Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 08, 2020 7:07 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

Czitka, ja nieustająco trzymam kciuki. I bądź jak ten wagon tybetańskich mnichów na tafli spokojnego jeziora, ommm.

kasia.winna

 
Posty: 674
Od: Pon paź 05, 2015 14:22

Post » Wto wrz 08, 2020 7:27 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

kasia.winna pisze:Czitka, ja nieustająco trzymam kciuki. I bądź jak ten wagon tybetańskich mnichów na tafli spokojnego jeziora, ommm.

popieram ! :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 08, 2020 10:07 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

tul tul Czitko, zdrowia wszystkim
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto wrz 08, 2020 11:00 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

Jest źle, nie mam siły pisać. Uszko nie wyszło żadną metodą, odpuściłam. Brat lepiej, Czitka gorzej. Nie je. Byłam rano, pobraliśmy krew na wszystko, o 13-tej wracamy na usg, będą wyniki i zobaczymy co dalej. Pije, siusia i popłakuje czasem.
Dzisiaj jeszcze Cosia z uszkiem i Brat na antybiotyk na 16-tą.
Nie wyrabiam, słowo daję, nie mam siły :( .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17888
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto wrz 08, 2020 11:02 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

:(
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34267
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto wrz 08, 2020 11:11 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

Oleńko, strasznie mi przykro, że tak się na Ciebie zwaliły choroby kotów.
No i martwię się o kłucie uszka. Już nie wiem, może Lifter na miejscu mógłby sprawdzić, co jest źle...
Kciuki za Czitkę, niech zdrowieje :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 08, 2020 12:12 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

Istny szpital. Na pięć kotów, cztery w leczeniu. :(

Wojtek

 
Posty: 27347
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto wrz 08, 2020 13:35 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

wielkie kciuki za Ciebie i wszystkie chore koty, oby wyzdrowialy do jutra :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

nyoe

 
Posty: 601
Od: Wto lut 08, 2005 6:07
Lokalizacja: Sendai

Post » Wto wrz 08, 2020 13:57 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

Kciuki wielkie, niech wszyscy zdrowieja i sie wszystko udaje :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24


Post » Wto wrz 08, 2020 18:34 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

:ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33234
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 08, 2020 20:51 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

Dziękuję za wszystkie kciuki z oddali, a tutaj na miejscu wielkie podziękowania dla Dyktatury, która przyjechała pomóc mi ogarnąć sytuację :201494 .
W skrócie: Brat lepiej, ale codziennie przez tydzień jazdy na antybiotyk, Czitka po badaniach krwi (wszystko na zielono) ale po usg brzusia mamy rzut ibd, na razie na antybiotyku, Cosia konsultowana z uszkiem, zabieg możemy ustalić na październik, ale się waham, Pasio wieczorem cukier wysoki, ale nie pochowałam misek i jadł półtorej godziny przed pomiarem, czyli do kitu.
Nie ogarniam :roll: .
Teraz przez tydzień wozimy się raz dziennie (Brat i Czitka) do kliniki na antybiotyk o ile cos komuś się nie pogorszy. Za oba stany zapalne brzusiów być może odpowiada bezzbożowa sucha karma, ale 100% pewności nie ma.
Padamy wszyscy spać.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17888
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto wrz 08, 2020 20:53 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

Czyżby Porta21?
Mocno trzymam kciuki.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34267
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto wrz 08, 2020 20:55 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

Powiedziałam Ci dziś, że nie zawsze musisz ogarnąć. Póki co to masz się porządnie wyspać. Ściskam.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 08, 2020 21:01 Re: Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje...

Dyktatura ma rację, porządne wyspanie się to podstawa. No więc spadajcie pusiać i dobrej nocki
Obrazekif
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33234
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MaryLux, Meteorolog1 i 151 gości