny nie znaczy od razu chory, ale Ty znasz maluszki najlepiej. Jeśli instynkt podpowiada Ci, że to nie jest dla niego typowe zachowanie, pędź do weta.
Nawet jeśli to bzdura, chwilowa niestrawność czy po prostu znudziło się księciuniowi żarcie, "better safe than sorry" jak to mówią poddani jej królewskiej mości.

[Bastet]

Niby je, a nie je. Dziwny jakiś jest...

Dziwny nie znaczy od razu chory, ale Ty znasz maluszki najlepiej. Jeśli instynkt podpowiada Ci, że to nie jest dla niego typowe zachowanie, pędź do weta.
Nawet jeśli to bzdura, chwilowa niestrawność czy po prostu znudziło się księciuniowi żarcie, "better safe than sorry" jak to mówią poddani jej królewskiej mości.

A no właśnie.. Księciunio chyba. Bo na kolację zjadł... Ekhm. Raczył zjeść delikatną szyneczkę surową Tosi, polaną sosikiem miamora i posypaną rozkruszoną Cosmą snackies.. Kurde. Nie stać mnie na takie żywienie tymczasów. Mają u mnie Feringę plus surowe mięso. Tłuszcz gęsi.. Źle im???

[Stomachari]

Nie pamiętam teraz: czy on ma wymienione wszystkie zęby mleczne na stałe?

[Bastet]

Nie pamiętam teraz: czy on ma wymienione wszystkie zęby mleczne na stałe?

Nie. Ma jeszcze mleczne. Wymieniać będzie ok. 4 miesiąca. Mają 3,5.. Ale sprawdzałam. Ząbki jeszcze nie ruszają się.

[mir.ka]

Niby je, a nie je. Dziwny jakiś jest...

Dziwny nie znaczy od razu chory, ale Ty znasz maluszki najlepiej. Jeśli instynkt podpowiada Ci, że to nie jest dla niego typowe zachowanie, pędź do weta.
Nawet jeśli to bzdura, chwilowa niestrawność czy po prostu znudziło się księciuniowi żarcie, "better safe than sorry" jak to mówią poddani jej królewskiej mości.

A no właśnie.. Księciunio chyba. Bo na kolację zjadł... Ekhm. Raczył zjeść delikatną szyneczkę surową Tosi, polaną sosikiem miamora i posypaną rozkruszoną Cosmą snackies.. Kurde. Nie stać mnie na takie żywienie tymczasów. Mają u mnie Feringę plus surowe mięso. Tłuszcz gęsi.. Źle im???

chyba źle

feringa jest bleeeeee

[Gosiagosia]

[Bastet]

Dziękujemy. Bardzo fajna karteczka

A mały srajtek po prostu chyba bardzo wybredny jest.

Dziś wciągnął Winstona (musiałam mu widelcem rozdrobnić). Poprawił mięskiem po Tosi - z sosikiem, a jak! Kurczę. Muszę kociakom niedługo domku szukać, bo zbankrutuję...

Wet dziś przyjdzie do nas do domu, szczepić Gacka, Ramzika i Lukierka. Obejrzy Liptonka i zobaczymy, czy jego też zaszczepi.