Emi,Pusia,Hugo z Migotka odeszła *

[mir.ka]

Migotka, Hugo nie chorujcie

Ja badam Moli tarczyce i mamy idealny wynik. Podajesz leki o tej samej porze? Ja nie zmieniałam leków, tylko dawne zmniejszylam.

Ja też badam i ciągle te wyniki skaczą. Co do pory to różnie to bywa tzn dostaje rano i wieczorem ale nie o stałych godzinach, mężowi czasami nie udaje jej się złapać więc później ja podaję
Zmieniliśmy na Apelke bo wiem że porcja leku podana a tabletki ta cwaniara potrafiła tak schować i wypluć że nawet się nie spostrzegliśmy

takie są koty

[MonikaMroz]

Hej Gosiu. I jak zdecydowałaś się na ten Lypex dla Hugonka?

[Gosiagosia]

Hej Gosiu. I jak zdecydowałaś się na ten Lypex dla Hugonka?

Łyka grzecznie i niedługo powtórne badania może za 10 dni, lek musi zadziałać.

[Gosiagosia]

Mało się udzielam na własnym wątku, nic ciekawego u nas tylko same problemy zdrowotne więc nie chcę Was zanudzać.
Zawsze czytam co u Was słychać.
Teraz coś na wesoło

[mir.ka]

Mało się udzielam na własnym wątku, nic ciekawego u nas tylko same problemy zdrowotne więc nie chcę Was zanudzać.
Zawsze czytam co u Was słychać.
Teraz coś na wesoło

[ewar]

Wiesz, piszę na swoim wątku o tym, co się aktualnie dzieje. To bardzo się przydaje, pamięć mnie zawodzi, a tak zawsze mogę sprawdzić, kiedy i co się wydarzyło. Jasne, że najbardziej lubię pisać miłe rzeczy, wklejać zdjęcia, ale przecież nie zawsze jest wesoło.

[mir.ka]

Wiesz, piszę na swoim wątku o tym, co się aktualnie dzieje. To bardzo się przydaje, pamięć mnie zawodzi, a tak zawsze mogę sprawdzić, kiedy i co się wydarzyło. Jasne, że najbardziej lubię pisać miłe rzeczy, wklejać zdjęcia, ale przecież nie zawsze jest wesoło.

kiedyś o tym pisałaś , postanowiłam z tego skorzystać i też tak robić, bo jak piszesz pamięć jest zawodna a na wątku zostaje

[Gosiagosia]

Wiesz, piszę na swoim wątku o tym, co się aktualnie dzieje. To bardzo się przydaje, pamięć mnie zawodzi, a tak zawsze mogę sprawdzić, kiedy i co się wydarzyło. Jasne, że najbardziej lubię pisać miłe rzeczy, wklejać zdjęcia, ale przecież nie zawsze jest wesoło.

Takie jest życie nie zawsze się nam układa po naszej myśli i nie zawsze jest różowo. Mam chyba depresję bo najchętniej bym się zakopała w jakąś ciepła jaskinię, niestety nie jest to możliwe nawet ze względu na zwierzaki one są ode mnie zależne.

[mir.ka]

Wiesz, piszę na swoim wątku o tym, co się aktualnie dzieje. To bardzo się przydaje, pamięć mnie zawodzi, a tak zawsze mogę sprawdzić, kiedy i co się wydarzyło. Jasne, że najbardziej lubię pisać miłe rzeczy, wklejać zdjęcia, ale przecież nie zawsze jest wesoło.

Takie jest życie nie zawsze się nam układa po naszej myśli i nie zawsze jest różowo. Mam chyba depresję bo najchętniej bym się zakopała w jakąś ciepła jaskinię, niestety nie jest to możliwe nawet ze względu na zwierzaki one są ode mnie zależne.

[Gosiagosia]

Wiesz, piszę na swoim wątku o tym, co się aktualnie dzieje. To bardzo się przydaje, pamięć mnie zawodzi, a tak zawsze mogę sprawdzić, kiedy i co się wydarzyło. Jasne, że najbardziej lubię pisać miłe rzeczy, wklejać zdjęcia, ale przecież nie zawsze jest wesoło.

kiedyś o tym pisałaś , postanowiłam z tego skorzystać i też tak robić, bo jak piszesz pamięć jest zawodna a na wątku zostaje

Postaram się też z tego skorzystać, chociaż tak mało osób czyta mój wątek więc nie wiem czy jest sens.
Jak mam pytania to piszę.

[Gosiagosia]

Wiesz, piszę na swoim wątku o tym, co się aktualnie dzieje. To bardzo się przydaje, pamięć mnie zawodzi, a tak zawsze mogę sprawdzić, kiedy i co się wydarzyło. Jasne, że najbardziej lubię pisać miłe rzeczy, wklejać zdjęcia, ale przecież nie zawsze jest wesoło.

Takie jest życie nie zawsze się nam układa po naszej myśli i nie zawsze jest różowo. Mam chyba depresję bo najchętniej bym się zakopała w jakąś ciepła jaskinię, niestety nie jest to możliwe nawet ze względu na zwierzaki one są ode mnie zależne.

Dziękuję

[mir.ka]

Wiesz, piszę na swoim wątku o tym, co się aktualnie dzieje. To bardzo się przydaje, pamięć mnie zawodzi, a tak zawsze mogę sprawdzić, kiedy i co się wydarzyło. Jasne, że najbardziej lubię pisać miłe rzeczy, wklejać zdjęcia, ale przecież nie zawsze jest wesoło.

kiedyś o tym pisałaś , postanowiłam z tego skorzystać i też tak robić, bo jak piszesz pamięć jest zawodna a na wątku zostaje

Postaram się też z tego skorzystać, chociaż tak mało osób czyta mój wątek więc nie wiem czy jest sens.
Jak mam pytania to piszę.

oj tam, nie czytają, czytają ( albo na niego zagladają) tylko nie zawsze piszą

[SabaS]

Czytają czytają, tylko czasu brak, nawet swój wątek zaniedbałam ale obiecuję częściej zaznaczyc swoją obecność na Twoim wątku. Cieszę się, że wróciłaś do wysyłania karteczek, zawsze wywolują u mnie uśmiech i dzień od razu przyjemniejszy

[ewar]

Ja czytam, ale nie zawsze piszę. Kiedyś czytałam absolutnie wszystkie wątki na forum Było ich mniej, to prawda, ale byłam na bieżąco. Poznałam fajnych ludzi. Większości z nich nie ma już na forum, wolą FB, ale mnie się tu podoba.
Każdy człowiek jest inny, jeden musi się wygadać, napisać o swoich kłopotach i jest mu wtedy lżej. Ja raczej zamykam się jak ślimak w skorupie, co nie jest dobre, ale tak mam. Wątek jednak prowadzę, piszę systematycznie z powodów, o których już pisałam.

[Gosiagosia]

Wiesz, piszę na swoim wątku o tym, co się aktualnie dzieje. To bardzo się przydaje, pamięć mnie zawodzi, a tak zawsze mogę sprawdzić, kiedy i co się wydarzyło. Jasne, że najbardziej lubię pisać miłe rzeczy, wklejać zdjęcia, ale przecież nie zawsze jest wesoło.

kiedyś o tym pisałaś , postanowiłam z tego skorzystać i też tak robić, bo jak piszesz pamięć jest zawodna a na wątku zostaje

Postaram się też z tego skorzystać, chociaż tak mało osób czyta mój wątek więc nie wiem czy jest sens.
Jak mam pytania to piszę.

oj tam, nie czytają, czytają ( albo na niego zagladają) tylko nie zawsze piszą

Wiem że czasu brak i nie zawsze się chce coś napisać (tzn ja tak mam)