Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

[sibia]

[Advena]

Przywitam się i ja

[aga66]

Fanka wita i pozdrawia

[JoasiaS]

Jestem. Kocham Was wszystkich

[kwinta]

I ja się zamelduję - kocham to miejsce

[Moli25]

[czitka]

Ojej, tyle nas !
Witajcie w domu wariatów .
Niektórzy się sami dzielnie zdekonspirowali, super, wreszcie wiemy kto to ci podglądacze, śmiało, tu nie biją, w najgorszym wypadku można dostać Pasia z Mamą i Bratem, ale bez prawa zwrotu .
Na razie zupełnie nie ma o czym pisać, to znaczy jest, ale mam niemoc. Wynika ona na bank z pełni księżyca.
Podobno w najbliższych dniach będzie źle, wylezą z podświadomości najgorsze traumy, ludzie dziwnie się czują i zachowują, niektórzy lunatykują, ogólna schiza. Macie tak przy pełni?
Jutro będzie najgorzej, a do tego trzynasty i piątek .
Koty śpią pochowane, mało jedzą a Brat krąży z mieszkania do piwnicy, do ogrodu, do domu i tak w kółko.
Coś jest na rzeczy...

[Gretta]

Trzynastego nawet w grudniu jest wiosna...

[jolabuk5]

Trzynastego nawet w grudniu jest wiosna...

I tego się trzymajmy!

[Meteorolog1]

Melduję się i ja z moimi kotami.

[MaryLux]

Meldujemy się

[ankacom]

Ja też się ujawnię

[Sihaja]

No i ja dotarłam, cicha ale wierna podczytywaczka
A piątek 13 to bardzo dobry dzień.
Rano miałam naklejkę na szybie samochodu "karna dupa za złe parkowanie. Ch... parkujesz, karę otrzymujesz". A przecież dobrze zaparkowałam. Troszeczkę tylko na bramie wjazdowej, ale swobodnie można było przejechać....
Miłego dnia

[SabaS]

i my ślizgiem wpadamy na wąteczek. Też tak macie dziś na drogach i chodnikach ?

[Nul]

Ojej, tyle nas !
Witajcie w dom
Podobno w najbliższych dniach będzie źle, wylezą z podświadomości najgorsze traumy, ludzie dziwnie się czują i zachowują, niektórzy lunatykują, ogólna schiza. Macie tak przy pełni?
Jutro będzie najgorzej, a do tego trzynasty i piątek .
Koty śpią pochowane, mało jedzą a Brat krąży z mieszkania do piwnicy, do ogrodu, do domu i tak w kółko.
Coś jest na rzeczy...

A to może z powodu pełni ktoś mi łupnął w okno/parapet o 4.50 powodując, że potem ciężko było "dospać"??? Łupnięcie było z zewnątrz, jakiś złosliwiec jeden, niestety się to zdarza

U nas futra chyba nie wiedzą, że powinny dzisiaj mało jeść...
Miau