Strona 66 z 76

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

PostNapisane: Śro wrz 28, 2022 9:02
przez JoasiaS
zuza pisze:A ci reszta na takie święto?
Impra była?

Urodzinowy tuńczykiem w sosie własnym (przysmak od zawsze) poczęstowali się wszyscy 8)

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

PostNapisane: Śro wrz 28, 2022 9:22
przez Fatka
Najlepszości!

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

PostNapisane: Śro wrz 28, 2022 9:38
przez JoasiaS
Fatka pisze:Najlepszości!

Dziękujemy :D

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

PostNapisane: Śro wrz 28, 2022 15:59
przez czitka
Spóźnione od nas, ale najserdeczniejsze! :birthday: :balony: :birthday:
Szczególne uściski od Czitusi, która w marcu skończy 20 i jak jej czytałam o tych Wielkich Urodzinach, to powiedziała :phi, małolaty :P !
Wszystkiego naj! :1luvu: naj! :1luvu: naj! :1luvu:

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

PostNapisane: Czw wrz 29, 2022 8:53
przez JoasiaS
czitka pisze:Spóźnione od nas, ale najserdeczniejsze! :birthday: :balony: :birthday:
Szczególne uściski od Czitusi, która w marcu skończy 20 i jak jej czytałam o tych Wielkich Urodzinach, to powiedziała :phi, małolaty :P !
Wszystkiego naj! :1luvu: naj! :1luvu: naj! :1luvu:

Citko! Nawet nie wiesz, jak marzę o takich 20. urodzinach dla nich :1luvu:
Dziękuję za piękne życzenia :1luvu:
Wygłaskaj ode mnie całe Twoje i nie Twoje :wink: stadko :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

PostNapisane: Sob paź 08, 2022 13:13
przez mir.ka
Czy kotki wybierają juz zdjęcia do nowego kalendarza? :wink:

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

PostNapisane: Pon paź 10, 2022 13:58
przez JoasiaS
mir.ka pisze:Czy kotki wybierają juz zdjęcia do nowego kalendarza? :wink:

Tak, Mirko. Info na dniach. Wybaczcie, ale strasznie jestem zagoniona...

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

PostNapisane: Pon paź 10, 2022 14:07
przez mir.ka
Ja tradycyjnie 1 szt

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

PostNapisane: Pon paź 17, 2022 9:43
przez egwusia
JoasiaS pisze:
mir.ka pisze:Czy kotki wybierają juz zdjęcia do nowego kalendarza? :wink:

Tak, Mirko. Info na dniach. Wybaczcie, ale strasznie jestem zagoniona...


    kalendarz !!!

:201421 :201421 :201421 :201421 :201421

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

PostNapisane: Wto paź 18, 2022 15:28
przez JoasiaS
W oczekiwaniu na projekt kalendarza, opowiem Wam o Czapeczce :D

Pojawiła się pod drukarnią późną wiosną. Nie wstawię Wam jej pierwszej fotki, bo wolałabym nie pamiętać jak wyglądała. Po prostu potwornie zabiedzony kot z lejącą się ciurkiem z pyszczka śliną. Brudnobiała z czarną czapeczką na głowie, więc imię nasunęło się samo. Zaczęłam ją dokarmiać. Czapeczka jadła z trudem. Wiedziałam, że bolą ją zęby, ale ponieważ była kompletnie nieufna, o pomocy „po dobroci” nie było mowy. Na szczęście szybko załapała pory karmienia i zaczęła regularnie pojawiać się na umówioną godzinę. Gdy już trochę się poznałyśmy, a ja załatwiłam miejscówkę w domu tymczasowym, z którym od pewnego czasu ściśle współpracuję i umówiłam pierwszą wizytę u weta, podstępnie zaproponowałam jej śniadanie w transporterze. Nie od razu, ale w końcu tam weszła i od tej chwili była już moja :wink:

Posiedziała w klatce długie dwa miesiące. Zepsute zęby zostały usunięte, a pyszczek wyleczony. Potem sterylka i wszystko co w danej sytuacji było konieczne. Zamknięcie w klatce znosiła bez entuzjazmu, ale z godnością :lol: . Pozwalała się głaskać, ale za jedzenie :wink: . Wiedziała, że się jej pomaga lecz nie pozwalała na zbytnią poufałość.

Liczyłam na to, że w końcu się przekona do człowieka, bo w planach miałam szukanie domu. Ale im więcej czasu mijało, tym bardziej oczywiste stawało się, że ona nie chce być udomowiona. Z jej tymczasową opiekunką uznałyśmy, że trzeba więc Czapeczki w tej sprawie posłuchać. Postanowiłyśmy, że będzie sobie żyć na własnych warunkach, ale już nie przy drukarni lecz przy domu tymczasowym, gdzie wolnożyjące koty są regularnie dokarmiane i mają dobre warunki.

Czapeczka odzyskała więc wolność. Wypuszczona z transportera, nie oddaliła się zbytnio. Zwiedziła najbliższy teren i zameldowała w czasie karmienia. W nowym miejscu, które zaoferowano jej do życia posiedziała całe dwa dni.
Trzeciego dnia... powitała mnie pod drzwiami drukarni, do której odnalazła nocą drogę, przemierzając dobry kilometr przez miasto :roll:

A oto bohaterka opowieści. Nadal nieufna, nadal niezależna, z postawą „nikt mi nie będzie mówił jak mam żyć” :twisted:
Cały czas blisko drukarni :lol:

Obrazek

Zobaczymy jak nam się dalej potoczy ta historia :roll:

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

PostNapisane: Wto paź 18, 2022 18:37
przez jolabuk5
Na zdjęciu wyglada jak zadbany, domowy kot! :D :1luvu:
Dużo szczęścia, Czapeczko! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

PostNapisane: Wto paź 18, 2022 18:55
przez JoasiaS
jolabuk5 pisze:Na zdjęciu wyglada jak zadbany, domowy kot! :D :1luvu:

To wyjątkowo udane ujęcie, bo ona często wygląda jak jakiś straszny koci brudas...
No ale skoro czyste miejsce w kotłowni, do której ma możliwość wejścia jest nieakceptowalne, to sypia nie wiadomo gdzie i wygląda jak wygląda...
Jej wybór :roll:
Ja mam w jej przypadku słabą moc przekonywania :lol:
jolabuk5 pisze:Dużo szczęścia, Czapeczko! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:D :201461

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

PostNapisane: Śro paź 19, 2022 8:05
przez mir.ka
Koty za nic mają nasze plany, one wiedzą jak im będzie lepiej.

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

PostNapisane: Śro paź 19, 2022 8:20
przez mimbla64
Czapeczka. :1luvu:

Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

PostNapisane: Śro paź 19, 2022 9:35
przez JoasiaS
Przez te wszystkie lata przewinęło się trochę kotów przez drukarnię (i obok niej :wink: ), ale takiej kosmitki jeszcze nie miałam :lol:
Tak lubi siedzieć dokładnie na wprost drzwi wejściowych 8)
Co sobie tam pod tą czapką myśli i co analizuje ciężko zgadnąć, bo to kot z nieprzeniknionym wyrazem twarzy :wink:
Obrazek