Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 30, 2020 7:39 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

czitka pisze:Taka noc bez spania. Wstałam, przybiegł Bratu, który wrócił nie wiem o której, przybiegł, żeby natychmiast go wypuścić do ogrodu. Wypuściłam. Za sekundę kotowi dziura łup, wrócił. Już wiedziałam, otworzyłam drzwi, po schodach gramoli się Pasiu. Pobiegł po Pasia, który nie umie przez dziurę...Teraz sobie strzelają baranki i układają się razem na kanapie. Jakie to są nieziemsko cudowne chłopaki, jaka piękna przyjaźń...

A Mamy nie przyprowadzili?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 30, 2020 7:43 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Dyktatura pisze:
czitka pisze:Taka noc bez spania. Wstałam, przybiegł Bratu, który wrócił nie wiem o której, przybiegł, żeby natychmiast go wypuścić do ogrodu. Wypuściłam. Za sekundę kotowi dziura łup, wrócił. Już wiedziałam, otworzyłam drzwi, po schodach gramoli się Pasiu. Pobiegł po Pasia, który nie umie przez dziurę...Teraz sobie strzelają baranki i układają się razem na kanapie. Jakie to są nieziemsko cudowne chłopaki, jaka piękna przyjaźń...

A Mamy nie przyprowadzili?

Mama wybiera w nocy raczej apartamenty w piwnicy, na Mamę trzeba czekać, drzwi otwarte zostawiać, cały rytuał, wchodzi, wychodzi, ucieka, nie, nie, to w nocy dla mnie za dużo, mam litość nad sobą.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 30, 2020 7:48 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Sesja się zbliża, skrzynka służbowa pęka w szwach. Odebrałam dzisiaj usprawiedliwienie nieobecności na e-zajęciach jednej ze studentek, która...niestety nie mogła być , bo zawoziła kotki do sterylizacji, a w załączeniu scan zdjęcia dwóch ślicznych koteczek w kubraczkach po zabiegu :1luvu: . Takiego wytłumaczenia jeszcze nie miałam! :201461 :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 30, 2020 7:51 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

czitka pisze:Sesja się zbliża, skrzynka służbowa pęka w szwach. Odebrałam dzisiaj usprawiedliwienie na e-zajęciach nieobecności jednej ze studentek, która...niestety nie mogła być , bo zawoziła kotki do sterylizacji, a w załączeniu scan zdjęcia dwóch ślicznych koteczek w kubraczkach po zabiegu :1luvu: . Takiego wytłumaczenia jeszcze nie miałam! :201461 :P

Należy uznać takie usprawiedliwienie. :D

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 30, 2020 7:52 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Studentka zasługuje na podwyższenie oceny końcowej!

A ja dla odmiany zapytam, jak się miewają Czitusia i Cosia?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 30, 2020 7:52 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Dyktatura pisze:
czitka pisze:Sesja się zbliża, skrzynka służbowa pęka w szwach. Odebrałam dzisiaj usprawiedliwienie na e-zajęciach nieobecności jednej ze studentek, która...niestety nie mogła być , bo zawoziła kotki do sterylizacji, a w załączeniu scan zdjęcia dwóch ślicznych koteczek w kubraczkach po zabiegu :1luvu: . Takiego wytłumaczenia jeszcze nie miałam! :201461 :P

Należy uznać takie usprawiedliwienie. :D

Ależ oczywiście! :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 30, 2020 8:00 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

MB&Ofelia pisze:Studentka zasługuje na podwyższenie oceny końcowej!

A ja dla odmiany zapytam, jak się miewają Czitusia i Cosia?

Dziękuję, mają się dobrze, a nawet bardzo dobrze! Tak, masz rację, One gdzieś znikają w tych opowieściach o nie moich kotach, będziemy nadrabiać. Czasami mi się wydaje, że o Czitusi piszę już 17 lat, o Cosi chyba 14 i że już wszystko napisałam, ale to nieprawda. Poprawimy się, tylko kto to będzie czytał...ile można :roll: :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 30, 2020 8:02 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Można, można!
A ja i tak będę namawiać na drugą część Domowych tygrysów...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 30, 2020 9:47 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

czitka pisze:
MB&Ofelia pisze:Studentka zasługuje na podwyższenie oceny końcowej!

A ja dla odmiany zapytam, jak się miewają Czitusia i Cosia?

Dziękuję, mają się dobrze, a nawet bardzo dobrze! Tak, masz rację, One gdzieś znikają w tych opowieściach o nie moich kotach, będziemy nadrabiać. Czasami mi się wydaje, że o Czitusi piszę już 17 lat, o Cosi chyba 14 i że już wszystko napisałam, ale to nieprawda. Poprawimy się, tylko kto to będzie czytał...ile można :roll: :P

Ja będę czytać :wink:
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4845
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Sob maja 30, 2020 14:44 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

czitka pisze:Sesja się zbliża, skrzynka służbowa pęka w szwach. Odebrałam dzisiaj usprawiedliwienie nieobecności na e-zajęciach jednej ze studentek, która...niestety nie mogła być , bo zawoziła kotki do sterylizacji, a w załączeniu scan zdjęcia dwóch ślicznych koteczek w kubraczkach po zabiegu :1luvu: . Takiego wytłumaczenia jeszcze nie miałam! :201461 :P


Oj tam,
ja będąc na na studiach, w normalnej studenckiej przychodni dostałam zwolnienie na chorego szczeniak.
Powiedziałam pani doktor wprost o co biega i wypisała :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob maja 30, 2020 14:58 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Studentka, na bank wiedziała, żeś kociara :ryk:
I dobrze, że zdjęciami poparła swoje alibi 8) .
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob maja 30, 2020 15:24 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

czitka pisze:
Dyktatura pisze:
czitka pisze:Sesja się zbliża, skrzynka służbowa pęka w szwach. Odebrałam dzisiaj usprawiedliwienie na e-zajęciach nieobecności jednej ze studentek, która...niestety nie mogła być , bo zawoziła kotki do sterylizacji, a w załączeniu scan zdjęcia dwóch ślicznych koteczek w kubraczkach po zabiegu :1luvu: . Takiego wytłumaczenia jeszcze nie miałam! :201461 :P

Należy uznać takie usprawiedliwienie. :D

Ależ oczywiście! :P


:201494 :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10024
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Sob maja 30, 2020 16:43 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

MB&Ofelia pisze:Studentka zasługuje na podwyższenie oceny końcowej!

A ja dla odmiany zapytam, jak się miewają Czitusia i Cosia?

Też myślę, że zasłużyła na zaliczenie.
O czitce i cosi chętnie poczytam :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60383
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 30, 2020 19:08 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

Ktoś pytał o Czitusię...
A to przed chwilą, niestety mój smartfon aparat ma kiepski, zamglone wszystko, ale tak się ma Tutunia dzisiaj:

W marcu skończyła 17 lat, najukochańsza moja Tuta :1luvu: .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 30, 2020 19:31 Re: Czitka, Cosia i reszta.Pusto tak...Laterat ogrodowy...

czitka pisze:Sesja się zbliża, skrzynka służbowa pęka w szwach. Odebrałam dzisiaj usprawiedliwienie nieobecności na e-zajęciach jednej ze studentek, która...niestety nie mogła być , bo zawoziła kotki do sterylizacji, a w załączeniu scan zdjęcia dwóch ślicznych koteczek w kubraczkach po zabiegu :1luvu: . Takiego wytłumaczenia jeszcze nie miałam! :201461 :P

Ale zrozumienie wykazałaś? :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84883
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 310 gości