» Sob maja 23, 2020 13:36
Re: Pralcia zaprasza 8 :)
Udało mi się przywlec żwirek do domu, dwa duże worki po 10 l. Nie wiem, co na to mój kręgosłup, ale się udało. Nie mam jak zamówić, musiałam kupić w sklepie stacjonarnym. I normalnie, jeśli nie mogę w necie, kupuję w sklepie, do którego jeździ autobus i mamm kilka kroków do/z przystanku. Ale nie jeżdżę, więc musiałam w innym, do którego poszłam pieszo. I zapomniałam, że dotarcie do domu to nie koniec, przerosło mnie moje piętro, więc wsadziłam żwirek do windy, a sama poleciałam schodami za żwirkiem. Szczęśliwie nikt nie jechał. Nie, żeby od razu kradli żwirek, ale mógłby podróżować w górę i w dół. Tak się tylko pożaliłam.