Dokładnie.
Przy kocie lepiej wykonywać miękkie, płynne ruchy.
Jeśli głaszczesz kota, i gwałtownie machniesz ręką/odsuniesz rękę -najprawdopodobniej kot będzie usiłował ruszającą się rękę złapać odruchowo -pazurami i zębami. I najprawdopodobniej wcale Ci nie przebije skóry, jedynie unieruchomi rękę. Maluch może nie mieć wyczucia.
Jeśli złapie -nigdy nie należy ręki gwałtowanie wyrywać, bo kot będzie usiłował ją przytrzymać - i przy szarpnięciu poharatasz sobie rękę o zęby i pazury kota. Wystarczy rękę chwilkę przytrzymać nieruchomo i kot zwolni uścisk, a potem delikatnie zabrać rękę/ w razie potrzeby delikatnie przytrzymując kocie łapy czy głowę.
Koty, bywa,nadmiernie ekscytują sie przy głaskaniu, i nagle łapią głaszczącą rękę w zęby . Wtedy trzeba spokojnie rękę przytrzymać chwilę nieruchomo, i jak kot zwolni uścisk, delikatnie zabrać. Wtedy na ręce nie zostają żadne ślady po zębach. Bo kot wtedy nie gryzie, ale jedynie przytrzymuje rękę/blokuje.
przy okazji polecam do przeczytania Kocie mojo
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4876516/ ... iwego-kota bardzo ciekawe napisana książka o kocie -warto przeczytac