Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 05, 2021 17:35 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Gosiagosia pisze:Jeszcze jeden piekny wiersz.
Obrazek

Piękne....żeby te dusze poczuć potrzeba dużego wyciszenia i oddalenia od zgiełku i biegu codziennych spraw....niektórym się to udaje.
Ostatnio edytowano Pt lut 05, 2021 19:45 przez Anna2016, łącznie edytowano 1 raz

Anna2016

 
Posty: 10456
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt lut 05, 2021 18:28 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Gosiagosia pisze:Czytam Wasze posty za które serdecznie dziękuję.
Ból jest straszny a Wy mnie rozumiecie. Snuję się po domu i wszędzie ją widzę.


Gosiu Dżekusia nie ma już 3 miesiące a ja nadal go "widzę" i "słyszę" tupot jego łapek :( i tak bardzo nadal tęsknię :placz: :placz: :placz: :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72789
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 05, 2021 18:47 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Czytam Wasze posty za które serdecznie dziękuję.
Ból jest straszny a Wy mnie rozumiecie. Snuję się po domu i wszędzie ją widzę.


Gosiu Dżekusia nie ma już 3 miesiące a ja nadal go "widzę" i "słyszę" tupot jego łapek :( i tak bardzo nadal tęsknię :placz: :placz: :placz: :placz:

Trudno się pogodzić z utratą kochanego futerka.
Migotka była z nami prawie 7 lat a to za krótko. :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 05, 2021 19:30 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Gosiu, właśnie przeczytałam o Migotce. To straszne, że w ciągu kilku miesięcy zdrowy wcześniej kot odchodzi mimo ogromnych starań opiekunów. Jest mi tak szkoda Migusi, że nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie co teraz czujecie :placz: Jak będziesz w stanie to napisz proszę co było bezpośrednim powodem odejścia Migotki bo chyba wczoraj nic nie zapowiadało aż takiego nieszczęścia. Migotko kochana [*] biegaj szczęśliwa za tęczowym mostem. Gosiu bardzo, bardzo mi przykro. Płaczę razem z Tobą.

aga66

 
Posty: 6134
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt lut 05, 2021 21:14 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Poczytałem o Migotce, o jej walce o życie i Twoich, Gosiu, zmaganiach. No cóż, stało się nieodwracalne. Współczuję, bardzo współczuję.

Lucyjan

 
Posty: 12
Od: Nie sty 17, 2021 15:59

Post » Sob lut 06, 2021 8:25 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Gosiu jak się trzymasz?? Potrzebujesz czegoś? Możemy Ci jakos pomoc???
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lut 06, 2021 9:45 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Gosiu, przytulam :201428
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60354
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 06, 2021 10:43 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

aga66 pisze:Gosiu, właśnie przeczytałam o Migotce. To straszne, że w ciągu kilku miesięcy zdrowy wcześniej kot odchodzi mimo ogromnych starań opiekunów. Jest mi tak szkoda Migusi, że nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie co teraz czujecie :placz: Jak będziesz w stanie to napisz proszę co było bezpośrednim powodem odejścia Migotki bo chyba wczoraj nic nie zapowiadało aż takiego nieszczęścia. Migotko kochana [*] biegaj szczęśliwa za tęczowym mostem. Gosiu bardzo, bardzo mi przykro. Płaczę razem z Tobą.

Wszystko zaczęło się od źle ustawionego leku na nadczynnośc tarczycy, za duża dawka spowodowała uaktywniła chorobę nerek. Do tego wszystkiego doszedl złośliwy nowotwór sutka. Brak apetytu, chudnięcie, wysoki mocznik to wszystko spadło na biednego kotka. Migotka miała już dość leczenia. :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 06, 2021 10:44 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Lucyjan pisze:Poczytałem o Migotce, o jej walce o życie i Twoich, Gosiu, zmaganiach. No cóż, stało się nieodwracalne. Współczuję, bardzo współczuję.

Dziękuję za wsparcie i Twoja obecność.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 06, 2021 10:47 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

PixieDixie pisze:Gosiu jak się trzymasz?? Potrzebujesz czegoś? Możemy Ci jakos pomoc???

Kiepsko :placz:
Cały czas myślę o tym czego nie zrobiłam żeby ją uratować.
Muszę z tym się pogodzić że już jej nie ma, jednak zawsze będzie w moim sercu.
Dziękuję za wsparcie. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 06, 2021 10:57 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

:1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72789
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 06, 2021 12:11 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Jesteśmy z Tobą! Nie zadręczaj się, zrobiłaś ws-zystko, co było możliwe. Zawsze nam się wydaje, że można było więcej, lepiej, ale to nieprawda.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60354
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 06, 2021 13:02 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

My też jesteśmy i łączymy się w bólu :placz: :placz: :placz:

Anna2016

 
Posty: 10456
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob lut 06, 2021 13:06 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Wiem że jesteście że mną i to jest dla mnie bardzo ważne. Może zaszkodziłam jej tym karmieniem na siłę łyżeczką. Jak bym jej nie karmiła to by wcześniej odeszła.
Boli mnie jej brak. Tz dziś zostawił jej jak zwykle mleczko zsiadle :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 06, 2021 13:08 Re: Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

Najcięższe są te nawyki, zwyczaje, przyzwyczajenia, które tworzyły nasze wspólne codzienne życie a teraz tego brak, tak bardzo ten brak boli. Jedynie pociecha - że Migotka już nie cierpi, że jest wolna od bólu. Ona może jeszcze się gdzieś blisko Was kręci, potem pobiegnie dalej.....

Anna2016

 
Posty: 10456
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 260 gości