WĄTEK ILUSTROWANY.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 28, 2022 9:02 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

zuza pisze:A ci reszta na takie święto?
Impra była?

Urodzinowy tuńczykiem w sosie własnym (przysmak od zawsze) poczęstowali się wszyscy 8)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro wrz 28, 2022 9:22 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

Najlepszości!
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5836
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro wrz 28, 2022 9:38 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

Fatka pisze:Najlepszości!

Dziękujemy :D
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro wrz 28, 2022 15:59 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

Spóźnione od nas, ale najserdeczniejsze! :birthday: :balony: :birthday:
Szczególne uściski od Czitusi, która w marcu skończy 20 i jak jej czytałam o tych Wielkich Urodzinach, to powiedziała :phi, małolaty :P !
Wszystkiego naj! :1luvu: naj! :1luvu: naj! :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17830
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 29, 2022 8:53 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

czitka pisze:Spóźnione od nas, ale najserdeczniejsze! :birthday: :balony: :birthday:
Szczególne uściski od Czitusi, która w marcu skończy 20 i jak jej czytałam o tych Wielkich Urodzinach, to powiedziała :phi, małolaty :P !
Wszystkiego naj! :1luvu: naj! :1luvu: naj! :1luvu:

Citko! Nawet nie wiesz, jak marzę o takich 20. urodzinach dla nich :1luvu:
Dziękuję za piękne życzenia :1luvu:
Wygłaskaj ode mnie całe Twoje i nie Twoje :wink: stadko :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Sob paź 08, 2022 13:13 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

Czy kotki wybierają juz zdjęcia do nowego kalendarza? :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 10, 2022 13:58 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

mir.ka pisze:Czy kotki wybierają juz zdjęcia do nowego kalendarza? :wink:

Tak, Mirko. Info na dniach. Wybaczcie, ale strasznie jestem zagoniona...
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon paź 10, 2022 14:07 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

Ja tradycyjnie 1 szt
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 17, 2022 9:43 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Frodo i Milka świętują 17. urodziny :

JoasiaS pisze:
mir.ka pisze:Czy kotki wybierają juz zdjęcia do nowego kalendarza? :wink:

Tak, Mirko. Info na dniach. Wybaczcie, ale strasznie jestem zagoniona...


    kalendarz !!!

:201421 :201421 :201421 :201421 :201421

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto paź 18, 2022 15:28 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

W oczekiwaniu na projekt kalendarza, opowiem Wam o Czapeczce :D

Pojawiła się pod drukarnią późną wiosną. Nie wstawię Wam jej pierwszej fotki, bo wolałabym nie pamiętać jak wyglądała. Po prostu potwornie zabiedzony kot z lejącą się ciurkiem z pyszczka śliną. Brudnobiała z czarną czapeczką na głowie, więc imię nasunęło się samo. Zaczęłam ją dokarmiać. Czapeczka jadła z trudem. Wiedziałam, że bolą ją zęby, ale ponieważ była kompletnie nieufna, o pomocy „po dobroci” nie było mowy. Na szczęście szybko załapała pory karmienia i zaczęła regularnie pojawiać się na umówioną godzinę. Gdy już trochę się poznałyśmy, a ja załatwiłam miejscówkę w domu tymczasowym, z którym od pewnego czasu ściśle współpracuję i umówiłam pierwszą wizytę u weta, podstępnie zaproponowałam jej śniadanie w transporterze. Nie od razu, ale w końcu tam weszła i od tej chwili była już moja :wink:

Posiedziała w klatce długie dwa miesiące. Zepsute zęby zostały usunięte, a pyszczek wyleczony. Potem sterylka i wszystko co w danej sytuacji było konieczne. Zamknięcie w klatce znosiła bez entuzjazmu, ale z godnością :lol: . Pozwalała się głaskać, ale za jedzenie :wink: . Wiedziała, że się jej pomaga lecz nie pozwalała na zbytnią poufałość.

Liczyłam na to, że w końcu się przekona do człowieka, bo w planach miałam szukanie domu. Ale im więcej czasu mijało, tym bardziej oczywiste stawało się, że ona nie chce być udomowiona. Z jej tymczasową opiekunką uznałyśmy, że trzeba więc Czapeczki w tej sprawie posłuchać. Postanowiłyśmy, że będzie sobie żyć na własnych warunkach, ale już nie przy drukarni lecz przy domu tymczasowym, gdzie wolnożyjące koty są regularnie dokarmiane i mają dobre warunki.

Czapeczka odzyskała więc wolność. Wypuszczona z transportera, nie oddaliła się zbytnio. Zwiedziła najbliższy teren i zameldowała w czasie karmienia. W nowym miejscu, które zaoferowano jej do życia posiedziała całe dwa dni.
Trzeciego dnia... powitała mnie pod drzwiami drukarni, do której odnalazła nocą drogę, przemierzając dobry kilometr przez miasto :roll:

A oto bohaterka opowieści. Nadal nieufna, nadal niezależna, z postawą „nikt mi nie będzie mówił jak mam żyć” :twisted:
Cały czas blisko drukarni :lol:

Obrazek

Zobaczymy jak nam się dalej potoczy ta historia :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto paź 18, 2022 18:37 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

Na zdjęciu wyglada jak zadbany, domowy kot! :D :1luvu:
Dużo szczęścia, Czapeczko! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 18, 2022 18:55 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

jolabuk5 pisze:Na zdjęciu wyglada jak zadbany, domowy kot! :D :1luvu:

To wyjątkowo udane ujęcie, bo ona często wygląda jak jakiś straszny koci brudas...
No ale skoro czyste miejsce w kotłowni, do której ma możliwość wejścia jest nieakceptowalne, to sypia nie wiadomo gdzie i wygląda jak wygląda...
Jej wybór :roll:
Ja mam w jej przypadku słabą moc przekonywania :lol:
jolabuk5 pisze:Dużo szczęścia, Czapeczko! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:D :201461
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro paź 19, 2022 8:05 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

Koty za nic mają nasze plany, one wiedzą jak im będzie lepiej.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 19, 2022 8:20 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

Czapeczka. :1luvu:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14191
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro paź 19, 2022 9:35 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Opowieść o Czapeczce :-)

Przez te wszystkie lata przewinęło się trochę kotów przez drukarnię (i obok niej :wink: ), ale takiej kosmitki jeszcze nie miałam :lol:
Tak lubi siedzieć dokładnie na wprost drzwi wejściowych 8)
Co sobie tam pod tą czapką myśli i co analizuje ciężko zgadnąć, bo to kot z nieprzeniknionym wyrazem twarzy :wink:
Obrazek
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 96 gości